SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tested - Adam Suker UNS Team - Spełniamy marzenia z UNS

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 248520

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Adam, mam nadzieję że do zobaczenia i obaj wystartujemy i w końcu się poznamy i jakaś wspólna przypinka do zdjęcia Goliata z Dawidem xD
Mikrus - proste dlaczego - tasiemiec :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 76 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 913
Hej Adam,

obserwuję ten temat niemal od początku, jak powstał, ale nie odzywałem się w ogóle, bo myślałem, że z taka ilością postów jaką tutaj mam - mimo stażu na forum - olejesz temat, bo pomyślisz, że jestem zwykłym nabijaczem. Mam jedno pytanie, może odpowiesz, może nie. Spróbujemy :)

Moje pytanie dotyczy suplementacji. Jaką uważasz za konieczną albo przynajmniej za najbardziej właściwą i sensowną przy cyklach na masę i przy redukcji? Wiadomo, że zmienne to jest w zależności od sezonu (letni, zimowy), diety i wielu innych, ale jak gdzieś u Ciebie wyczytałem, gdy wspominałeś o swoich początkach, pisałeś, że ładowałeś się dużą ilością niepotrzebnych supli, które nic nie dają. Ja zaglądam do postów, które piszesz, to podajesz, że jesz taki kompleks witaminy, taki i taki., osobno witaaminę C, osobno k i d. Dużą część masz w diecie, ale Ty i tak dodajesz tego trochę. Nie tylko o same witaminy chodzi, to przykład. Co masz do powiedzenia na ten temat? Co jest dobre, a co unikać. Co faktycznie daje efekty i warto stosować, a co jest wywalaniem kasu w ciemno. Odpowiesz? Chociaż z grubsza albo odeślesz do jakiegoś tematu, artykułu tutaj, czy w innym miejscu, żeby można się dowiedzieć czegoś pożytecznego i zgodnego z realami w tym temacie? :)



Zmieniony przez - Cookiee w dniu 2015-01-05 13:02:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
Mikrus - ale po co mi te aeroby? jak bym kręcił3x w tyg po 30min to po prostu miałbym wyższe zapotrzebowanie dobowe o to co spaliłem na aerobach i tyle. Na redukcji aeroby pozwalają pogłębiać minus, deficyt kcal, bez cięć zjedzenia, przez brak cięcia z żarcia organizm ma większy dostep do np. witamin minerałów czy konkretnego aminokwasu.

Metabolizm nakręca w pozytywny sposób hit, cardio w postaci mocnego interwał, kompleks sztangowy sumiennie zrobiony, czy interwał w postaci obwodówki. Hit może być jako intesywne boksowanie worka, czy pchanie samochodu na luzie, sprinty, przerzucanie opony z tira czy traktora



Temat supli to szeroki temat Suple mają jedną wadę, a w sumie to nie one a ludzi, ja również we wspomnianym czasie byłem w tej grupie(b dużej) ludzi, która najzwyczajniej przecenia suple, bądź zapomina że to tylko suplement(z ang. dodatek) diety i odżywki(odżywia, więc zastępuje w jakis sposób żarcie). Ludzie najczęściej spodziewają się efektów jakie dają sterydy, stąd sa zawidzeni że cudów po suplementach nie ma.

Na mnie nie patrz, ja śpie mało, trenuje codziennie, robie treningi personalne i mam spora wagę, dość suchą, więc troszkę masy mięśniowej mam = duże zapotrzebowanie. Stąd mimo kalorycznej diety dokładam co nie co z suplementów. Pomijam jakość współczesnego jedzenia.

Suplementy niezbędne czy to masa czy redukcja(na redukcji nawet bardziej) to witaminy i minerały, zarówno kompleks jak i te najważniejsze osobno np. wit c, d, z gr B, magnez, cynk, potas. Czy też np kwasy omega3 ze względu na ich małą ilość w dzisiejszym pożywieniu.

