Raimunda poszukuje Zen

05.05.2016, czwartek
DNT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: nie pamiętam
Suple: brak
Aktywność: brak
Mobilizacje: masaż łydki
Miska: nie pamiętam
Samopoczucie: nie pamiętam, pewnie łydka
Grzeszki: nie pamiętam
Lifehack na dziś: brak

06.05.2016, piątek
DT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: nie pamiętam
Suple: brak
Aktywność: siłka
Mobilizacje: mobilność bioder, masaż łydki
Miska: nie pamiętam, ale częściowo zbiorowe żywienie
Samopoczucie: nie pamiętam
Grzeszki: nie pamiętam, raczek ok
Lifehack na dziś: brak

1a. Goblet squat
10kgx15 12,5kgx15 15kgx10 12kgx10
15x10kg 15x12,5kg - -
15x10kg 15x12,5kg 15x12,5kg 13x15kg
W trzeciej serii przesadziłam i mnie zniszczyło

1b. Przysiad wykroczny
2kgx15 6kgx15 6kgx15 7kgx15
15x3kg 15x5kg - -
15x3kg 15x5kg 15x5kg 15x7kg
OK

2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc -prostymi rekami
3sztx15 4sztx15 4szx15 5sztx8+7
15x3szt 15x4szt 15x4szt 9+2+2+2x5szt
15x3szt 15x4szt 15x4szt 9+2+2x5szt
No ładnie z pleców szło, i nawet mały progres jest

2b. Przekladanie hantli za siebie lezac na lawce w poprzek (klatka)
6kgx16 10kgx16 10kgx16 12,5kgx16
15x6kg 15x9kg 15x10kg 12+4x12,5kg
15x6kg 15x8kg 15x8kg 15x10kg
OK

3a. wyciskanie sztangielek siedząc
4kgx15 6kgx15 6kgx15 7kgx15
15x4kg 15x5kg 15x6kg 15x7kg
15x4kg 15x5kg 15x5kg 15x6kg
o i jest progres

3b. wznosy bokiem w opadzie
1kgx15 3kgx15 3kgx15 4kgx10
15x1kg 15x3kg 15x3kg 8+5+2x4kg
15x1kg 15x2kg 15x2kg 15x3kg
Ok, jak dobiję do zakresu w ostatniej serii to spróbuję wolniej robić zamiast dokładać

Brzuch
- - -

Przekładanie piłki: 10 10 10
Brzuchy z nogami na piłce: 20 20 20
nie zdążyłam

07-08.05.2016 weekend
DNT
Picie: woda, herbata, kawa, wino
Warzywa: nie pamiętam
Suple: brak
Aktywność: spacery
Mobilizacje: brak
Miska: wyjazdowa u teściowej, nie najgorzej bo były galarety mięsne i kotlety z własnołowionej rybki, ale i mielone
Samopoczucie: pyszne domsy po treningu
Grzeszki: no takie tam grilowo-wyjazdowe
Lifehack na dziś: jak skończysz panierkę jajkiem zamiast mąką to wciągnie o połowę mniej tłuszczu, czyli i tak całkiem sporo.

09.05.2016, poniedziałek
DT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: sałata, rzodkiewka, szczypiorek, miks chiński
Suple: brak
Aktywność: siłka
Mobilizacje: mobilność bioder na siłce
Miska: jaja na miękko z chlebem, kotlet z indyka z panierką z jaja i mąki kasztanowej i kokosowej na smalcu + bataty, sałatka ze śmietaną, zupa kokosowa z indykiem, szejk potreningowy, gorzka czeko
Samopoczucie: ok
Grzeszki: brak
Lifehack na dziś: brak

1a. Goblet squat
10kgx12 12,5kgx12 15kgx12 15kgx12
15x10kg 15x12,5kg 15x15kg -
ok, pilnowałam rotacji zewnętrznej i nie bolała noga w ogóle

1b. RDL
14kgx12 26kgx12 31kgx12 31kgx12
15x14kg 15x24kg 15x29kg -
Hmm, zmęczyły mi się całe plecy, od łopatek po lędźwia. Plecy nie bolą, ale okrutnie się styrały, a pośladki w ogóle

2a. ściąganie drążka do klatki
3szx15 4sztx12 5sztx12 6sztx12
15x4szt 15x5szt 15x5szt prawie 15x6szt
o tu progres, udało mi się zrobić ostatnią serię całą z zatrzymaniem. Dokładamy!

2b. WL
20kgx12 25kgx12 27,5kgx12 30kgx11
15x20kg 15x25kg 15x27,5kg 10+3x30kg
I tu progres. W ostatniej serii z asystą na bank by poszło 12 powtórzeń, no ale nie miałam asysty.

