Wstałam rano i strasznie mi się nie chciało (ale jestem pozytywną osobą, mistrzostwo motywowania
No, ale pomyślałam, że jak trening, to wiecej żarcia, dwa, że i tak jade do pracy (tak, mam urlop, tak nie jestem normalna
), no to pojade, jak będzie niemoc, to wyjdę i pojadę do pracy.
Nie było niemocy
Specjalnej mocy też nie, ale przyzwoicie
1. Wyciskanie hantli rampa 5 , tarara i mi na twarz nie spadło po raz drugi
6, 8, 9, 10, 12
6, 8, 9, 12
6, 7, 8, 10, 10
5, 6, 7, 8, 9, 10
5, 6, 7, 8, 9, 10
5, 6, 7, 8, 9, 10
5, 6, 7, 8, 10
2.Wyciskanie siedząc na barki rampa 5 nie porywałam się na 10 kg bo po wyciskaniu jakos tak nie byłam pewna, czy mi jednak nie spadnie
6, 7, 8, 9
6, 7, 8, 9, 10x4powt
6, 7, 8, 10x3
4, 6, 7, 8, 9
4,5,6,7,8,
4,5,6,7,8,
5, 6, 7, 8 - osiem to dużo
3.Wiosło hantlą rampa 5 - bez szaleństw
12,14,16,18,20, 22
12, 14, 16, 22, 24 - prawa strona x5, lewa zero - chwyt puścił
10, 12, 14, 18, 20, 22
9, 10,12, 14, 16, 18, 22 - powtórzenia oszukane
8, 10, 12,14, 16, 18, 20
8, 10, 12,14, 16, 18, 20, 22 (prawa strona 5 powt, lewa 2)
8, 10,12, 14, 16 -
4. Wyciskanie wąsko na triceps rampa zamienione na stały cieżar
4x5x15kg
5x15 kg, 2x5x20 kg, 5x15 kg
4x5x15kg
4x5x15 kg
3x15x15 kg
4x15 x15kg, bo rampa nie wychodziła
10,15
5.Uginanie z prostym gryfem rampa 6 stały ciężar
3x5x10, 5x15 kg
4x10, 4x15, 2x4x10 kg
4x5x10 kg
5x15, 3x5x10 kg
4x5x10 kg
4x5x10 kg
Aero 10 min.
Miska jakościowo taka sobie, ale po wczorajszych sensacjach żołądkowych z jednej strony starałam się uzgodnić makro, a jednocześnie nie jeśc nic, na co nie miałam ochoty - dlatego trochę nudno i tłuszczu mniej - wpadł jeszcze kawałek 15 g czekolady 70 %.
Zostawiłabym takie sam rozkład jeszcze tydzień.