[BLOG] Joanny - Domatorki się siłują

LuckyMe

joanna83d

ja nie wiem czy mnie ręce podciągnęły czy nogi którymi machałam i uderzyłam o drzwi w trakcie ubaw mam po pachy z tym podciąganiem

ja czuję się na drążku jak małpa na gałęzi, także chyba nie jestem w tym sama

a jaki gatunek reprezentujesz

każdy oprócz nosacza - osobliwa uroda

to ja małpiatka będę

Hahaha a właśnie zobaczyłam że Gałązka to nawet zdjęcie ma w profilu małpki

haha faktycznie

To jest wyrak, wpiszcie w wyszukiwarkę OMG A BRANCH! Nie wiem czemu akurat to zdjęcie wyskoczyło mi w internecie, kiedy szukałam avatara dopasowanego do nicku, ale całkiem dobrze ilustruje mój charakter. I tak będziemy wisieć na tych drążkach!

wiszą to leniwce - a wy jednak próbujecie coś działać i za jakiś czas się będziecie podciągać.

DNT z wczoraj
założenia - 1900 kcal, B/T/W - 120/100/131 - bez glutenu, bez nabiału, w miarę możliwości niskie IG
warzywa: szpinak, pomidor, papryka, cały brokuł
suple: cynk, selen, magnez z wit B oraz wit. C + wprowadziłam codziennie łyżeczkę cynamonu i ocet jabłkowy przed posiłkami w domu (2) co ma pomagać w hipo (za poradą Bziu)
napoje: woda, kawa czarnax?, zioła
samopoczucie: no piękne
aktywności: bieganie 6 km - wpadło dodatkowe bieganie, zainspirowana wpisem na forum o chi running postanowiłam spróbować, oczywiście techniki pewnie nie złapałam, ale tak sobie potruchtałam, myśląc o wszystkim tylko nie o tym że biegnę, jednak popołudniowe a szczególnie piatkowe bieganie ma plusy, umysł spokojniejszy, wpadło 6km, ale nie zmęczyły mnie, mogłam dalej, ale burza szła, chi running to chyba propozycja dla mnie na takie właśnie dni
radości mniejsze lub duże
1. pomiary z dziś, spodziewałam się spadków, ale nie aż takich najbardziej zaskoczyła mnie waga, bo -2kg spadło, a moja waga to zaklęta bestia i zawsze szła w zaparte

Pięknie Asia!! A gdzie czytałas dokładnie 9 tym chi running?

Gratulacje!!!