Odważniki kulowe-moja przygoda

Dzień ciężki i mały sukcesik . Wyciskanie z zarzutem (clean press) 36 kg drabiny 1,2,3,4 a potem 4x(1,2,3) .
Wymachy jednorącz kula 24 kg na dystansie 9 min wynik 200p.

We wtorek i czwartek czyli w dni rozmaitości przebojem były wymachy jednorącz z kulą 28kg w drabinach 1do10 i 10 do 1 czyli 200p. Myślałem że to zamuli mnie pod koniec tygodnia ale okazuje się że nie wymachy i rwania działają na organizm orzeźwiająco,pobudzająco i chcesz to robić co dziennie .Co na to Paweł?

orzegów

Co na to Paweł?

Przewidział taką tendencję Masz trenować skupienie na umiejętności i umiar

Magor jak zakończysz 10.000 wymachów polecam ci sekwencję wymachów lub rwań od 1-10 i od 10 do 1 . Nie wiem co tu w trawie piszczy ale w tym ustawieniu jest potencjał na robienie siły i jest coś co daje dużo przyjemności z treningu.

Spróbuj pojedynczych rwań z martwego punktu. Z ziemi albo ze zwisu bez rozhuśtania odważnika. Też jest fajnie. Zresztą chyba moment zerwania nieruchomego ciężaru do lotu potrzebuje najwięcej mocy.

Bardzo dobre ćwiczenia na kształtowanie siły dynamicznej rodem z dwuboju. I mają jedną bardzo ważną przewagę nad sztangą wzmacniają nadgarstek a sztanga go wykręca.

Od czasu te ćwiczenia robię. Lubię rwanie odważnika z pod siadem. Czyli wyrywam odważnik leci on w górę a ja w tym czasie z chodzę do półprzysiadu , gdy odważnik jest w górze siadam z nim a następnie trzymając rękę w górze z odważnikiem wstaję. Niesamowite ćwiczenie koordynacyjne i przy okazji można porobić przysiady w stylu funkcjonalnym.

orzegów

Od czasu te ćwiczenia robię. Lubię rwanie odważnika z pod siadem. Czyli wyrywam odważnik leci on w górę a ja w tym czasie z chodzę do półprzysiadu , gdy odważnik jest w górze siadam z nim a następnie trzymając rękę w górze z odważnikiem wstaję. Niesamowite ćwiczenie koordynacyjne i przy okazji można porobić przysiady w stylu funkcjonalnym.

Brzmi na tyle apetycznie, że gdybym przeczytał przed obiadem, to pewnie bym sobie nie odmówił kilku powtórzeń. Za godzinę biorę się do wymachów i nie będę trwonił energii. Ale sprawdzę.

Dzisiaj dzień lekki. Wyciskanie z zarzutem odważnik kulowy 36 kg drabiny 1sx(1,2) i 4sx1p. Następnie poza kolejnością dwa razy po jednym wyciśnięciu bocznym 40 kg kuleczką a następnie zgodnie z losowaniem rwanie odważnika 24kg na dystansie 8 min weszło 110 powtórzeń. Dzisiaj wpadłem do syna do sekcji podnoszenia ciężarów. Jeden z młodych chłopaków robił ciągi rwaniowe . Dołączyłem do niego bo była fajna atmosfera rywalizacji czyli doping sali i poszło 110kgx5,120x5,130x5 i 140x5p. Tak że z dnia lekkiego zrobił się trochę cięższy. Do ciągów sztangą podchodziłem z lekką nutką nieśmiałości bo dawno ich nie robiłem ale plecy wyrobione na wymachach i rwaniu odważnika nie zawiodły być może zabrzmi to zarozumiale ale nawet nie poczułem tego wysiłku było przyjemnie nic nie trzeszczało i nie bolało tylko przyjemne ciepło napiętych pleców bez kropli potu szybko i sprawnie .
Oceniam że osoby robiące rwania 32 kg odważnikiem na dystansie 200 powt w dziesięć minut na 220 - 240 kg max w ciągu klasycznym ze sztangą.Wychodzi że Paweł rzadko się myli.

To taką wytrzymałość (siło-wytrzymałość) można przeliczać na wagę w MC?
Ja bym to inaczej widział..
Ktoś rwie duży ciężar kettla - niekoniecznie 200x w 10min to wtedy można by sobie podumać ile będzie miał w MC czy czymś tam..

Panteon

To taką wytrzymałość (siło-wytrzymałość) można przeliczać na wagę w MC?


Panteon nie da się tego przeliczyć.Nie wszystko da się przeliczyć . Trzeba by konkurs zrobić
Uwaga uwaga jeśli ktoś mieszka w pobliżu Katowic i wykonuje 32 kg kulą rwanie 200p w 10 min proszę o kontakt zrobimy sprawdzian w martwym ciągu klasycznym.
Ja stawiam że spokojnie wytarga w granicach 220 kg.