Tested - Adam Suker UNS Team - Spełniamy marzenia z UNS

Otóż to. U mnie na siłce dwie osoby w moim wieku mają kurs trenera zrobiony , a wyglądu żadnego. Spyrka tu i spyrka tam. Jak później klient ma zaufać takiej osobie ? Myślą, że jak zrobią kurs w 3 dni, to wszystkie rozumy pozjadali. Przynajmniej ja tak na to patrzę. Przecież trzeba mieć jakiekolwiek pojęcie o tym co się robi.

I umieć wziąć odpowiedzialność za to jak się to robi ;)

Iccana

Otóż to. U mnie na siłce dwie osoby w moim wieku mają kurs trenera zrobiony , a wyglądu żadnego. Spyrka tu i spyrka tam. Jak później klient ma zaufać takiej osobie ? Myślą, że jak zrobią kurs w 3 dni, to wszystkie rozumy pozjadali. Przynajmniej ja tak na to patrzę. Przecież trzeba mieć jakiekolwiek pojęcie o tym co się robi.

Otóż to macie racje dziewczyny , nie mówiąc że poza posiadaniem wiedzy żeby być dobry trenerem trzeba wiedzieć jak ją przekazać klientowi/klientce

Iccana

Otóż to. U mnie na siłce dwie osoby w moim wieku mają kurs trenera zrobiony , a wyglądu żadnego. Spyrka tu i spyrka tam. Jak później klient ma zaufać takiej osobie ? Myślą, że jak zrobią kurs w 3 dni, to wszystkie rozumy pozjadali. Przynajmniej ja tak na to patrzę. Przecież trzeba mieć jakiekolwiek pojęcie o tym co się robi.

Ja raczej sie dziwie osobom ktore ida do takich osob pytac o porade, tym bardziej kiedy im placa.

Smiesznie to wyglada jak 100kg(zalany tluszczem) pseudo trener tlumaczy Ci jak masz zrzucic 20kg i wygladac fit :) Ale jak widac, skoro pracuja tam gdzie pracuja, znajduja sie tacy co do nich chodza.

Szczerze jestem tym zszokowana. Ci dwaj młodzi nie mają narazie klientów ale w sumie się nie dziwię he he .

głównie to wygląda tak w sieciówkach , że masz mieć gadane a nie musisz mieć wiedzy ważne żeby zakręcić tak klientem aby stał się od nas zależny , żeby bał się myśleć swoim mózgiem niestety

miszcz_ban Część IA obniża igf-1, różne środki dopingujące z kolei go podnoszą. Aromasin(substancja eksemestan) nie obniża igf-1 a nawet podnosi(podobnie letrozol z tym że to najmocniejszy IA).
Środki typu wspomniana "meta" czy testosteron ulegają aromatyzacji, czyli część hormonu zamieniany jest przez enzym aromatazę w estrogen. Estrogen jest nie zbędny dla przyrostów, odpowiedni jego poziom korzystnie wplywa na stawy, profil lipidowy, uzupełnianie glikogenu, więc zbijanie go do zera ma sens tylko przed zawodami. Nie mniej jego nadmiar jest równie l szkodliwy co zbyt niski poziom. Zwiększona retencja wody, nadmierne pompowanie się prostowników, łydek itd. utrudniające nie tylko trening ale często codzienne czynności. Napuchnięte wygląd, obciążenie nerek, ginekomastia, więcej shgb(białek wiążących hormony) to tylko nie które z problemów. O co więc chodzi, generalnie używanie środków aromatyzujących, powoduje duże gromadzenie wody, glikogenu i niestety z czasem też tłuszczu(jesli estro jest zbyt wysokie). Więc z jednej strony jest to złudna masa, z drugiej NADUŻYWANIE IA może spowolnić przyrosty.
Co więc zrobić? najlepiej będąc na cyklu kontrować badaniami E2, estradiol(po pewnym czasie będzie odczuwać kiedy estro jest zbyt wysoko i mozna kontrolowac trochę na czuje. Tzn polecam regularne badania nie tylko e2 ale po prostu nie będziesz musiał biegać się badać co tydzień czy dwa
Jeśli jesteś osobą ze skłonnością do gino, to trzymał bym estro na poziomie -> górna granica normy do max 2krotność normy. Nie wyżej. A z IA wybrałbym eksemestan(w pl aptece Symex lub Etadron). Dawkę dobierasz do dawek środków i indywidualnej reakcji, bo jeden ma wywalone estro 6-7x ponad norme przy 500mg testa, drugi ma lekko ponad normę przy takiej dawce - to przykłady z życia.

