Dziennik - ruski czołg - Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie...

MaGor

Obserwuj swoje ciężary, treningi i siebie, a nie komentarze osób postronnych A jak masz czas i ochotę to sprawdź się w ćwiczeniach jednorącz. Ciekawe doświadczenie pewnie

Akurat w tym przypadku, jeśli rzeczywiście coś w tym rozkładzie moich możliwości jest nie tak to chyba warto posłuchać innych. Mógłbym na przykład przynajmniej zamienić miejscami MP i wyciskanie hantli tak żeby wziąć więcej ciężaru w hantlach a mniej w MP.

jeszcze dochodzi kwestia zapodania sobie obciążenia, jak mam wrzucić na barki lub na klatę hantle >30 to już jestem osłabiony na starcie bo najwięcej pary idzie właśnie w zarzucenie,
jakby były stojaki do hantli to by duzo fajniej się nimi ćwiczyło

06-09-2015, dzień 12

Trening
WOLNE

Dieta

07-09-2015, dzień 13

Trening
Dawno nie byłem tak zmęczony i tak obolały. Dzisiaj porządna siłownia a po niej pierwszy trening siatkówki po długiej przerwie. Dołożyłem prawie 20kg w przysiadach względem poprzedniego tygodnia i dosyć mocno mnie to zmęczyło. Więc w kolejnych ćwiczeniach praktycznie nic nie doszło od ostatniego tygodnia. Bezpośrednio po siłowni siatkówka. Miało być lekkie zapoznanie z piłką itp. ale oczywiście ambicja i tęsknota za grą nie pozwoliły i sobie nawet całkiem ciekawie pograliśmy. Jutro rano będę tradycyjnie ledwo chodził :)

Przysiady [10/10/10/8/7] 52/92/132/152/152
wiosłowanie sztangą w opadzie [10/10/9/8/8] 55/72/82/92/82
MP [10/10/10/9/9] 35/55/65/65/65
podciąganie(z przeciwwagą) [6/6/6/6] 12/12/12/12
wyciskanie sztangi na płaskiej [10/10/8/5/5] 40/90/100/100/100
superseria ( biceps, hantle z rotacją[10/6/6] 14/17,5/17,5 i triceps wyciąg 3xmax)

siatkówka 75min

Dieta
Banan i białko pomiędzy siłownią a siatkówką. Dobrze mi się to sprawdzało kiedyś więc chyba będę dalej tak robił. Ale jeśli są jakieś przeciwwskazania do takiego "posiłku" to piszcie :)

08-09-2015, dzień 14

Trening
rower rekreacyjnie z córką w foteliku


Dieta


Pomiary








Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2015-09-08 20:35:42

09-09-2015, dzień 15

Trening
Miała być siłownia ale niestety się czasowo nie wyrobiłem. Trening do odrobienia następnego dnia.

Dieta
Z powodu braku treningu uciąłem znacznie kcal.

10-09-2015, dzień 16
Dzisiaj odrobiłem wczorajszy trening siłowy. Martwy robię sumo, mam więcej miejsca na brzuch ;) suwnica praktycznie to samo co tydzień temu. Niestety tradycyjnie po treningu siatkówki rozbolał mnie bark ale tak już będzie do maja więc trzeba zacisnąć zęby i jechać z koksem.
W planku nie wiedziałem czy lepiej dokładać sekund czy powtórzeń więc dodałem powtórzenie. Robię go w tempie 30sek pracy / 60sek przerwy

W kuchni bez cudowania.Rano jajecznica, później chleb z mięsem i warzywami. Bezpośrednio po treningu półtora kolby kukurydzy a teraz wcinam całą miskę wątróbki. Jak na razie nie mam zupełnie ciągot do jakiś cheatów. Jeśli się zaczną to wtedy zacznę kombinować więcej w kuchni. Na razie z braku czasu, im prościej i szybciej tym lepiej.

Trening
1.martwy ciąg sumo [10/10/8/8/8] 60/100/120/120/120
2.suwnica [10/10/8/8] 240/240/240/240
3.podrzut [10/10/10/8/8] 45/65/65/75/75
4.podciąganie(z przeciwwagą) [6/6/6/6] 11/11/11/11
5.dipsy(z przeciwwagą) [10/8/6/6] 6/4/4/4
superseria (biceps wyciąg 3xmax i triceps, wyciskanie hantli za głową[10/9/9] 32/32/32 )
plank 4x30 sek

Dieta

Czołgu - nie wiem czy jedzenie pół kilograma wątróbki na jednym posiedzeniu ma sens. Wątróbka jest rewelacyjna (jem raczej dla walorów odżywczych niż kulinarnych), ale bardzo łatwo wrąbać zbyt dużą dawkę witaminy "A" i tym samym lekko podtruć organizm. Lepiej chyba zjadać po 100-150 g wątroby niż walić takie porcje.
Trener na kettlach nauczył mnie nowego rodzaju planka. O ile normalnego planka mogłem robić po 60", to tego "nowego" wystarcza mi 10-15"
Maksymalne dopięcie mięśni brzucha i pośladków, oddech oraz ściąganie podłoża łokciami. Wrażenia "super"
Ciągi też robię sumo. Dochodzę do wniosku, że sensowną i bezpieczną granicą ilości powtórzeń jest liczba 5. Lepiej chyba, w tym ćwiczeniu, dołożyć na sztangę, ale zostać przy pełnym skupieniu i poprawności, niż ryzykować, że któryś klocek w układance nie będzie pasował do pozostałych. A przy martwym ciągu jest trochę rzeczy, które mogą pójść źle.

Odnośnie wątróbki mam podobne przemyślenia - głównie walory odżywcze, kulinarne w niewielkim stopniu ;) Ale też preferuję opcję 500g na dwa dni rozłożyć - najlepiej nie po sobie ;)

Kurcze, chciałbym zobaczyć ten przysiad 152 x 8. Jakiś film?