SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Raimunda poszukuje Zen

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 136482

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
ok, dzięki Szefie!

A tak w ogóle to zapomniałam napisać, że zrobiłam wczoraj podejście do przysiadu tylnego. O ło matko. Nie jest już tak łatwo nie pochylać się, jak w goblecie i zdecydowanie nie jest super poprawny. Zdecydowanie kolejna porcja nauki dla ciała.

I pytanie, czy teraz (czyli mniej więcej w połowie cyklu) moge sobie w jeden dzień zamiast gobleta zrobic przysiad tylny? Czy czekać do kolejnego cyklu i teraz go ćwiczyć "przy okazji"?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679731
Spokojnie możesz teraz sobie robić ten przysiad tylny. w którymś treningu. Nie szalej z ciężarem - za to skup się na technice, oddychaniu, pracy mięśni.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Ok, to tak zrobię.

Cykl 2, tydzień 5, środa
DNT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: ogórki konserwowe, szczypior
Suple: vit D3
Aktywność: brak
Miska: czysta, rozjechana
Samopoczucie: ok. Domsy w czwórkach, plecach, tricach, brzuchu, pośladkach...
Grzeszki: brak

Wciąż mam gości, więc miski są liczone na oko i lubią mi się rozjeżdżać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Cykl 2, tydzień 5, czwartek
DNT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: szczypior, mix sałat
Suple: spirulina, vit D3, K2, magnez
Aktywność: brak
Miska: czysta, nieco rozjechana (goście)
Samopoczucie: trochę domsów, słabo psychicznie, zmęczona
Grzeszki: pół faworka
Lifehack na dziś: z marketu: 100% = 100g dżemu ze 100g owoców

Jestem zmęczona i śpiąca. Na trening dziś nie zdążyłam, bo długo w pracy. Na samą myśl o treningu zamykają mi się oczy. Nie pomaga to w utrzymaniu sensownego nastroju. I jeszcze szkolenie jest odwołane


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679731
Raimunda

Lifehack na dziś: z marketu: 100% = 100g dżemu ze 100g owoców



I to jest wydajność proszę ja Ciebie.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 22600 Napisanych postów 11141 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356219
Naah. Wydajnosc to dopiero jak bedzie 300% normy.

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 3267 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 134398
Rai, a czemu Ty tak mało warzywków jesz? To, co wypisujesz jako nieliczone, to wygląda jak mała porcja do jednego posiłku, liczonych też prawie nie ma. Chyba, że tego szczypioru wsuwasz tak ze 30-40 deko, to wycofuję pytanie ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
ooo Halinka! Wieki Cię tu nie było
Szczypioru to ja jem śladowe ilości, wpisuje go tylko aby mieć nieco więcej w wypisce. To prawda, że jem mało, Jest wiele powodów: nie lubię surowych, ani gotowanych a smażone się nie mieszczą, zimowe warzywa smakują jak tektura, nie mam czasu/nie chce mi się przytowowywać ich więc kończy się gotowym mixem sałat, od większości warzyw miałam koszmarne wzdęcia, teraz ich nie mam i sobie obiecuję, że będę powoli wprowadzać warzywa z powrotem, ale zawsze jest "od następnego tygodnia" i takie tam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Pomiary.

Dobra, to tak dalej nie może być. To, co robię NIE DZIAŁA. To nie może być tak, że nie mogę pójść na trening i przy łaskawości bogów nie tyję. Albo że jadę na wakacje i przyjeżdżam z bagażem. A najbardziej nie może być tak, że rok czasu się staram i tylko tyję. Popatrzyłam sobie na swój dziennik na początku więc oficjalnie jestem już większa i cięższa.
Nie mam w tej chwili możliwości dołożenia ruchu, dopiero na wiosnę będę biegać. Więc cięcia. Ja tu widzę 2 możliwości:
- zmiana rozkładu na 1700 kcal, na 120B/160W/65T (teraz jest 1800kcal 120B/175W/70T)
- rotacja, Bziu kiedyś mi sugerowałaś coś takiego:
bziubzius
dwa zupelnie wolne dni w tygodniu zetnij sobie na makro 120B/50T/150W
warzyw nie wliczaj
niech te dwa dni niskie nie beda jeden po drugim


Która opcja będzie lepsza?

Generalnie forma na lato 2016 - panic mode ON.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 3267 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 134398
A, bo tak czasem tylko zaglądam tam i tu ;)

Czyli tak jak myślałam - mydlenie oczu i tanie wymówki ;p
To znaczy zapomniałam, że miałaś wzdęcia, ale jak to pod kontrolą, to sorry, reszta to czysty żywy bullshit. Jak ktoś chce zimą pomidorki, to wiadomo, że smakują tekturą, ale okopowe i kapustne są całkiem ok. Zresztą c'mon mało co jest bardziej tekturowe niż gotowe miksy sałat, o każdej porze roku. Zrobienie warzyw wcale nie trwa dłużej niż zrobienie mięsa (a próbowałaś może piec? pyszne są) A o zaletach warzyw i istotnej roli błonnika w diecie mam nadzieję, że nie muszę pisać?
Może jednak rozważ wprowadzenie ich od tego tygodnia, co? Zwłaszcza jak chcesz makra ciąć, to zaraz zaczniesz łazić głodna, mieć ciągoty na słodkie i w ogóle pełen program, a niczym się lepiej nie zapchasz jak zielskiem. Been there done that :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zerwane więzadła kolanowe a FBW

Następny temat

Prośba o sprawdzenie diety i planu treningów, problem z redukcją

WHEY premium