SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Dag - przebudowa sredniowiecza /s.23/94/

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 84731

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 538 Napisanych postów 2432 Wiek 48 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 151648
maria1209
Masakra, ja to bym nie miala cierpliwosci. Jakies zwierze jeszcze ok, np. kot. Ale dziecko takie 24/7 i do konca zycia.... I musisz takiego upierdliwca (bez urazy) znosic czy chcesz czy nie. Mama to serio chyba najtrudniejszy zawod swiata

Mialabys Na poczatku hormony dzialaja, wiec i tak funkcjonujesz troche inaczej.
A potem wlasnie jak nie odpuscisz i nie wyluzujesz, to z byle glupoty mozesz miec akcje. To sa tak abstrakcyjne czasem sytuacje, ze lepiej je na smiech brac, bo inaczej to trzebaby sie bylo rzucic na ziemie obok i zalamc I czesto te akcje powstaja, bo kazdy upiera sie, a dorosly wcale nie musi sie zawsze upierac i stawiac na swoim.
Moja na szczescie tylko placze albo udaje, ze placze (wiec krzykliwy placz) jak cos idzie nie po jej mysli i w sumie ot jest bardzo pozytywna i wesola, ale ze nie cierpie wrzaskow, to jednak wole dusic w zarodku, raz bardziej pozytywnie i na wesolo raz mniej (bo ja wiecznie to taka wyluzowana nie jestem).
Ja mam ten problem, ze lubie miec kontrole nad wszytskim w moim zyciu, zeby miec swiety spokoj (ktory teraz bardziej cenie). A pryz dzieciach troche sie te kontrole nad wlasnym czasem traci
Taki przyklad. Wychodze z psami na dwor, Pola idzie ze mna (ma tu 2,5 roku), moglabym sie uprzec zalozyc co chciala, tylko po co? W sumie co mi przeszkadza, ze chciala tak isc. Ona wyglada slodko, a ja wcale nie wygladam smiesznie (choc mi i tak ryba jak wygladam i co ludzie mysla). Zreszta smiesznosc przy dzieciach nabiera innego znaczenia. Wiec mialabym afere juz na wstepie. I to sie wlasnie tyczy KAZDEJ sytuacji z kilkulatkiem.
A tak to mam fajny filmik i pamiatke (ja sie jak zwykle dre, bo trace kontrole, bo banda robi co chce zamiast byc blisko, a ja gdzies z tylu) (troche trwa zanim sie ujawnia na filmie, nie jest edytowany)


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Oj mają te dzieci swój świat. Jak się nie nauczysz cierpliwości to możesz zwariować :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
Hahahaha ale banda nie no Ty to musisz byc na maxa wyluzowana! Ja to pewnie jeszcze przy gorszym dniu, juz bym dawno przeszla do rekoczynow. A Mloda to w ogole z innej bajki usmialam sie az jak wylonila sie z tych chaszczy jak z innego swiata jeszcze z ta minka wesolo masz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 538 Napisanych postów 2432 Wiek 48 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 151648
No tak mniej wiecej sobie zyjemy, na pewno nie bezczynnie krotko mowiac "dom wariatow"

Czy ja taka wyluzowana, to nie wiem. Ale widze, ze w sumie to pozwalam jej na wiecej dzieciecych doswiadczen niz inni obserwowani przeze mnie rodzice. Z drugiej strony nie jestem mamcia z blogow parentingowych, wiecznie aktywna, gotowa do dzialania, non stop pracujaca nad rozwojem dziecka Lubie swiety spokoj, tak po prostu sobie usiasc, stad sie dre na spacerze, bo nikt sie nie slucha, a jak jak sie ktos pojawi zbyt blisko, to nie bede wiedziala w co lapy wsadzac. No lubie miec spokojna glowe
Mina na koncu byla "siku chce" (nie slychac jak mowi) i slon polecial na ziemie ...