Dalej odżywka białkowa jako łatwość, wygoda, szybkosc przyrządzenia i bezpieczenstwo ze nawet jak zapomnielismy kupic miesa to nie jesteśmy w lesie, tylko zawsze mamy dobre źródło białka.

Kofeina - tak i na masie i na redukcji, ze względu na kopa jaki daje, zawsze dzięki temu zrobisz lepszy, intensywniejszy trening = lepszy bodziec na masie oraz wiecej przepalonych kcal w czasie treningu na wycince.

BCAA lub na masie sama leucyna - poprawa regeneracji, zwiększona synteza białka(nie przeceniać tego faktu, ale jest to fakt) synergia z ww.

Teraz tak kwas ALA, Fenugreek(polecam za 5zł 100g tylko śmierdzi), chrom, cynamon, omega3 - lepsza wrażliwosć insulionwa. Przydaje się i na redukcji i na masie.

NAC i glutamina - prozdrowotnie.

Dalej kreatyna, ze względu na zwiększoną produkcję atp i nawodnienie komórek mięśniowych.

w dalszej kolejności beta alanina, cytrulina - lepsza wydolność i wytrzymałość na treningu, na redukcji bardzi przydatne.

AAKG i agmatyna z kolei na masie(na reducji tez są ok) - zwiększony napływ krwi do mięsni = lepsze dotlenienie, odzywneinie mieśni, rozciąganie powiezi mięsniowych.

Dalej różne rzeczy mogę być przydatne ale dla mnie -> witaminy i mienrały, dalej odżwyka białkowa, kofeina, suple zwiększające wrazliwość na inse(tutaj na równi z tym że bez odżywki można się obyć, bez kofeiny też jeśli ktoś lubi b. mocną kawa i czuje jej działanie).
Dalej bcaa, leucyna, dalej jak pisałem w kolejności

zawsze kluczem jest utrzymanie organizmu w optymalnym stanie, zapotrzebowanie na wit i minerały pokryte, dostarczać odpowiednią ilość aminokwasów, dbanie o pracę na rządów wewnętrznych - nac czy glutamina wpływ na jelita, odporność. Dalej kreatyna i rzeczy wpływające na trening, pracę mięśni na treningu.

Uważam też że UNS jako firma zrobiła bdb ruch bo ma sporo supli solo. A nie mixy ze śladowymi ilościami sensownych substancji ale 10 na raz i cena 120-150zł za stack czy all in one




Zmieniony przez - Tested_UNS-TEAM w dniu 2015-01-05 17:50:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 76 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 913
Nie twierdzę, że z supli wypierdzielę się jak na koksie (chociaż niekiedy jak słucham w szatni niektóych, że BIORĄ BIAŁKO i myślą, że to jest MEGA SUPLEMENT, który ich rozciśnie w górę i wszerz, to mi się micha uśmiecha :P ), ale to co wpływa korzystnie na ciało i zdrowie, warto brać i to mnie interesuje. Jak chce wkręta albo j****ia na treningu, bo mam zamułę albo ciężkie dni mnie dopadają to jakąś przedtreningówkę a la Nox pump targam przez jakiś czas,bo wiem że mnie to ruszy. Inna sprawa, jak to wpływa zdrowotnie. Dlatego na co dzień systematycznie, wolę coś pozytywnego ładować. Chociaż osobiście zauważyłem, że lepsze treningi robiłem, nie przy mixach w puchach tylko ładując osobno w kapsach, np. kreatynę + beta alaninę + argininę - wszystko osobno, zamiast wszystko razem w proszku z jednej puszki.
Ja osobiście ładuję Daily Formułę (oprócz tego osobno cynk, czasem magnez), i też się zastanawiałem, czy nie dorzucać do tego jeszcze osobno jakichś witamin. Ale patrzę na ulotkę z tyłu, a tam jest wit C - 100%, wit k - 100%, b6 - 100 %. Oprócz tego jest pożywienie, gdzie naturalnie wchłaniają się jeszcze witaminy, np. C. Czy wobec tego warto jeszcze dowalać osobno w kapsie? Chyba, że te 100% zapotrzebowania to jest zależne od wagi przyjmującego, nie wiem. Dlatego pytałem, czy warto jeszcze doładować osobno, jak się ma i dietę i kompleks. Inna sprawa z taką witaminą D, która to tam zwiażek z promieniami słonecznymi ma, więc z jedzenia tego nie weźmiesz, jedynie w tabletach.
Najbardziej mnie jednak zastanawia oddziaływanie na ciało (nie na treningi) takich supli jak beta alania, arginina, agmatyna, bcaa, czy to faktycznie jest aż tak dobre i warto to brać, czy to jest bardziej na zasadzie wkręcania sobie, że to jest ok i potem treningi są lepsze, ale nie dzięki temu, a dzięki nastawieniu, bo na ciało ma to tak naprawdę niewielki wpłw. Jak Ty się osobiście czujesz po tym? Widzisz widoczne zmiany? Widzisz treningi przez cały rok bez ich używania, czy jednak trzeba? Co np. po takiej agmatynie, czy cytrulinie, masz? Widziałem, że brałeś to bodaj razem, ja ostatnio kupiłem właśni taki zestawik, bo mi na siłce polecili. Dobra pompa + dobra wytrzymałość, a że jestem na masie, to spróbuję. Ale pyttanie, czy ja znowu sobiee nie wkręcał, że ładuję coś do gęby i znowu efekt placebo.

