SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Odważniki kulowe-moja przygoda

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 77959

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 2288 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 75820
orzegów
Pytanie konkursowe dlaczego odważniki kulowe mało kogo kręcą. Kalistenika w wydaniu mistrzowskim.







Tak jest niesamowita,medialna , można zabłysnąć na plaży czy w parku. Wygląd również bardzo dobry a przy tym jaka sprawność

Kulturystyka.




Tu też nie da się ukryć że się ćwiczy to widać po sylwetce. A siła i kondycja też jest . Osobiście nie znam słabego kulturysty to mit lansowany przez zazdrośników.
A co dają odważniki w Waszym przypadku?. I dlaczego odważniki a nie np.co innego?
Jeśli sylwetka to dlaczego nie kulturystyka?
Jeśli sprawność to dlaczego nie kalistenika ?
Ja wiem dlaczego wolę odważniki. Ale jestem ciekaw Waszej opinii.


Goście od kali zaj**iści. Widać, że mają pasję. Muskulatura, sprawność, naturalność. Dziewczyny też zaj**iste. Fajny klimat. Moja kali to pompki, drążek, miałem przez chwilę linę zamiast drążka. Gimnastyka nigdy nie była moją mocną stroną.

Dlaczego nie kulturystyka, taka jak na zamieszczonym filmie? Bo mam bekę z kolesi ćwiczących, by ładnie wyglądać. "Są goście, ktorzy ćwiczą, by fajnie wyglądać, cała reszta ćwiczy, by doj**ać tym fajnie wyglądającym." Takie machanie hantlami dla fajnych mięśni, to zwykła masturbacja. Narcyzm, pozerstwo, lakusiowatość i gogusiostwo. Nie znam tego gościa, może jest zaj**istym charakternym facetem, ale przez pryzmat tego filmu, to mnie odrzuca. Podobnie ta dziunia. Z wyra bym nie wygnał, ale zupełnie nie mój klimat, a mam w domu awuefiarę prawie zawsze w dresach. :)

Nie jaram się też gościami, którzy wyglądają ja wyjęci z komiksów, zmasowani do przesady, przerysowani. Co innego masywna budowa pod konkretny sport, jak podnoszenie ciężarów, rugby, sw. etc. co innego masturbacja hantlami przed lustrem. Kto oglądał Fight Club wie o co chodzi. Kto nie widział, powinien obejrzeć, bo ten film dużo mowi na temat kondyci "męskości".

"Mięśnie są efektem ubocznym ćwiczeń słowych." Jaki mówi ruski wielki brat, a Partia nigdy się nie myli.

Dlaczego odważniki? Bo są kompletne same w sobie. Sztanga potrzebuje talerzy, stojaków, miejsca. Sztanga nie pójdzie z tobą na spacer albo przynajmniej poćwiczyć na trawnik. Nie pojedzie z tobą do lasu ani nad morze. Z odważnikami wypracujesz to co ze sztangą, wystarczy mieć odpowiednią ilość par odważników.

Zacząłeś ten dziennik od narzekań, że Rusek Cie oszukał, że miałeś lepsze wyniki trenując kulturystycznie. To Twoja wina, to Ty sam się oszukałeś, bo źle dobrałeś odważniki względem swojej formy i ówczesnych możliwości. Skoro goście od powerlifting chwytają za odważniki i poprawiają swoje osiągi, to "nie ma lipy".

Dyskusje w stylu co lepsze są bez sensu, bo wszystko zależy od indywidualnych celów i cech trenującego. Chętnie połączyłbym odważniki, sztangę i kali i rotował proporcjami w zależności od celu. Będę miał czas i dostęp do siłki, to sobie plan wszystko poskładam. Priorytetem zawsze siła, którą można wykorzystać w życiu, nie tylko na siłowni.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Nieraz - nie zdradzaj ile SOG-ów złapałeś za ten wpis Pachnie flejmem, ale co tam. Będzie płomień dyskusji

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Pytanie padło dosyć dawno, ale i ja wrzucę kilka groszy.
Jak się zainteresowałem kulami to były niedostępne.
Jak już się pojawiły - to kupiłem.. i wpadłem!
Kali też mnie kręci, ale jak ma do wyboru jakieś pompki, czy drążek a kule - to kule wygrywają.
Wiem, że odmiana dobrze by mi zrobiła i "zmuszę się" do cyklu kali (jak "zmusiłem się" do 10tys swingów), ale z kettlami jest jeszcze tyle do zrobionia..
To nie będzie zmuszanie się do treningu z masą ciała, to będzie zmuszenie się do nietrenowania z kulami!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nieraz aleś fajnie pojechał . Widać że lubisz te odważniki .