DNT 2000 kcal
Napoje: woda, kawa
Suple: tranvit, Zn, Mg, D3+K2
Grzechy: w sumie brak, troche niewliczonych borowek
Nowosci: mozzarella (na razie wydaje sie byc ok)
Samopoczucie: wciaz ok ; musze isc wyczesac piasek z wlosow, bo jakies dziecko (moje) dzis w piaskownicy bylo zbyt beztroskie; gdzies jest blad i zrzut pokazuje inaczej niz dziennik

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 538 Napisanych postów 2432 Wiek 48 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 151648
DNT 2000 kcal
Napoje: woda, kawa
Suple: tranvit, Zn, Mg, D3+K2
Grzechy: sredni lod swiderek (niewliczony); zapomnialam co na kolacje, wzielam mozzarelle i przekroczylam
Nowosci: mozzarella (na razie wydaje sie byc ok)
Samopoczucie: w sumie ok; jakis spiacy dzien, ale ok; w zwiazku z deadlinem w robocie na 6.08 musialam podjac truda decyzje, ze silka dopiero od 7.08

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12971 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607813
Przy problemach z szyją to bym radziła znaleźć dobrego, ogarniętego fizjo, może jakiegoś "sportowego", który miałby pojęcie o treningach siłowych i nie zabraniał na wstępie ćwiczeń na siłowni tak "na wszelki wypadek" ,ale też pomógł dobrać odpowiedni plan treningowy i ćwiczenia Z doświadczenia wiem, że nie każdy lekarz czy fizjo zna się na ćwiczeniach na siłowni, a przy konkretnych problemach niektórych ćwiczeń lepiej unikać. U mnie było tak, że niestety nie mogłam robić martwego ciągu (i wygląda na to, że nadal nie mogę) ze względu na to, że w tej pozycji często zadziera się głowę do góry, a to dla szyi dobre nie jest. Można pilnować pozycji, ale jednak przy dużych obciążeniach i końcowych powtórzeniach nie jest łatwo. Z podobnego powodu odpada wiosło sztangą, szczególnie jak kusi żeby spojrzeć w lustro W zależności od problemu szyjnego czasem wystarczy o jeden raz za dużo głowę podnieść i kończy się źle. Nie mogłam też robić przysiadów ze sztangą, ze względu na to że sztanga mogła uciskać kręgi oraz powodować nadmierne napięcie mięśni. Do tego czasowo miałam zakaz robienia ćwiczeń wymagających unoszenia rąk nad głowę, np. wyciskania na barki, podciągania czy ściągania drążka do klaty, po kilku wizytach u fizjo zaczęłam powoli te ćwiczenia włączać do treningu. Dostałam mnóstwo wskazówek czego unikać i na co zwracać uwagę, dlatego polecam znaleźć taką osobę Też nie lubię chodzić po lekarzach i wieloma rzeczami się nie przejmuje ale odkąd mi dysk wypadł to wizja powtórki mnie na tyle przeraża, że wole dmuchać na zimne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
No to sobie poczytałam i pooglądałam.

Bardziej pod kątem psów niż potomstwa (bez urazy). Ale chyba ślepa jestem, bo nie wiem co to, pitbulowate jakieś?

Awantury robione przez dzieci małoletnie to jest pikuś, gorzej jest z "dorosłymi", co do których człowiek robi założenie, że jak dorosłe, to racjonalne argumenty są w stanie do czegoś przekonać. Poza tym te "dorosłe" to maja szerszy zakres słów i szpil, które potrafią wbić.

To tak na pocieszenie, ja dalej w nocy nie śpię, bo potomek permanentnie imprezuje, jeździ samochodem (8 tysięcy km w 3 miesiące) , a ja mam rożne czarne wizje.

Ktoś mi kiedyś powiedział: "Małe dzieci są takie słodkie, ze chciałoby się je zjeść, a jak są większe, to człowiek zaczyna żałować, że nie zjadł"

A apropos dziwnych ubiorów, u nas przez całe gimnazjum strojem uniwersalnym, do wszystkiego był dres. Ortalionowy. Nic nie pomagało, mnie zęby bolały. Aż poszliśmy do kina na "Nietykalnych", gdzie jest taka scena, jak czarnoskóry nastolatek w dresie czeka na brata w bardzo eleganckim wnętrzu. I dziecko zauważyło, że dres nie wszędzie pasuje

Proszę wybaczyć spam, ja rzadko spamuję, co nie jest równoznaczne z tym, ze nie czytam


Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-08-01 11:38:21
2

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 538 Napisanych postów 2432 Wiek 48 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 151648
Viki
Przy problemach z szyją to bym radziła znaleźć dobrego, ogarniętego fizjo, może jakiegoś "sportowego", który miałby pojęcie o treningach siłowych i nie zabraniał na wstępie ćwiczeń na siłowni tak "na wszelki wypadek" ,ale też pomógł dobrać odpowiedni plan treningowy i ćwiczenia

Tu mam dylemat. kregarz cos tam wiedzial, wlasnie tez powiedzial, zeby zrezygnowac z MC i sciagania drazka do karku, ale jak najbardziej cwiczyc, zeby te miesnie byly jednak silne.
Wiosla sztanga nie lubie, wole hantlami, wiec mam nadzieje, ze to ujdzie. No, ale te barki, ja je powinnam wlasnie zrobic

Viki
Do tego czasowo miałam zakaz robienia ćwiczeń wymagających unoszenia rąk nad głowę, np. wyciskania na barki, podciągania czy ściągania drążka do klaty, po kilku wizytach u fizjo zaczęłam powoli te ćwiczenia włączać do treningu.

Panie dzieju, to co tu robic?

Viki
Dostałam mnóstwo wskazówek czego unikać i na co zwracać uwagę, dlatego polecam znaleźć taką osobę

hmm, wyczailam nowego, procz fizjo niby tez instruktor silowego, ale ze zdjecia to na czesty kontakt z silownis nie wskazuje
w sumie mam tam po drodze, wybrac sie moge ...
Dzieki!!!

deja vu

Bardziej pod kątem psów niż potomstwa (bez urazy). Ale chyba ślepa jestem, bo nie wiem co to, pitbulowate jakieś?

staffik

deja vu
Awantury robione przez dzieci małoletnie to jest pikuś, gorzej jest z "dorosłymi", co do których człowiek robi założenie, że jak dorosłe, to racjonalne argumenty są w stanie do czegoś przekonać. Poza tym te "dorosłe" to maja szerszy zakres słów i szpil, które potrafią wbić.

troche sie juz boje, bo na te chwile moja mimo wszystko, i pomimo 3 lat, jest do przetlumaczenia i argumenty jakies tam najczesciej dzialaja
ale te abstrakcje kilkulatkow sa kosmiczne - dzis awantura, bo chciala spuscic wode w wannie, a ja wyrodna zrobilam to sama i jak zwykle nie przeczytalam w myslach, ze dziec chce to zrobic

deja vu
Ktoś mi kiedyś powiedział: "Małe dzieci są takie słodkie, ze chciałoby się je zjeść, a jak są większe, to człowiek zaczyna żałować, że nie zjadł"

i male dzieci maly klopot, duze dzieci duzy klopot

deja vu
Proszę wybaczyć spam, ja rzadko spamuję, co nie jest równoznaczne z tym, ze nie czytam

mi spam (pomimo regulaminu) nie przeszkadza
ja niestety lubie sobie pospamowac, a nawet potrolowac czasem (tu to sie mocno hamuje )

DNT 2000 kcal
Napoje: woda, kawa, zielona/pokrzywa
Suple: tranvit, Zn, Mg, D3+K2
Grzechy: okolo pol kubka soku regenerujacego od Grycana (niewliczony)
Nowosci: obserwuje jaki ma wplyw niewielka ilosc wegli pochodzaca z owocow, a dorzucenie ich w obiadach w postaci wiekszej ilosci kaszy badz ryzu
Samopoczucie: przebimbany dzien pomimo nawalu pracy, ale tak to jest jak przychodzi szef, a ja dodatkowo nie mam wynikow, ktore musze wpisac ...





Zmieniony przez - strumyk w dniu 2016-08-01 21:38:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Ściągania drążka do karku to zdrowym, w pełni sprawnym osobom też się nie poleca. W mc i innych ćwiczeniach w większości przypadków to kwestia techniki. Często zwykłe ustawienie stóp lub innej małej części ciała już robi różnicę.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jakie błędy najczęściej popełniają kobiety na siłowni?

Następny temat

trener personalny, poleć, doradź! LUBLIN bądź online

WHEY premium