[BLOG]Dideek & Fitnesska - Road To Cheat

Ja nic nie planowałam, sterował mną Tadzio , ja miałam marne nadzieje , że przez miesiąc zrobie redukcje, ale uwazam go za fachowca i mu ufalam


Zmieniony przez - fitnesska95 w dniu 2016-02-11 19:46:28

Ja to inna para kaloszy. Nie ma co zwracać uwagi.

To by chyba była magia w miesiąc zejść do scenicznego bf :)

Też tak myślałam, że to magia, a chłopak chce mi udowodnić za wszelką cenę, że będę zadowolona i mam się nie załamywać , bo nie wiem co będzie, może nie wiem co będzie, ale wiem czego nie będzie- cudów

Nie ma co się załamywać :) I tak zrobiłaś kawał dobrej roboty. Powinnaś mimo wszystko być z siebie dumna :)

Myślę, że każdy się ze mną zgodzi.
Martynka mówi, że jest przeciętna, taka jak inne, a ona chce być lepsza.
Jeżeli to jest przeciętność, to ja chcę być przeciętny w męskiej odmianie.
To jest wysoko ponad przeciętność.

Sory ale litości z waszej strony to ja nie chcę. nie tego szukam na forum. Dawid jest moim chłopakiem i zawsze będzie tak pisał...


Zmieniony przez - fitnesska95 w dniu 2016-02-11 19:57:18

Wychodzę.

Nie przesadzaj od razu... Nie zawsze wszystko idzie tak jak chcemy ale trzeba iść do przodu. Nie uda się wyjść teraz będziesz wiedziała co zrobić by potem było lepiej

Martyna - a co pisze Faf w tej kwestii ?