Loża Szyderców - spam post Senior SFD

ja jestem optymistą - po prostu nie lubię piłki nożnej i zupełnie mi zwisa jakie wyniki osiąga nasza reprezentacja w tym sporcie

nightingal

ja jestem optymistą - po prostu nie lubię piłki nożnej i zupełnie mi zwisa jakie wyniki osiąga nasza reprezentacja w tym sporcie

Tylko coś za często u nas bywa,że jak ktoś jest na tak,to od razu mamy kogoś na nie.Nigdy bym nie powiedział,że zwisa mi występ kogoś kto reprezentuje mój kraj.Mogę nie interesować się daną dyscypliną,ale zawsze będę go wspierał jako kibic.

to widzisz mamy inne podejście - ja jak czegoś nie lubię to nie zaprzątam sobie tym głowy zupełnie. A trudno wspierać kogoś o kim się nie ma zielonego pojęcia - z naszej reprezentacji to znam Lewandowskiego, bo jest medialny; reszty - zupełnie.Wczorajszego meczu też nie oglądałem - jak i wszystkich poprzednich w tych eliminacjach. Nie moja bajka.

Dla mnie ta cała otoczka futbolu jest nie do strawienia. Gwiazdorzy, a nie sportowcy. Nażelowane pipy, które nie potrafią udowodnić, że zasługują na pieniądze, które dostają. Do sportu trzeba serca.

no i mnie jeszcze drażni że mamy stadion narodowy w dyscyplinie w której nie istniejemy a nie mamy aren narodowych w dyscyplinach w których od lat rozdajemy karty (LA, ręczna, siatka). Kopana nie jest dla mnie na 200% moim narodowym sportem i nie lubię jak mi to ktoś wpiera na siłę.

Sam średnio oglądam piłkę nożną - w sumie tylko naszą reprezentacje.Od 1982 roku i tak już zostanie do końca.

A,że nażelowani gwiazdorzy?Jeżeli chodzi o twardość to prawie każdy sport zrobił się bardziej miękki w ostatniej dekadzie.Sport zawodowy to ogólnie bardziej teraz gwiazdorstwo i otoczka medialna.To co kiedyś cesarz w Rzymie dawał gawiedzi to teraz mamy jako sport.

nightingal

no i mnie jeszcze drażni że mamy stadion narodowy w dyscyplinie w której nie istniejemy a nie mamy aren narodowych w dyscyplinach w których od lat rozdajemy karty (LA, ręczna, siatka). Kopana nie jest dla mnie na 200% moim narodowym sportem i nie lubię jak mi to ktoś wpiera na siłę.

dokładnie ,mam takie same zdanie

ale o jakich Wy mówicie gwiazdach?
na którym miejscu w rankingu jest nasza drużyna kopanej w europie?
podejrzewam że gdzieś na samym końcu

można mówić że oni są reprezentantami naszego kraju, ale ciężko ich nazwać gwiazdami (no może oprócz Lewandowskiego)

kuba_n

można mówić że oni są reprezentantami naszego kraju, ale ciężko ich nazwać gwiazdami (no może oprócz Lewandowskiego)

O gwiazdach to raczej możemy mówić w kontekście ogólnej otoczki piłki nożnej.Z drugiej strony mamy też kilku zawodników dobrej klasy.

A,że w rankingu jesteśmy teraz nisko?Zobaczymy jaki wynik osiągniemy na Euro - bądźmy jednak realistami,a nie pisarzami science-fiction.

Owszem kasa wydawana na piłkę w naszym kraju jest zdecydowanie niewspółmierna od wyników - szczególnie jeżeli mówimy o rozgrywkach klubowych.Powiedzmy sobie szczerze - nie ma żadnych szans na to żeby te proporcje się odwróciły.Zbyt wielka armia pasożytów na tym wegetuje żeby siatkówka czy jakakolwiek inna dyscyplina weszła na piedestał.

Gwiazdy sá produktem wyprodukowanym przez ludzi którzy nie majá wlasnego zycia. siedzi taka pipa przed internetem i mowi: oh jak ja nienawidze, Lewandowskiej, Chodakowskiej itp ale tylko pojawi sie glupi artykul typu - "zalozyla mini - tym razem grubo przesadzila" - to banda matolow wchodzi chocby po to zeby pohejtowac - i interes sie kreci, leci kasa z reklam za wejscia, rosnie zainteresowanie "gwiazda", ida za tym zaproszenia na "eventy", do udzialu w reklamach itp.