SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Adam 77 DT - Ketle, bieganie i inne duperele

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 146025

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Dzisiaj miałem iść pobiegać ale tak mi dobrze było w domu to stwierdziłem, że zrobię sobie trening w domu.

TGU - 5/5 - 16kg - lekko na rozgrzewkę
5x3powt (na nogę) - nauka przysiadów na jednej nodze, póki co siadałem do podwyższenia, 3 serie + 4kg
Goblet squat - 4x10 powt - 20kg, lekko
Bulgarian split squat - 3x10powt (na nogę) 0kg, 4kg, 8kg - dynamicznie a więc wcale nie tak lekko
Bic+Tric 3x10powt - kurde jak ja dawno nie robiłem izolowanych ćwiczeń
Core - kilka ćwiczeń w obwodzie. Obwód x2
Swing jednorącz - w sumie 100 powtórzeń, 60x16kg, 40x20kg

Fajny trening. Swingi jednorącz idą coraz lepiej. W ćwiczeniach na tzw core robiłem plank-a. Ostatnio w ogóle tego ćwiczenia nie robiłem a poszło bez problemu. Widać TGU daje radę Ogólnie jeżeli zdecyduje się na jakieś bieganie na wiosnę, na KIERAT itd to muszę powoli myśleć o wytrzymałości siłowej 2 razy w tygodniu a reszta to bieganie. Szkoda tylko, że nie dam rady machać na drążku po kilkanaście powtórzeń w serii i do tego w jakimś tam obwodzie a bardzo bym nie chciał odpuszczać tego ćwiczenia. Może się jutro wybiorę pobiegać.
Pozdrawiam

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
adam77
Ogólnie jeżeli zdecyduje się na jakieś bieganie na wiosnę, na KIERAT itd to muszę powoli myśleć o wytrzymałości siłowej 2 razy w tygodniu a reszta to bieganie.
Pozdrawiam


To ogólnie minus takich przygotowań do dłuższych rzeczy - te wybiegania zajmują kupę czasu ;) Powoli zaczynam się zastanawiać, czy nie zacząć robić dłuższych strzałów, typu 3 x 20 km i więcej, ewentualnie podzielone pomiędzy drogę do pracy i z pracy, tak,żeby zamiast 5 dni treningowych mieć ich np 3.

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
właczam powiadomki:) Trenuję bardzo podobnie - kettle + bieganie (głównie pod ultrasy). Pozdrawiam.

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Spawareczk
właczam powiadomki:) Trenuję bardzo podobnie - kettle + bieganie (głównie pod ultrasy). Pozdrawiam.


Miło widzieć u siebie kolejnego gościa (gościówę ) No ja to się jeszcze zastanawiam czy gdzieś pobiegnę czy raczej będę biegał krótsze dystanse dla kondycji. Na Kieracie byłem 2 razy. Piękna impreza zresztą jak wiele podobnych ale przygotowania do tego typu biegów są nudne jak flaki z olejem i pozbawiają czasu na zabawę z ciężarami a to mi się średnio podoba.

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Dzisiaj biegowe nudy. Chciałem się poruszać ale bez szaleństw i tak też było.

60' spokojnego biegu
Rozciąganie na szybko i byle jak

Jutro nie wiem czy wolne czy coś pomacham odważnikami. Zobaczy się
Pozdrawiam

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
Wiem, ze przygotowania do ultra są czasochłonne, ale w zasadzie dobry trening to esencja tej całej zabawy. Zasysa mnie niesamowicie na długich wybieganiach. Poza tym, w ubiegłym roku postawiłam na trening siłowy i biegowy w proporcji 1:1 i sporo mi to dało w górach. Szybkości nie mam, ale wytrzymała jestem jak koń pociągowy:)

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Spawareczk
Trenuję bardzo podobnie - kettle + bieganie (głównie pod ultrasy).

To się tu trochę miłośników/miłośniczek "kul z uchem" pojawiło No i biegania.

