SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Joanny - Domatorki się siłują

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 115171

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 433 Wiek 31 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 6128
szama pyszna ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 373 Wiek 39 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 9732
joanna83d
powiem tak, ja smakowo nie jestem wymagająca, więc te moje wypieki prawdziwego smakosza nie powalą
np. mój facet nie tyka moich "słodkości" bo dla niego to mdłe, i niedobre


Mój też narzekał na moje "słodkości", ale ostatnio jak zrobiłam sernik (tylko u mnie na zimno, taki szybki standardowy: jogurty, ser biały, blendowane owoce, odżywka białkowa, żelatyna) wyszedł pycha i razem się nim objadaliśmy Ta odżywka z Allnutrition jest tak słodka że do takich ciast idealnie się sprawdza.

joanna83d
do treningu podobnie jak ostatnio Lucky podeszłam na lekkim wkurzeniu to faktycznie działa


działa, działa a pomyśl jak byś wymiatała na dużym lub mega wkurzeniu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
zobaczymy czy dziś zdołam się czymś nakręcić do treningu
przekichane tylko, bo nagle ktoś się pod nami wprowadził i już nie mogę walić ciężarkami po podłodze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 433 Wiek 31 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 6128
joanna83d
zobaczymy czy dziś zdołam się czymś nakręcić do treningu
przekichane tylko, bo nagle ktoś się pod nami wprowadził i już nie mogę walić ciężarkami po podłodze


Hahah skad ja to znam :) chociaz w sumie moj sasiad z dolu twierdzi ze ja głucha jestem bo tak głośno TV ogladam.

Jesli chodzi o trening silowy w stresie to na mnie np on nie działa.
nie potrafie wtedy się skoncentrować .

ale ... jesli jestem zła, zdołowanan i pójdę pobiegać to wszystko mi mija.. tak sie wyciszam, a ja ogólnie nerwus jestem, wiec musze dużo biegać :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
też tak kiedyś miałam, że w trakcie biegania pozbywałam się złych emocji
teraz siłowy wystarcza
koleżanka mi ostatnio powiedziała "siłowy nie jest dla mnie, muszę mieć coś co sprawi że się rozładuję"

u mnie teraz jest tak, że jak się powściekam z większymi ciężarkami, postękam, pokrzyczę to potem jestem spokojniutka, bo zmęczona

trzeba znać swój sposób
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 433 Wiek 31 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 6128
no pewnie , ja kiedys mieszkałam na wyspie takie małej w Niemczech. Dookola tylko woda, samochodów nie było , wiec sobie chodzilam rano i biegalam to po plazy to po wyspie, cisza , spokoj, zero ludzi prawie to bylo takie odprezajace ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
trening na wkurzeniu - a wyszedł koncertowo -> znów widzę piękne dokładki wszędzie. gratulacje szczególnie dla dokładki w martwym :) super pani Joanno.
o wiośle piszesz, że ogranicza Cię rodzaj ciężarków (zresztą pani kochana, ciężar do wiosła też kozacki wyszedł). masz żeliwne czy bitumiki?
#
mam nadzieję, ze z ręką lepiej już :)
#
cholercia, kusisz tymi fotami żarcia, kusisz. tak Ci to zawsze pięknie katalogowo wychodzi. pisałam już tyle razy, napiszę jeszce raz - pięknie.
#
siłowy rzeczywiście pozwala się wyłączyć i skoncentrować na zupełnie innych rzeczach. ale podobnie jak Ty - też kiedyś ujścia dla negatywnych emocji w bieganiu szukałam. ale bieganie ma lub miało to do siebie - przynajmniej dla mnie, że było monotonne. a w siłowym to można powiedzieć że akcja jest ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
Królewna - super miejsce do życia, przynajmniej dla mnie

Padme - u mnie od dawna jest problem z wiosłem hantlami, bo mam obciążenie bitumiczne i ono jest za duże do tego ćwiczenia, obijam się o udo, dlatego wymyśliłam coś nowego - wiosło półsztangą! - jutro wypróbuję

ręka już pięknie

Padme
siłowy rzeczywiście pozwala się wyłączyć i skoncentrować na zupełnie innych rzeczach. ale podobnie jak Ty - też kiedyś ujścia dla negatywnych emocji w bieganiu szukałam. ale bieganie ma lub miało to do siebie - przynajmniej dla mnie, że było monotonne. a w siłowym to można powiedzieć że akcja jest ;)

dokładnie tak na hasło "a bo siłowy to taki spokojny jest" odpowiadam nie bo jest progres, są różne plany, ciągle coś można zmieniać, rozwijać poza tym biegać potrafię okazjonalnie, najdłużej biegałam przez około 5-6 miesięcy, a siłowy jako jedyny sport wciągnął mnie na dłużej

05.10- DT
1915 B120/T75/W190
głodno jak cho....a
wlazłam na wagę - odwoniło mnie, bo ładnie spada

Trening B
1. Przysiad bułgarski 4 x 10
10/12/12
10/12/12/12
12/12/12,5/12,5
12/12/14/14

od 15.08 zmiana powtórzeń 12/8/8/max
12/14/14/10x20
cc/12/14/14/10x20

cc/12/14/14/10x20 - nie jestem w stanie tu zbyt wiele dołożyć, ale chyba nie trzeba, i tak daje popalić - wykonuję spięcie pośladka w fazie koncentrycznej, tak?
6/7/7/5x20
6/7/7 - odpuściłam maksy z 5kg
6/7/7/5x20 - ciężko było, bo mam domsy i jestem obolała, następnym razem dokładam w powtórzeniach po 8
7/8,25/8,25/5x15 - fajnie dało popalić - dziś czuję pośladki
7/8,25/8,25/5x20
7/8,25/8,25/5x20
7/8,25/8,25/5x20
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem 4 x 10
27/29,5/31,5
29/29/31/33,5
29/31/31/33,5
29,5/32,5/32,5/32,5