Dzięki w ogóle za chwilę uwagi i odpowiedź. :)


Zmieniony przez - Cookiee w dniu 2015-01-05 20:05:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 825 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 42323
Myśle, że na te zapotrzebowanie w tych suplach nie ma co patrzeć, to jest minimalna wartość dla przeciętnych Jasiów nie dla ludzi regularnie trenujących sport kilka razy w tygodniu.

Adam takie pytanie do Ciebie nie związane z kulturystyką, ale z odżywianiem,
a mianowicie - mam walke mma w sobote, w piątek odbywa się ważenie. Więc mam 24h na uzupełnienie. Jak myślisz lepszą opcją będzie ładować się łatwo strawnymi węglami czy może lepiej jeść to węgle + fat? Wiem, że to kwestia indywidualna, jednak chciałbym wiedzieć jak Ty to widzisz

trenuj sam dla siebie i dla swojej duszy, p****** to co mówią inni, większość to lamusy !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Cookiee - Adamem nie jestem, ale pozwól że skrobnę 2 zdania jakie ja mam doswiadczenie z suplami.
AGMATYNA akurat (moze mi sie wydaje) dziala dobrze i wraz z kofeiną tworzy bardzo dobry, a zarazem nie drogi zestaw przed treningowy. Pompa moze i lepsza siedzi ale znaczenia ma rowniez lepszy przeplyw krwi do miesni,rozszerzenie naczyn a co za soba ciagnie lepszy transport skladnikow odzywczych. Bo na samej pompie to srednio mi zalezy - mozesz rownie dobrze trzasnac gliceryne z apteki i walic 200 pompek - czy urosniesz, wątpliwa sprawa. Dlatego np.ARGININE, o ktora tez pytales bym olał.
BETA - ALANINA przyda sie bardziej w trenigu wytrzymalosciowym lub jak pizgasz redukcję i malo Ci juz pary zostaje na koncowkach treningu. Samej jeszcze nigdy nie bralem ale moze przed wakacjami sprobuję.
CYTRULINY nie bralem wiec nie wiem, jak masz kwit to bombarduj i przekazesz odczucia, np. u mnie w dzienniku, chetnie poznam opinie :).
BCAA - yyy...tez mi szkoda kasy, nie czuje az takiej roznicy zebym to kupowal choc z drugiej strony nigdy nie bylomnie stac abym ladowal dawki rzedu 30-40gr/ed - wtedy bym byc moze poczul, nie wiem.