Damian - panie w "jarzynowym" nie mają plakietek więc musiałem użyć podstępu żeby się dowiedzieć Pani Mariola, a druga to "Szefowa" więc nie pytam o imie bo jeszcze jakiś lewy kalafior do torby mi wsadzi
Pestek nie liczę, wiem dziwne to ale kulturyści mają dziwne fazy i pestek nie liczą


Dorota - kurs trenera to i my sobie możemy zorganizować

Co do trenerki to rozbudowany temat i zależy o jakich miejscach też mówicie. Nie każdy chce być kulturystą/fitnessem/ską. Część ludzi chodzi dla lansu, częśc ludzi chce tylko zrzucić pare kg, część ludzi marzy o życiu Zyzza - boskie ciało, impreza co wieczór i cały czas wianuszek kobiet dookoła siebie. Część takich osób i tak nie dojdzie daleko, część ma tylko chwilowy impuls, oni nie potrzebuą trenerów z głęboką wiedzą bo ich podejście nie jest poważne. Oni potrzebują osoby która nawciska im bajeru, z którą będzie się dobrze prezentować na sali. Dzięki jakiejkolwiek aktywności i odstawieniu słodyczy i fast foodów jakieś efekty początkowo będą mieć. Stąd trenerzy z sieciówek mają ładne buźki, szczupli jak patyki, mają dobrą gadane, studencki żarcik i się kreci. Oni są sprzedawcami, sprzedają swoje usługi. Na takie osoby jest popyt bo taki tandetny jest współczesny świat.
Inna sprawa jest kiedy do trenerów trafi ktoś kto ambitnie podchodzi do tematu, wówczas jest klapa. Stąd najlepiej na siłowni mieć kadre która się uzupełnia. Goscia od kulturystyki i poważnych ćwiczeń oraz diety. Gościa od treningów funkcjonalnych i jakiś rehabilitacji ruchowych. Gościa od cross fitu i treningów bardziej sprawnościowych. Gościa z bajerą dla lanserów. Babki/facetów którzy dobrze i ciekawie prowadzą zajęcia grupowe - fitness, spinning itd.
Po prostu w zależności od potrzeb klienta dobieramy mu trenera.

Dla mnie trener nie musi wyglądać choć wypadałoby. Oczywiście trener z nadwagą to nieporozumienie (w FC24 taki jest hehe) , ale trener może być normalnej budowy czy być szczupły. On może mieć inne priorytety, może mieć gdzieś fajną sylwetkę czy uważać że tyle wyrzeczeń ile kosztuje dobra sylwetka nie jest tego warte. Jego sprawa(choć z takim podejściem moze mieć problem zmotywować klienta, ale z drugiej str klient wcale nie musi wiedziec o jego sposobie myslenia :P Dla mnie ważne są wyniki. Bo trener moze wyglądać bo ma genetykę, predyspozycje. Najlepszą wizytówką są wyniki osiągane z klientami. Jeśli wyniki klientów są bdb, to jestem w stanie zauwać takiemu trenrowi.
Oczywiście ludzie to tylko ludzie, wielu sami sobie robi problemy wiec nie można miec samych klientw z bdb wynikami. Ale jeśli ktoś ma dobre podejście, a trener ma wiedze to wyniki to kwestia czasu. Trener moze pochwalić się efektami podopiecznych = jest dobrym trenerem. Sylwetka ma tu drugorzędne znaczenie.
Kto widział jak wygląda Jakub Mauricz?? zwykły facet, niski bf ale drobny. A ja jakbym miał do wyboru konsultacje z Radkiem Słodkiewiczem, Michałem Karmowskim lub Z Kubą Mauriczem to wybrał bym tego ostatniego.