A mnie ciągnie do lasu jak starego wilka. Prawie zawsze trenowałem sztangą a teraz od ponad roku nie licząc jakiś epizodów to tylko i wyłącznie odważniki.Tak jak napisał Panteon że odważniki go wciągnęły mnie też wciągnęły jak matnia . Nie żałuje jest dobrze odważniki mają przynosić siłę i wydolność a nie rozrywki i tak ma być.

Dzisiaj miał być trening z odważnikami dzień lekki a był trening z NIEDŹWIEDZIA Z SIŁY DLA LUDU. Na świeżym powietrzu.
Wykonałem 80 p martwego ciągu z workami o wadze 60 kg i 10 p z 20 kg workami.
Nie zwariowałem tylko przywieźli mi węgiel do palenia. A że nie mam piwnicy to węgiel ładuję najpierw do worków potem na taczkę .Taczką jakieś 50 m ido garażu a tam woreczki wyładować i poukładać ładnie na duże kupeczki po 7 w pionie. Zajęło mi to 8 godzin. Było fajnie i przyjemnie. I tak właśnie przypomniał mi się program o nazwie niedźwiedź gdzie mniej więcej tak to wygląda tylko zamiast worków jest sztanga i dużo , dużo serii. Program siły dla ludu przerobiłem przez kilka miesięcy w 2013r i byłem niesamowicie zadowolony jeśli chodzi o siłę powiem tak kule 36-40 kg fruwały w górę jak ta lala z uśmiechem na twarzy . A teraz może spróbować niedźwiedzia?. Przydało by się trochę masy bo ja jednak uznaję zasadę może błędną ale uznaję że Większy może więcej. A ten niedźwiedź to mnie kusi powiem wam. Muszę się z tym przespać.
A tu królewski martwy ciąg w wykonaniu gigantów





A tu jakaś ekipa z USA- miłośników Pawła bawią się w



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A tego gościa to bym chętnie ugościł, pogadał jakąś flaszkę byśmy obalili . Jestem ciekaw czy kiedyś zagości w Polsce no chodź by na Białorusi to bym pojechał .



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
I jeszcze jedna sprawa. Proszę zobaczyć jakie możliwości tkwią w zwykłym worku wypełnionym ziemią.





Taki workowy dzień ch,che,che

Albo tu.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Fajna chałupka. W mojej okolicy gdzieś stoi wzorcowa chatka z gliny i słomy. Muszę się kiedyś przejechać.
Worek z piachem mam w domu do rozgrzewek (około 15-20 kg), a w garażu wielki wór około 60 kg. Robię nim czasem swingi. Jest moc. Rozbujać, utrzymać i ustać na nogach to sztuka Ćwiczenie idealne

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Idea budowania z gliny warta propagowania.Tutaj link dla ciekawych tej tematyki jedna z technologii budowania z gliny.
http://www.strawbale.pl/. Oczywiście są i inne ciekawe techniki.
A tu moja ulubiona technika budowlana być może dlatego że mój dziad(rocznik 1902) po kądzieli był cieślą budowlanym.






Wracając do treningów wczoraj w dniu rozmaitości była kalistenika.
1. Przysiady 2sx20p , Przysiady pistolet (z podpórką) 2sx5p
2.Mostki 4sx6p
3.wznosy (prawie prostych nóg:'-() na drążku 10p,8p,7p,7p 5p
Po tym zestawie wszelka obolałość po poniedziałku przeszła

