AllNutrition - Dymitr Zasada - DEBIUTY 2016

Hahaha a tak z ciekawości,to ten strop na strychu się nie załamie,bo tam teraz już dobrych parę ton siedzi w sprzęcie

Strop jest z takich zelbetowych plyt - produkcja za komuny, solidna Mysle ze wytrzyma bez problemu.

A co do talerzy - chcialem zeby firma toczaca otwory zrobila mi od razu tulejki - takie przejsciowki. Bo otwory w ciezarach beda 51mm - to na maszyne, a sztangi u mnie maja 28mm - wiec wkladal bym tulejke do tych 51mm i byla by to przejsciowka na 28mm sztange Ciezary wtedy mogl bym uzywac na calym sprzecie a nie tylko na maszynie

ale te tulele to nawet nie do wszystkich krążków,bo to kolejny wydatek,z parę bys zrobił i byś podmieniał,bo skoro otwory takie same,"fi" gryfów taka sama to po co by ci było do wszystkich,chyba że tak też kombinowałeś.

Bull

lubiekaszke

Bull

pewnie z małą dziurką

A tego to nie wiem. Nie korzystam.

średnica wewnątrz talerza 50mm
musi być

To moje pewnie będą miały mniej.

zioekt - no tak myslalem, ale jak by bylo niedrogo to moze zrobie na wszystkie - wtedy bym mogl wszystkie naraz na sztange zalozyc ale nie wiem w ogole czy beda chetni zeby mi zrobic takie tuleje - nie bylo szefa i nie mialem z kim pogadac. Ciezary zostawilem, do szefa mam dzwonic po 18godzinie to sie wtedy cos dowiem wiecej To taka firma na wsi wiec moze sie uda to wszystko tanio zrobic, zobaczymy co ten szef powie

a no to co innego Panie Kierownik jak ty chcesz wszystko zakladac to przepraszam że urazilem,w takim razie ty nie taki "cienki" jesteś Hahaha,powodzenia z ta firmą,żeby to tanio zrobil.

Nie no wszystko nie potrzebuje zakladac na sztange haha ale kto wie ile ja tam kiedys podniese mialem na mysli bardziej suwnice - bo tam ostatnio zakladalem 510kg [i to juz z 54kg osobą ktora siedziala na gorze] , ale to na razie dopiero poczatek, do grudnia tam tone bede musial wrzucac xD

Ja z moimi kopytami mam problem zmęczyć nogi na suwnicy :D

a co dopiero z Twoim kosmosem :D

Wolę robić jednonóż i nakładać te 200-300 kg :P

osoba 54kg, to domyślam się że to przyszła małżonka i pani fotograf a na suwnicy to chyba bardzo nie przeszkadzają duże otwory,chyba że się mylę,bo my u siebie na siłce nie mamy takiego kozackiego sprzęta, bo ta suwnica jest przekonkretna, jak z fabryki. gdybym umiał spawac to bym naciskał o wymiary.

popuri - dlatego najpierw robie przysiady wymecze sie troche i dopiero na suwnice. Jedna noga - slabo mi wchodzi jakos

zioekt - no tak jak mowisz dodaj jeszcze ze zawodniczka bikini na moj sprzet trzeba otworow w miare dokladnych bo beda duzo za duze - to sie beda zsuwac, kiedys juz tak mi sie zrobilo - jak talerz spadl to malo zawalu nie dostalem bo myslalem ze cala suwnica sie rozpada a zaciskow nie ma na szesciokatne prety