Hejho!
Nie było mnie, niedoczas kompletny. Wypadki rodzinno-losowo-pracowe. Micha tragiczna - nie zdałam egzaminu
Jak się tylko coś wyłamie z planu to lipa. No ale wracam do normalnego trybu. Ze względu na nadchodzące sprawy do załatwienia, może być ciężko czasowo. Próbowałam nawet parę przepisów z kuchni lejdis, ale mój kuchenny antytalent spowodował, że tego się jeść nie dało
No to trochę zaległych wypisek.
Zrobiłam też rezonans, ale jeszcze nie konsultowałam z lekarzem (wizyta w piątek). Generalnie mózg jest (jak mi ktoś coś zarzuci to mam dowody!) i zdaje się, że nie ma nieprawidłowości, no ale to lekarz oceni.
Dzień 215, niedziela
DNT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: nie pamiętam, ogórek, cebula, może coś jeszcze
Suple: brak
Aktywność: bieg ok 30min. Podkręciłam trochę tempo i po biegu nogi (szczególnie czwórki) miękkie.
Miska: woła o pomstę do Matki Boskiej Redukcyjnej. Nie będę się wdawać w szczegóły
Samopoczucie: ok
Grzeszki: Patrz "Miska"
Dzień 216, poniedziałek
DNT
Picie: woda, herbata, kawa, wino czerwone
Warzywa: kapusta biała, koperek, cebula
Suple: brak
Aktywność: brak. Miała być siłownia, ale nie poszło.
Miska: Czysta i policzona za wyjątkiem wieczornego sushi.
Samopoczucie: Masakryczne domsy w czwórkach.
Grzeszki: Sushi.
Dzień 217, wtorek
DT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: pieczarki, kapusta biała, koperek, szczypior
Suple: brak
Aktywność: siłownia
Miska: czysta, ale kolacja mi się rozjechała w makrosach
Samopoczucie: lekkie zawroty głowy, masakryczne domsy na czwórkach
Grzeszki: rozjechana kolacja
Rozgrzewka: rowerek, wymachy, psy w górę i w dół, dynamiczna mobilność bioder itd.
1a. Goblet squat z KB 3*15
12x12kg 12x14kg 7x16kg
12x12kg 12x14kg 12x16kg
12x10kg 12x12kg 12x16kg
15x8kg 15x10kg 15x12kg
15x6kg 15x8kx 15x10kg
15x6kg 15x8kg 10x10kg
1b. Wykroki chodzone 3*15 na noge
12x5kg 12x6kg 8x7kg
12x5kg 12x6kg ~12x7kg
12x4kg 12x5kg 12x6kg
15x4kg 15x5kg 10x6kg
15x4kg 15x5kg 12x6kg
15x4kg 15x5kg 7x6kg
2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc -prostymi rekami - plecy 3x15 30s
12x23kg 12x25,3kg ~12x27kg
12x23kg 12x27kg 9+3+2 x 32kg
12x18kg 12x23kg 10x28kg
15x18kg 15x23kg 15x23kg
15x18kg 15x23kg 9+2x27kg
15x18kg 15x23kg 4x32kg+4x27kg
2b. Przekladanie hantli za siebie lezac na lawce w poprzek (klatka) 3x15 30s
12x12kg 6x14kg+6x12kg 6x14kg
0
12x10kg 12x12kg 8x14kg
15x10kg 15x12kg 8x14kg
15x9kg 15x10kg 15x12kg
15x9kg 15x10kg 5x12kg
3a. wyciskanie sztangielek siedząc - barki 3x15 30s
12x6kg 9+3x7kg 4+2x8kg
12x6kg 12x7kg 8+4x8kg
12x4kg 12x5kg 12x6kg
15x4kg 15x5kg 14x6kg
15x5kg 10x6kg 9+2x6kg
15x6kg 7+3+2+3x7kg 0x0
3b. wznosy bokiem w opadzie 3x15 30s
12x1kg 12x2kg 10x3kg
0
15x1kg 15x2kg 7x3kg
15x1kg 15x2kg 8x3kg
15x1kg 15x2kg 8x3kg
4a.spacer z nogami na pilce 3*10
0
0
7 8 9
7 4 7
0
5 6 7
4b.brzuszki z nogami na pilce 3*20
20 20 20
0
20 20 20
20 20 20
20 20 20
1a. Goblet squat ok, coraz bardziej ciągnę z pośladków, ale siadły mi plecy zanim siadły nogi/pośladki
1b. Wykroki chodzone masakra. Takie mniej chodzone były głównie ze względu na domsy, które mi mega przeszkadzały
2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc -prostymi rekami no i weszło w plecy :)
2b. Przekladanie hantli za siebie lezac na lawce w poprzek ciężko
3a. wyciskanie sztangielek siedząc ciężko, słabo szło
3b. wznosy bokiem w opadzie ok, ale tym razem czułam piersowy odcinek pleców a nie
mięśnie naramienne jak wcześniej. Coś źle?
4a.spacer z nogami na pilce nie robiłam, boli mnie nadgarstek. Zauważyłam też, że mam słabą mobilność w nadgarstku - do wyćwiczenia i konsultacji z fizjo.
4b.brzuszki z nogami na pilce ok