Dzisiaj dzień pośredni w Rytuale przejścia
wyciskanie po uprzednim zarzucie (36) zero powtórzeń na lewą rękę na prawą poszło raz ale miałem wrażenie że waży to tonę. A niedawno na teście 36 kg fruwało 6 razy pod rząd.
Wymachy jednorącz (24kg) wylosowałem 9 min poszło z uśmiechem na twarzy 200p. Wydolność ok siła na dużym minusie.
Muszę to wszystko dokładnie przeanalizować ale gdzieś od pół roku dochodzi do mnie że drabiny w moim przypadku na budowę siły nie działają. Dlatego od czwartku po eksperymentuję.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
W dniu dzisiejszym zakończyłem moją przygodę z odważnikiem kulowym. Wracam do tradycyjnego treningu kulturystycznego.
Podsumowanie ROP
zwiększenie wydolności co przekłada się na łatwiejsze bieganie (przynajmniej do 10 km) ,łatwiejsze wykonywanie ciężkich prac fizycznych ale gdzie występują nieduże ciężary do przemieszczenia gdzieś tak do 60 kg.
Zdecydowana poprawa siły w dłoniach,ramieniu wzmocnienie drobnych stawów dłoni, łokci barku itp.
Rwania na czas i wymachy na ostro spalają tkankę tłuszczową jest widoczna utrata wagi jeśli przypilnuje się diety oraz liczy kalorie.
I to wszystko moim zdaniem
Wady.
Brak przełożenia siły w przysiadach, martwym ciągu , całkowite załamanie siły w wyciskaniu leżąc . W moim przypadku rwanie i wymachy przełożyły się na wzrost wytrzymałości pleców nie na siłę.
Praktycznie nic nie robi dla sylwetki. Brak jakichkolwiek przyrostów masy mięśniowej jedynie niewielka hipertrofia obręczy barkowej oraz tricepsów.
Brak ćwiczeń z dużym ciężarem głównie przysiadów, martwego ciągu i wyciskania leżąc powoduje brak wzrostu wydzielania się testosteronu tak ważnego dla mężczyzny dla dobrego samopoczucia i wzrostu masy mięśniowej.

Dzisiaj wróciłem do treningu kulturystycznego do samych początków do planu dla początkujących . Zaczynam od nowa mam nadzieję że wydolność zdobyta w treningu przełoży się że w krótkim czasie wrócę do dawnej formy sylwetkowej jak i siłowej.

Dodam że planuję do końca tego roku wycisnąć bestię co najmniej 5-6 razy co na pewno uwiecznię w tym temacie a tym samy udowodnię że siła robiona na sztandze jest też coś warta a robi się ja o niebo skuteczniej niż samymi odważnikami.
Wszystkim czytającym ten wątek i biorących czynny udział w dyskusji dziękuję.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 1070 Wiek 45 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 6595
orzegów
W dniu dzisiejszym zakończyłem moją przygodę z odważnikiem kulowym. Wracam do tradycyjnego treningu kulturystycznego.
Podsumowanie ROP
zwiększenie wydolności co przekłada się na łatwiejsze bieganie (przynajmniej do 10 km) ,łatwiejsze wykonywanie ciężkich prac fizycznych ale gdzie występują nieduże ciężary do przemieszczenia gdzieś tak do 60 kg.
Zdecydowana poprawa siły w dłoniach,ramieniu wzmocnienie drobnych stawów dłoni, łokci barku itp.
Rwania na czas i wymachy na ostro spalają tkankę tłuszczową jest widoczna utrata wagi jeśli przypilnuje się diety oraz liczy kalorie.
I to wszystko moim zdaniem
Wady.
Brak przełożenia siły w przysiadach, martwym ciągu , całkowite załamanie siły w wyciskaniu leżąc . W moim przypadku rwanie i wymachy przełożyły się na wzrost wytrzymałości pleców nie na siłę.
Praktycznie nic nie robi dla sylwetki. Brak jakichkolwiek przyrostów masy mięśniowej jedynie niewielka hipertrofia obręczy barkowej oraz tricepsów.
Brak ćwiczeń z dużym ciężarem głównie przysiadów, martwego ciągu i wyciskania leżąc powoduje brak wzrostu wydzielania się testosteronu tak ważnego dla mężczyzny dla dobrego samopoczucia i wzrostu masy mięśniowej.

Dzisiaj wróciłem do treningu kulturystycznego do samych początków do planu dla początkujących . Zaczynam od nowa mam nadzieję że wydolność zdobyta w treningu przełoży się że w krótkim czasie wrócę do dawnej formy sylwetkowej jak i siłowej.

Dodam że planuję do końca tego roku wycisnąć bestię co najmniej 5-6 razy co na pewno uwiecznię w tym temacie a tym samy udowodnię że siła robiona na sztandze jest też coś warta a robi się ja o niebo skuteczniej niż samymi odważnikami.
Wszystkim czytającym ten wątek i biorących czynny udział w dyskusji dziękuję.


Czyli kule to sport da sportu? Na zasadzie lepiej robić to niż nic nie robić?
A jak wygląda Twój plan na siłowni? Coś w stylu 5x5?
Jak wyniki po powrocie na siłownię?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

sportowa sylwetka

Następny temat

Konkurs Krata na Lato 2 Edyc. wg Muzzy17

Wiecej