A ja mam mieszane uczucia w stosunku do długich wolnych biegów. Nienawidzę, ale widzę potrzebę. I trzeba będzie biegać No i kuleczki jako baza. I zauważyłem, że najlepiej mi się biega, jak... nie biegam. Tj. biegam, ale krótkie szybsze kawałki, a nie długie kobyły.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
ajronmen
Powoli zaczynam się zastanawiać, czy nie zacząć robić dłuższych strzałów, typu 3 x 20 km i więcej, ewentualnie podzielone pomiędzy drogę do pracy i z pracy, tak,żeby zamiast 5 dni treningowych mieć ich np 3.

To i tak chyba dużo. Gdybym sam sobie coś układał, to biegałbym jednego tasiemca i dwa krótsze biegi, na których skupiałbym się na sile (opona, podbiegi) albo na technice (przebieżki, tempa, rytmy itp. trudne pojęcia, których używam, ale chyba nie rozumiem ). Tydzień: siły - tydzień techniki i obowiązkowo wytrzymałość. I do tego falowanie: lekko - średnio - mocno. Jak w kettlach A im więcej dni wolnych w tygodniu tym lepiej.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
MaGor
ajronmen
Powoli zaczynam się zastanawiać, czy nie zacząć robić dłuższych strzałów, typu 3 x 20 km i więcej, ewentualnie podzielone pomiędzy drogę do pracy i z pracy, tak,żeby zamiast 5 dni treningowych mieć ich np 3.

To i tak chyba dużo. Gdybym sam sobie coś układał, to biegałbym jednego tasiemca i dwa krótsze biegi, na których skupiałbym się na sile (opona, podbiegi) albo na technice (przebieżki, tempa, rytmy itp. trudne pojęcia, których używam, ale chyba nie rozumiem ). Tydzień: siły - tydzień techniki i obowiązkowo wytrzymałość. I do tego falowanie: lekko - średnio - mocno. Jak w kettlach A im więcej dni wolnych w tygodniu tym lepiej.


To racja, ale tu jest tez kilometraż do wybiegania. Inaczej:żeby przyzwyczaić organizm do bólu, musza być kilometry. I jeśli w tygodniu tych kilometrów nie wybiegam, to to weekendowe wybieganie musiałoby być coraz dłuższe - a co tydzień nie chciałbym biegać maratonów ;) Na przykład tegotygodniowy kilometraż przewidziany to 48 km. Na razie zauważyłem, że całkiem intuicyjnie dążę do układu - 2 dni w tygodniu 10-15 km, długie wybieganie w sobotę (teraz 18km) i niedzielna krótka regeneracja 4-5 km połączona z morsowaniem.

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
MaGor
Spawareczk
Trenuję bardzo podobnie - kettle + bieganie (głównie pod ultrasy).

To się tu trochę miłośników/miłośniczek "kul z uchem" pojawiło No i biegania.

A ja mam mieszane uczucia w stosunku do długich wolnych biegów. Nienawidzę, ale widzę potrzebę. I trzeba będzie biegać No i kuleczki jako baza. I zauważyłem, że najlepiej mi się biega, jak... nie biegam. Tj. biegam, ale krótkie szybsze kawałki, a nie długie kobyły.



Osobiście lubię długasy, kiedy już się rozbiegam. W czasie przygotowań do biegu głównego w sezonie, robię bardzo długie akcenty co drugi tydzień. Poza tym, po sezonie startowym fajnie buduje się na takiej bazie szybkość i zawsze jakaś dziraska dycha na jesień wpadnie:) Przy startach docelowych o objętości 80-120 km, wypadałoby jednak wydłużać trening i tak właśnie czynię. Co do dobrego biegania podczas niebiegenia... przy dobrym rege i jakościowych akcentach zawsze jest lepsza dynamika i lekkość biegu. Pytanie tylko na co stawiamy. Pod półmaraton można tak trenować, co innego latanie przez *naście godzin po górach i lasach:)

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

rozbudowa mięśni wspierających kolana

Następny temat

Sakhar - dziennik treningowy

WHEY premium