Raimunda poszukuje Zen

Wszystko zależy ile masz czasu. Moja opcja zajmuje dokładnie 4 minuty i leżysz plackiem łapiąc powietrze jak ryba. Jeśli ma się 30 minut to można to inaczej rozegrać. Kwestia tego ile na tej siłowni możesz spędzić czasu.

no wiadomo, różnie bywa z tym czasem, ale im więcej się zna podejść tym łatwiej swoim treningiem "zarządzać" A masz gotowca na tę tabatę? to sobie spróbuję przy najbliższej okazji.

edit: widzę na t-nation coś jest z ketlami i ze sztangą. Se obadam w chacie. Tam piszą, że to jest na "fat loss" i że można po treningu siłowym. Prawda to? brzmi trochę mitologicznie...


Zmieniony przez - Raimunda w dniu 2016-05-06 10:24:27

ale to jest proste - stawiasz przed sobą sztangę i działasz w sekwencji 20 sekund wysiłku i 10 sekund odpoczynku. I sama ustalasz sobie co będziesz robiła. Do wyboru masz: zarzut sztangi, podciąganie sztangi wzdłuż tułowia, szrugsy, wyciskanie sztangi stojąc, push press, przysiady tylne/przednie, wykroki, dzień dobry, wiosłowanie sztangą/półsztangą, martwy ciąg w różnych formach, wejście na pudło, zakroki, różne wariacje na temat tzw. wood choppera ze sztangą, wyciskanie sztangi leżąc na podłodze, hack przysiady z półsztangą, przysiad przedni/tylny z półsztangą, wyciskanie półsztangi stojąc, podskoki, wskoki i zeskoki z pudła/steppera w różnych formach itd.

Aha! i może być to jedno ćwiczenie? I to naprawdę tak masakruje? Jak nie zmasakruje to znaczy że za małe obiążenie i tempo?

nie jedno - w przypadku gdy tabata ma zastąpić trening - to wybierasz 8 ćwiczeń.

Jeśli masz więcej czasu to można pobawić się w jakieś obwody lub kompleksy sztangowe z w innej sekwencji i bardziej wszechstronnie. ale tabata ma ścisłe reguły: 20s/10 s i całość 4 minuty.

Dobra! se ułożę coś i se zrobię na początek tabatę, zobaczę jak pójdzie

tylko wiesz - pamiętaj że to tylko namiastka treningu - taki "lepszy rydz niż nic".

tak jest, Sir!
A można to robić po treningu, na "dobicie"? bo mam wątpliwości czy po treningu byłabym w stanie wydoić z tej tabaty cokolwiek... Szczególnie, że moja wydolność i tak jest dość słaba po kontuzjach.

jako swoiste interwały - jak najbardziej - wtedy może być w formie jednego ćwiczenia powtarzanego w sekwencji tabaty.