Co do witamin co tam pisales, to zwroc uwage ze tam te 100% zapotrzebowania jest brane pod uwage dla zwyklego Kowalskiego - ty jak jestes silnym, wysportowanym knurem rzucającym zelastwem niczym Obelix Rzymianami to potrzebujesz wiecej przy takich ciezkich treningach. Swoją drogą sa lepsze wybory niz Daily Formula ale to szczegół.
Generalnie ja staram sie zawsze miec jakies bialko aby tak jak Adam napisal uzupelniac braki w diecie, glutę, witamine C warto brac pro-zdrowotnie, magnez, wit.D, potas rowniez.

Sorrki Adam jesli sie tu rozpedzilem z mądrosciami - takie moje przemyslenia nt.supli tylko, ktore m.in.z Twojego DT ale i z wlasnych przygód z suplami wyciagam. To tyle...a Ty Cookiee naparzaj treningi, zarcia zdrowego nie zaluj, a z supli podstawy, naprawdę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
jutro odpisze obszerniej, szczególnie z tym łądowanie przed walką

a co oznacza "jak ktoś ma dietę", każdy ja ma a to że jesz kurczaka z ryżem oznacza niewiele w kwestii witamin i minerałów. Kurczak nie ma w sobie żadnych wartości znaczących. Ma duzo bialka i mało tłuszczu tyle. A ryż biały, paraboliczny, basamti też nc specjalnego nie ma w sobie. Nie wspomnę o tym że gotowanie, obróbka termiczna, wysokie temp. czy mp swiatło zabije część witamin już nie wspomne o jakości i hodowaniu wspóczenego żarcia

Daily formula są słabe, 60mg wit c czy 40mg magenzu 100% normy w usa to 600mg czyli 10x tyle co u nas jest z wit C. Sportowcy stosują2-5g dziennie 60mg to taka ilość żeby na szkorbut nie zachorowac

Zmieniony przez - Tested_UNS-TEAM w dniu 2015-01-06 00:15:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 76 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 913
opalinho
Cookiee - Adamem nie jestem, ale pozwól że skrobnę 2 zdania jakie ja mam doswiadczenie z suplami.


To tylko Adam może się przyczepić, bo to jego dziennik. Ja tam nie mam nic przeciwko. Ale dzięki za odpowiedź również. :)

Tested_UNS-TEAM

a co oznacza "jak ktoś ma dietę", każdy ja ma


oj tam, drobna uszczypliwość, wiadomo, że ma każdy, osoba wcinająca pączek za pączkiem też ma dietę, ale chyba wiedziałeś, co mam na myśli ;)

Tested_UNS-TEAM
a to że jesz kurczaka z ryżem oznacza niewiele w kwestii witamin i minerałów. Kurczak nie ma w sobie żadnych wartości znaczących. Ma duzo bialka i mało tłuszczu tyle


Nie, nie. Staram się dokładać warzywa i owoce do niemal każdego posiłku, nie jest na śniadanie, i przed spaniem, a tak za dnia: ziemniaki, brokuł, szpinak, fasola, jabłka, banany, cytrusy. No, ale nie konkretnie o dietę mi chodzi, a bardziej o to, że jak mi się to wszystko podlicza w dzienniku i widzę, że np. z tych posiłków przyjmuję ponad 200% wit c + do tego 100% z kompleksu, to potem się człowiek zastanawia, czy nie przeładuje za dużo tego dokładając jeszcze osobno. :) To nie jest wymądrzanie z mojej strony, dogadywanie, czy jakaś złośliwość, ja po prostu pytam, żeby wiedzieć, jak się ma przyjmowanie tego wszystkiego w kapsach poza tym przyjmowanym w pożywieniu. :) Chcę się nauczyć czegoś pożytecznego z pewnej ręki, bo serio cokolwiek bym w necie nie chciał poszukać to sprzeczność przebija sprzeczność. Jedni Ci piszą, że tego trzeba jeść tyle, drudzy się śmieją z tych pierwszych, że to durnie, bo tego trzeba jeść 2 x więcej, itd., itp. :) Jak nie masz ochoty odpisywać to odeślij mnie do jakiegoś czytadła, które serio zawiera porządne porady i warto na nie poświęcić czas, bo mi go szkoda na grzebanie w necie, gdzie śmieciowych rzeczy jest ponad normę :)


