Trening
Dzień 3 Plecy
- podciąganie 4x max (n-nachwyt, p-podchwyt, op-opuszczanie)
1n+5p /1n+5p /1n+3p+2op (n) /2p+3op(n)
1n+5p /1n+1p+3op(p) /3p+2op(p) /2p+3op(p)
5x /5x /5x /4x (podchwyt)
- turlanie piłki pod siebie
8/7/7/7
8 /8 /8 /7
+obwodowo 6x8-10
- ściąganie gumy do klatki siedząc na piłce
sz+nb+czx10 /x10 /x10 //x10 /x10 /x10
sz+nb+ziel x10 /x10 /x10 //x10 /x10 /x10
sz+nbx10 /+zielx10 /x10 //x10 /x10 /x10
- przyciąganie gumy do brzucha siedząc na piłce
zł+cz+zielx10 /x10 /x10 //x10 /x10 /x10
zł+cz x10 /x10 /x10 //x10 /x10 /x10
złx10 /+czx10 /x10 //x10 /x10 /x10
- wiosło hantlą
12,5kgx8 /x8 /x8 //x8/ x8 /x6+2
11,5kgx10 /x4+4 /x10 //x10 /x10 /x8
10,5kgx10 /x10 /x10 //x10 /x8 /x8
- renegade row
3,5kgx10 /4,5kgx8 /x5+3 //x8 /x8 /x5+3
3,5kgx10 /x10 /x7+3 //x8+2 /x7+3 /x7+3
wiosłowanie leżąc na ławce skośnej
6,5kgx8 /5,5kgx8 /x8 //x8 /x8 /x8
+ rowerek 2x10 min.
+ rowerek 8 min. i 15 min.
Lubię ten trening. Tym razem więcej siły było. Zakwasy na brzuchu po poniedziałkowym kółku wyszły dopiero w środę, więc był problem z turlaniem piłki. W wiośle łatwiej idzie lewą ręką niż prawą, ta lewa strona jest silniejsza, może przez to że małego noszę po tej stronie, żeby mieć prawą rękę wolną. Próbowałam zmienić stronę noszenia, ale długo go na prawej ręce nie utrzymam. Muszę próbować, bo taka asymetria tylko pogłębia problemy z szyją.
6.10 czwartek
Trening
Dzień 4 Klatka
- pompki z nogami na piłce 4xmax
4x10
4x10
10x /10x /10x /10x
- odwrotne brzuszki z piłką
15/12/12/10
15 /12 /12 /12
4x10
+ obwodowo 6x8
- wyciskanie hantli na skosie
11,5kgx8 /x8 /x8 //x8 /x8 /x8
10,5kgx8 /x8 /x8 //x8 /x8 /x6+2
10,5kgx8 /x8 /x8 //x8 /x8 /x8
- rozpietki na skosie
4,5kgx8 /x8 /x8 //x8 /x8 /x8
4,5kgx8 /x8 /x8 //x8 /x8 /x8
3,5kgx8 /4kgx8 /x8 //x8 /x8 /x8
- pompki
x8 /x7+1 /x5+3 //x8 /x5+3 /x4+2+2
x8 /x5+3 /x4+2+2 //x8 /x4+2+2 /x4+2+2
x8 /x5+3 /x4+1+1 //x6+2 /x3+3+2 /x3+3+2
- przenoszenie hantli leżąc na piłce
7,5kgx8 /x8 /x8 //x8 /x8 /x8
7,5kgx8 /x8 /x8 //x8 /x8 /x8
5kgx8 /6kgx8 /x8 //x8 /x8 /x8
+rowerek 2x10 min.
+ rowerek 2x8min.
+ rozciąganie
Tym razem jakoś brakowało siły na treningu, czułam jakies osłabienie, a po treningu było mi niedobrze. Nadal trzymały zakwasy w brzuchu.
Na rowerku już lepiej, kondycja się poprawia choć nogi bolą
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/3.gif)
Później wizyta u fizjo. Zadowolona jestem, że zmieniłam fizjo, podoba mi się kompleksowe podejście do problemu oraz to, że dostaje dużo ćwiczeń i wskazówek co robić w domu, żeby nie bolało. Cała jestem spięta, okolice szyi po prawej stronie, za to prostownik grzbietu po lewej. Łydki tez mam spięte, choć tego nie czuje, wyszło jak tylko oparłam nogę o roller
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/3.gif)
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/33.gif)