Paula- mama wraca do formy str. 182

Tak mi było wygodnie przyznaje ale jestem otwarta na nowe kombinacje. W sumie ostatnio jestęm węglolubna więc mogłabym zmienić rozkład. Myślisz że zostać przy rotacji i zmienić proporcje czy lepiej wrócić do stałego rozkładu i też z innymi proporcjami?

mozesz zostawic rotacje.
Jako DT traktujesz i silowy i pole dance? czy jak robisz?

mozesz dac np. DT 130B 180W 60T i DNT 130B 130W 60T

z tym, ze jesli plaujesz jeszcze cos dodawac to moznaby o 20g ww podbic jeszcze.

Pole dance traktuje jako DNT. W sumie też myślałam żeby z tłuszczu trochę odjąć. A w jakim sensie czy planuje coś dodać jeszcze?

wspomnialas cos w poscie, ze chcialas jeszcze cos z aktywnosci dodawac, moim zdaniem aktywnosci masz sporo i przy tej kalorcyznosci wiecej bym nie dodawala.

No dodać chciałbym tylko wytrzymki ale jak nie trzeba to na razie mogę nie dodawać bo i tak mi długo na silce schodzi :)

Żeby było jasne wytrzymki albo interwały miały być po treningu siłowym a nie jako osobna jednostka treningowa? Też odradzasz na razie? Zacząć od samej zmiany w rozkładzie?

16.01

DT

Jednak się zebrałam :) "Trochę" mi się makro rozjechały dzisiaj. Nie zaplanowałam porządnie i po siłowni chciałam zjeść jak najszybciej dlatego wylądowały frytki z piekarnika, bo najszybciej. I dwie karkówy bo już nie chciałam kolejnego posiłku jeść.

Ale wprowadzam od jutra nowe makrosy :D


Rozgrzewka 5 min bieżnia + ok 10 minut mobilizacja barków, pajacyki itp. + 50 pompek (oczywiście w seriach max 15 w jednej)

1a. Przysiad wykroczny Smith12
10 kgx12 12kgx12x2 wykroki
0 20 30 30
20 20 20 30 33
20kgx12, 30kgx12x2
20kgx12x2, 25
10kgx12 20kgx12x2
1b. RDL 3x10-12 30s
50kgx12x2 55kgx12
50 50 55
43 50 7+5 60 2+10
40kgx12 50kgx12 55kgx12
45kgx12 48x12 50x12
45x12x3
2a. Wiosło końcem sztangi 3x12 30s
20kgx12 25kgx12x2
20 20 25
20kgx12x3
15kgx12 20kgx12x2
25kgx12x2, 25 x 10
2b. Wyciskanie hantli skos
12kgx12x2 12x10 (albo 11)
12 12 x 11 12
12 12 14 x 11
10kgx12, 12kgx12x2
36kgx12 32kgx12x2
3a. uginanie ze sztanga 3x10-12 30s
12.5 kgx12x2
15
15kgx12x2, 15kgx10
15kgx12x3
12kgx12 15kgx12x2
3b. Odwrotne Pompki
36kgx12 32kgx12 27kgx12 dipy
18 x 7 12 12
12 12 12
12 12 12
4a. Plank 3*max
- stanie na głowie
45s x3
40sx3
40sx3
30s, 40sx2

4b. Wznosy z opadu na prostowniki grzbietu 3x12
3x12
3x12
3x12 supermany
2x12 supermany

1a. Wszystkie sównice zajęte i byłoby za dużo do zdejmowania żeby robić na zmianę więc zrobiłam wykroki. Mogłabym dołożyć jeśli chodzi o nogi ale moje przedramiona piekły
1b. Super weszło. Następnym razem spróbuję dołożyć. Dzisiaj było ciężko bo to była ciężka dla rąk i pleców kombinacja
2a. To 25 kg już mi się pod koniec wyślizguje z dłoni. Mam wrażenie że mam krótki zakres ruchu w tym ćwiczeniu i korci mnie żeby zmienić. Może z powrotem na wiosło hantlą.
2b. Przy pierwszej serii myślałam że spokojnie dołożę. Jednak spięlam mocniej niż wcześniej łopatki i zwiększyłam zakres ruchu i ledwo dałam radę z 12 kg
3a. Czułam bicepsy po piątkowej rurze więc wolałam odjąć ciężaru. I dobrze zrobiłam. Super technicznie i pięknie weszło.
3b. Zrobiłam na maszynie ale weszło super i zostanę przy tej wersji. Jakbym schudła 27 kg to dałabym radę zrobić bez pomocy :P
4a. Miałam ostatnio sporo planków na rurze więc poćwiczyłam stanie na głowie
4b. ok





Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2016-01-16 22:05:53

17.01. DNT

Miska na dziś: zgodna z planem wg nowego rozkładu.

Taka ciekawostka- wprowadziłam na początku do kalkulatora posiłki i miałam niedobite makro a już przekroczone (i to o całe 200 kcal) kalorie. Dlatego trzeba bardzu uważać na to co się wbija. Niestety w popularnych kalkulatorach każdy może wprowadzić nowy produkt stąd takie błędy.

Ciekawostka nr 2. Mam taki dziennik/pamiętnik w którym zapisuję wymiary od 2007 roku czyli już 9 lat :) Z ciekawości zrobiłam sobie porównanie. O ile dobrze brałam miarę to zmieniły mi się proporcje, ale co najciekawsze nawet ważąc dużo mniej niż teraz nie miałam takich wymiarów jak teraz. Tylko raz zanotowałam mniejsze wymiary (2011 waga 64 kg) ale różnica jest głównie w oponce (5 cm) i biodrach (8 cm). W innych przypadkach pomimo niższej niż teraz wagi miałam gorsze wymiary. To dowód na to że waga nie jest najważniejsza :D

Kącik porad Pauli: Zapominam o tym :) Może część z Was to zna a ja byłam ignorantką że odkryłam to niedawno ale się podzielę- może ktoś skorzysta. Edukując się ostatnio odkryłam jak wiele jest w sieci podcastów. Ja nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje. Fajna opcja na dojazd do pracy/szkoły i na trening. Można ćwiczyć i uczyć się czegoś jednocześnie. Ostatnio nabyłam tak sporo wiedzy na temat budżetu domowego, kredytów hipotecznych i rynku nieruchomości. (Polecam blog jakoszczedzacpieniadze). Jeśli macie jakieś ulubione podcasty to podzielcie się :)

Paula mam dokladnie te same spostrzezenia. Wazac 6 kg mniej mialam odrobine wieksze wymiary mile

jakoszczedzacpieniadze <3

I wykrakałam że tak ładnie wczoraj i nie dojadłam kolacji. (zjadłam marne 1300 kcal). Mówiłam że mogę mało jeść i głodna nie chodzę. Za to dzisiaj po treningu pole dance mnie głodomor złapał.

18.01.

Trening: Porządne pół godziny rozgrzewki plus pół godziny śmigania na rurze
Miska: Muszę zmienić nawyki. Zmniejszona ilość tłuszczu powoduje że nie mogę jeść tyle jajek. Najlepsze jest to że nie na długo bo za dwa tygodnie znowu szykuje się zmiana. Jestem bardzo ciekawa wrażeń w trakcie bo to całkiem nowe doświadczenia.