3a. uginanie ramion ze sztangą
9kgx15 11,5kgx15 14kgx12
? ? ?
ok

3b. ściąganie liny (triceps)
9kgx12 10kgx12 12,5kgx12 (wyciskanie francuskie)
? ? ?
Maszyny zajęte to zrobiłam wyciskanie. ostatnia seria - prawie se na łeb spuściłam sztangielkę.

Brzuch
- - -
- - -
nie robiłam bo nie było czasu i nie miałam siły

+ wytrzymka na rowerku stacjonarnym 6x 15s/45s

10.05.2016 wtorek
DNT
Picie: woda, herbata, kawa, wino
Warzywa: sałata, rzodkiewka, szczypiorek
Suple: brak
Aktywność: wytrzymka? interwał? Ostry podjazd na rowerze x 2. Nogi spompowane, płuca jeszcze pewnie tam leżą :) Następnym razem zaatakuję 3 razy :)
Mobilizacje: brak
Miska: jaja z chlebem, kotlety z indyka z batatami, surówka ze śmietaną, kawałek banana, gorzka czeko
Samopoczucie: pyszne domsy po treningu w klatce
Grzeszki: brak
Lifehack na dziś: brak

Znaczy się klata weszła jak należy. A wino dla uczczenia treningu??

wino bez okazji, ze 3 łyki wyszło, ale poczułam się zobowiązana uwzględnić

Eeeeee - 3 łyki to tyle co polizać. Tylko smaka sobie można narobić.

3 łyżki to pewnie do dania jakiegoś. Jak tak to wszystko co złe na pewno wyparowało :P

Paula, łyki nie łyżki To trochę więcej, chociaż zależy jakie łyżki
Smaka nie zdążyłam sobie na robić, bo padłam na ryj (ale nie z przepicia, żeby nie było)

11.05.2016, środa
DT
Picie: woda, herbata, kawa z mlekiem
Warzywa: ogórek kiszony, miks chiński
Suple: brak
Aktywność: siłka
Mobilizacje: biodra
Miska: czysta, jaja z chlebem żytnim, kotlety wieprzowo-wołowe z batatami, szejk potreningowy, stir fry z indykiem
Samopoczucie: do południa ból głowy, potem ok
Grzeszki: brak
Lifehack na dziś: brak

1a. Goblet
10kgx15 15kgx12 15kgx12 17,5x12
15xcc 15x10kg 15x12,5kg 15x12,5kg 15x15kg
kolano nie bolało, prostowniki zmasakrowane, plecy dostają łomot większy niż nogi

1b. wznosy
34kgx15 54kgx12 64kgx12 74kgx12
15xcc 15x16kg 15x36kg 15x56kg 15x66kg
15xcc 15x40kg 15x50kg 15x50kg 15x60kg
ostatnia seria chyba za duży ciężar, nie byłam w stanie zrobić pełnego zakresu, robiłąm z zatrzymaniem. Ciężar do powtórki.

2a. wiosło
14kgx15 24kgx12 29kgx12 29kgx12
15x16kg 15x26kg 15x26kg 12+3x31kg
15x20kg 15x30kg 15x30kg 15x35kg
ładnie weszło, ale w ostatniej serii miałam problemy z utrzymaniem pochylenia. Ciężar do powtórki.

2b. wyciskanie skos/góra
4kgx15 8kgx12 9kgx12 10kgx12
15x4kg 15x6kg 15x6kg 15x9kg
15x4kg 15x5kg 15x6kg 15x8kg
ok, ale technicznie mogło być lepiej.

3a. uginanie ramion z supinacją
- - -
15x4kg 15x5kg 9+3+2x6kg
15x4kg 15x5kg 3+3+3+3+2x6kg
zamknęli już siłkę

3b. prostowanie ramion na wyciągu z liną
- - -
15x7,5kg 15x10kg 15x12,5kg
15x7,5kg 15x10kg 8+7x12,5kg
zamknęli już siłkę

4a. plank
- - -
32s 42s 37s
? ? ?
zamknęli już siłkę

4b. supermany
- - -
15 15 15
? ? ?
zamknęli już siłkę

12.05.2016, czwartek
DNT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: sałata, pomidory, ogórki kiszone, papryka
Suple: brak
Aktywność: off
Mobilizacje: brak
Miska: czysta, jaja z chlebem żytnim, kotlety wieprzowo-wołowe z batatami, stek z tuńczyka z sałatą i oliwą i chlebem, szejk potreningowy (kupiłam pierwsze w życiu białko smakowe i musiałam wypróbować)
Samopoczucie: domsy na dwójkach, pierwszy dzień @
Grzeszki: brak
Lifehack na dziś: brak

Raimunda jakie wznosy robisz w 1b?