29,5/31,5/31,5/33,5
17/27/29,5,29,5/31,5

17/27/29,5/31,5/33,5 (ostatnie ciężko, ale weszło)
27/29,5/33,5/33,5 (ostatnie 8)
17/27/29,5/34,5x8/34,5x8
17/29,5/33,5/33,5/36x8 - uhaaaa
17/27/32/34/36x9
17/27/32/34/36,5x10
27x10/34x10/36x10/38,5xmarne 8
17(r)/37x10/38,5x8/38,5x8/38,5x8 - no ciężko jeszcze
3. Hip trust 12/8/8/max
27/37/47/47/27x30
27/37/52/57/37x20 - lepiej 37 ale mniej powtórzeń, czy 27 ale więcej?
filmik na dole - zadanie dla oglądających - "znajdź psa"

37/57/57/47x20 - i tu chyba kwestia blokady psychicznej, bo mi i tak lekko z tym 57, trochę bolą biodra od sztangi, ale nast.razem podłożę dwie poduszki
37/57/57/47x15
41/61/61/41x19 - i tu chyba coś źle robię, bo przy 61kgx8 bolały bardziej łydki niż pośladki, ale już przy 41kg x 19 paliły, pies mi przeszkadzał mocno i jakoś poszło dziwnie, ale fakt faktem że moje domowe obciążenie to 65kg - więc niedługo będzie problem czym dokładać
brak
41/61/61/41x20
42/62,5/62,5/42x15 - w trakcie ht tak mnie rozbolała głowa, że musiałam wziąć procha, ten zaraz zadziałał, ale całe ht przemęczyłam się okropnie
38,5/67/67/42x20 - i na tym kończy się moje obciążenie, w następnym podejściu pozmieniam ilość powtórzeń
3. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 4 x 10
12/14/16,5
14/16/16
14/16/16/16
14,5/16,5/18,5/21,5

od 15.08 zmiana powtórzeń 12/8/8/max
14,5/21,5/21,5/14,5x20
9,5/14,5/23,5/23,5/14,5x20 (dajcie mi stojaki!!

9,5/14,5/24,5/24,5/14,5x20 (te 24,5 to już boję się że mi spadną na twarz )
filmik na dole

14,5/24,5/24,5/14,5x20
brak
16/23,5/23,5/16x18
17/22/22/17x16
17/24/24/17x20
17x12/26x8/26x6/17x15 - ten szósty raz w trzeciej serii przygniótł mnie niestety jak powiedziałam mojemu facetowi, co się stało i że kolejne robię już jego asekuracją to lekko pobladł a ja się nawet nie wystraszyłam tylko obśmiałam się i jakoś wygrzebałam się spod sztangi
17/26x8/26x8/17x17 - fajnie
4. Wyciskanie sztangi stojąc 3 x 10
12/14/14
brak
14/14/14
14,5/14,5/14,5
14,5/14,5/14,5
9,5/14,5/14,5/14,5
odpuściłam, bo nagrywałam dodatkowo power fly
brak
14,5x3
brak
17x6 - bolało więc odpuściłam
16x9/16x8/16x8

17x8/17x8/17x7
17x9/17x9/17x8
5. Uginanie ramion ze sztangą chwyt na szerokość barków 3 x 10
12/14/14
14/14/14
14/14/14
14,5/14,5/14,5

14,5/14,5/14,5
14,5/14,5/14,5
14,5/14,5/14,5 - tu bez zmian, zmęczone łapy po poprzednich ćwiczeniach
16,5/16,5/16,5 - a jednak da się
16,5/16,5/16,5
17/17/17
17/17/17
19x8/19x8/19x8
19x10/19x8/19x9
19,5x10x3
6. Wyciskanie sztangi wąskim chwytem: 3 x 10
12/14/14
14/16/16
14/16/16
14,5/16,5/16,5

14,5/16,5/16,5
14,5/16,5/16,5
14,5/16,5/16,5
16,5/21,5/21,5 - tu podobnie blokada psychiczna była, bo 21,5 wchodzi lekko - Padme jesteś mogą inspiracją
zrobiłam odwrotne pompki 3x10
17/21x9/21x8 - musiałam się cofnąć, łapy zmęczone
odwrotne pompki 3x10
19/21/21x9
19x12/22x8/22x8
22,5x10x3
7. Brzuch – freestyle 3 serie
ok
ok
ok
ok

ok
ok
ok - unoszenie na ławce skośnej
ok - skośna bez bólu
ok - spięcia i unoszenie nóg na podłodze
b. ok - dałam sobie popalić
brak
ok
ok

ok

i schabik w wersji obiadowej - z odrobiną chrzanu




Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-10-06 08:07:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 361 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5415
Asia ciśniesz pięknie, aż miło popatrzeć
Ja nie mięsna, ale obiadek pierwsza klasa Mąż moj zadowokony by byl bardzo z takiego zdrowego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
beatrice

06.10- DNT
1915 B120/T75/W190
nie dosyć że marudzę, że mi głodno, to do kolacyjnych omletów zapomniałam dodać gorzkiej czekolady, a tak mi się jej chciało
przypomniałam sobie w łóżku tuż przed snem
brzuch - nic nie boli, choć z trawieniem ostatnio słabo, a dziś to nawet na jeansy sobie pozwoliłam
micha

i omlety z pieca z dynią i jabłkiem - fajne - szybkie i bez obsmażania





Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-10-07 08:00:32

Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-10-07 08:44:53
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[BLOG] Zuzu88- Domatorki się siłują

Następny temat

W pogoni za „kaloryferem"

WHEY premium