Tested_UNS-TEAM
A ryż biały, paraboliczny, basamti też nc specjalnego nie ma w sobie. Nie wspomnę o tym że gotowanie, obróbka termiczna, wysokie temp. czy mp swiatło zabije część witamin już nie wspomne o jakości i hodowaniu wspóczenego żarcia


Staram się wszystko przygotowywać w parowarze, ale niestety zje się rzadko od razu, często w pracy się odgrzewa w mikrofali, więc jakieś tam ubytki na pewno są, ale tego się już nie da w pełni wyeliminować, a jeść zimny suchar od którego się pysk klei to tak nie bardzo. :)

Tested_UNS-TEAM
Daily formula są słabe, 60mg wit c czy 40mg magenzu 100% normy w usa to 600mg czyli 10x tyle co u nas jest z wit C. Sportowcy stosują2-5g dziennie 60mg to taka ilość żeby na szkorbut nie zachorowac


Człowiek jak nie ma nadmiaru kasy to się wspomaga jak może. Ale nie narzekam ogólnie na ten kompleks, odporność lepsza zdecydowanie przy jesienno-zimowych porach jak stosuję. :)


Zmieniony przez - Cookiee w dniu 2015-01-06 00:43:25

Zmieniony przez - Cookiee w dniu 2015-01-06 00:45:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 239
Czyli na rozkręcenie metabolizmu taki hit 2 minuty orbitreka na cięższym tempie na 1 minutę na wolniejszym i tak w kółko przez 30 minut będzie ok dla rozpędzenia metabolizmu :) ? Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
Cookiee - po pierwsze się nie bój że mi czas zabierasz czy że spamujesz/posty nabijasz od tego prowadze "Dziennik" a właściwie dziannik-poradnik po prstu jak mogę to odpisuje, a jak czytasz to wiem że odpisuje sporo.

Daily formula są lepsze niz nic, lepsze niz słabe kompleksy które czesto wciska się w aptece chodzi mi o to że są na rynku znacznie lepsze. CL Orange Triad, NOW Adam są chyba najlepsze ale kosztują ok.100zł za witaminy animal pak np jest słaby, mają np bo 2000% zapotrzebowania ale w formach tak slabo przyswajalnych ze wiekszosc z tego się nie wchłonie. Celowałbym w tanie i dobre witaminy - masz nasze UNS Vita-min i są bdb, mają fajne, dobrze przyswajalne formy, Olimpowe też są bdb choć kilka lat temu były nieco lepsze(wiecej chelatów). Więc jak widzisz nie promuje UNS'a bo z nimi współpracuje tylko podaje kilka pozycji a wśród zamieściłem nasz produkt bo naprawde uważam go za bdb.

Co diety, ok warzywa, owoce, parowar jest spoko tylko musisz brać pod uwagę następujące, jedzenie kiedyś a dziś to sporaróznica. Była nawet tabela jakoś początek 90tych lat a jakoś 2007 czy 2008 rok. W takim bananie była 1/2-1/3 witamin co jakies 18lat wcześniej więc 100-200% zapotrzebowania jest ok, nie znaczy to że Twoje 100%. Trenując zapotrzebowanie znacznie rośnie, jedząc więcej, będąc wiekszym potrzebujesz wiecej. 100% jest podane "dla ludzi" czy facet który ma 190cm waży 100kg i pracuje na budowie potrzebuje tyle samo co kobieta 160cm 50kg pracując w biurze? no wlasnie

nadmiaru witamin bym się nie bał, bo poza A,D,E i K które są rozpuszczalne w tłuszczach, reszta jest rozpuszczalna w wodzie, wiec nadmiar będzie "wylany"

100% to minimum jakie potrzebuje nasz organizm żeby prawidłowo funkcjonować, wiec zawsze naciskam na to bo to podstawa i dla zdrowia, dla pracy całego organizmu no i dla rozwoju sportowego.