Dziś trenowałem plecy i łydki:

- Ściąganie na hammerze z góry nadchwytem 5s 20-10 50-90kg na stronie - zrobiłbym więcej powtórzen ale spowalniałem wyraźnie fazę ekscntryczna i izometryczą. Faza koncentryczna dynamiczna
- Wiosłowanie na maszynie purestrenght(al'a hammer) 4s 20x60, 20x80 , 14x100, 10x120kg na stronie(film)
- Wiosłowanie sztangą 4s 20x60, 15x100, 15x140, 15x140
- Przenoszenie na wyciągu 3s 20-15p
- Ściąganie wyiciągu podchwytem 4s 15-10p
- Szrugsy 5s 160-220kg 20-10p(3s 220kg x10p)

- Odpychanie od platformy 5s 15-20p - pauza na 1-2sek w pełny rozciągnięciu i w pełnym spięciu
- Ośle wspięcia na maszynie 3s max.






I tu filmik na spontanie na szybko, troche patrzyli się na mnie ludzie jak na d****a ale trudno. Zmęczony, skrępowany ale mam nadzieje że zakumacie o co mi chodziło hehe
Trochę o wznosach bokiem

Pewnie, że możemy a Ty to już w szczególności oczywiście o ile Ci się chce w to bawić. Chociaż z drugiej strony to Ty z tego co wiem nie narzekasz na brak osób, które chcą byś się nimi zajął - podejrzewam, że ten papier i tak nic u Ciebie nie zmieni bo kto m do Ciebie trafić ten i tak trafi chociażby z polecenia innej osoby ;) A, że takich osób jest dużo to niebawem będziesz musiał sobie dobę wydłużyć :)

Dzięki za ten drugi filmik - ja mam wiecznie problem z unoszeniem do boku bo już tyle metod mi ludzie naopowiadali, że głowa mała.
Ps. Rozłożyć ten najszerszy to jeszcze trzeba umieć ;)

Zmieniony przez - Doris.K w dniu 2014-10-15 16:53:45

Adam dzięki Ci za ten filmik , z barkami wieczny problem co i jak. A co do rozłożenia pleców - ha ha pierwsze trzeba je mieć

Adam - bardzo przydatny ten filmik ...Co do trenerów to dla mnie wygląd nie przekłada się na wartość trenera ale własnie wiedza i podejście do osoby szkolonej. Na początku lata zdecydowałem się na pomoc trenera online bo mieszkam poza granicami Polski /znany młody zawodnik z polskiej sceny/ wstępna współpraca miała polegać na ułożeniu diety redukcyjnej i treningu...z 1800 kalorii na jakich bylem dostałem rozpiskę (kurczak+ ryz) ale 2600 kalorii plus odżywki białkowe i carbo...efekt +6 kg w przeciągu dwu tygodni łącznie coś kolo 8kg przez miesiac. Zakończyłem to dziękując za współprace Podobało mi się podejście Arka Czerwa z góry napisal mi ze na odlegosc nie gwarantuje wielkich efektów bo twierdzi ze efekty będą jak razem potrenujemy ...racja...Tak wiec zostałem sam w obcym kraju ale dzięki Temu i paru innym forum jakoś sobie radze od lipca do teraz z 76 kg do 68 kg poleciało już nie mogę się doczekać kiedy zacznę budować jakieś mięśnie na odtłuszczonym szkielecie hahaha

Zmieniony przez - radon w dniu 2014-10-15 17:59:10