O wit D wiele razy pisałem jakie ma zalety. Owszem z promieni słonecznych tez jej dostajemy, ale ile tak naprawde sedzimy na słoncu? chyba tylko ludzie pracujący na dworze naprawde dużo spędzają na słoncu. Nie mówie że jest to za mało, ale zalet witaminy D jest tyle ze warto brać by ją w nieco większej ilosc(znowu tez nie na pałe, nie przegniać).

Inne suple to często placebo lub opierają sie na stymulantach i placebo czy też motywuje - biorę suple więc trzeba zapier..

Generalnie podstawową jest dieta, potem według kolejności generalnie nie robimy błędu "januszów z siłowni" którzy mają ze sobą zawsze arsenał supli, dieta "jakaś tam" jest i opierdzielają się na treningach. Suple to dopiero lata 2 tysięczne, a wcześniej ich nie było i ludzie też wyglądali. Chodzi o to żeby wykorzystywać to co mamy do dyspozycji dziś a nie liczyć że to będzie robić coś za nas i wiem Cookie że Ty tak nie myślisz tylko po prostu pisze ogólnie - zaczynamy od fundamentów, podstawy podstawy, dalej jeśli mamy kase mozemy dodwać. A w szatniach widzę napalmy, granaty i inne mix kreatyn, pomprów i cudów a na obiad kluski na parze z jogurtem truskawkowym

Opalinho - smiało pisz jak wiesz generalnie jak coś bedzie nie halo to się sprostuje ale jest ok 30-40g bcaa to albo przy sporej masie lub/i na bardzo zaawansowanej wycince. Piotrokowicz uzywa chyba 3x 20g bcaa ale to pros który ma po odwodnieniu 112kg przy 170cm, to jest tak nie naturalnie duza masa że organizm bedzie korzystał z każdej okazji żeby ją zmniejszyć bo to dla niego duże obciążenie i ogromny wydatek energetyczny aby ją w ogóle utrzymać. Stąd im więcej suchej masy masz tym ryzyko katabolizmu większe. NA poziomie nawet zawodniczym ale bez takich masowych przegięć ten katabolizm czesto jest mocno przeceniany

Tuloror - generalnie mozę być, to czy napędzisz metabolizm zależy jak mocno zrobisz tą fazę przyspieszenia. Chodzi o to żeby zmusić organizm do naprawdę skrajnego, intensywnego wysiłku. Deptanie po bieżni, jednym tempem to tylko spalanie kalorii i mega wolne spalanie tłuszczu.
No i metabolizm podnosi się powolnym przyzwyczajaniem organizmu(adaptacji) do większych ilości kcal, oczywiście w spokojny, powolny sposób.

Miszczak - 24godz to mało, tutaj właśnie vitargo bywa pomocne. Ale nawet bez vitargo bym załadował. Tym bardziej że na sylwetce Ci nie zależy tylko na maks dyspozycji danego dnia. Od razu po wypił bym vitargo lub 2-3 posiłki po ważeniu lekko strawne ww złożone + trochę prostych. Dalej już ww i troche tłuszczu. Nie przesadzałbym z ilością tłuszczu w posiłkach, bo raz ze wydłuży trawienie a dwa może przeczyścić jak przesadzisz, ale do przesady to musiałbys naprawde sporo tłuszcz załądować
ilości? szczerze pierswsze 2-3 posiłki wyraźnie więcej ww, bez tłuszczu, żeby jak najszybciej glikogen uzupelnić. Masz ten komfort że u Ciebie lepiej załadować sporo ww niż za mało, zeby maks siły i glikogenu mieć. Kiedy np rano w sobote zauważylbyś opuchnięcie od ww. TO już ich nie ładuj, czemu? bo nadmierna pompa od nich moze przeszkadzać w walce
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

"Bartek Buczek - przygotowania do sezonu jesiennego"

Następny temat

Piotr Cieśla UNS TEAM ,,Od ćwiczących dla ćwiczących''

WHEY premium