SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tested - Adam Suker UNS Team - Spełniamy marzenia z UNS

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 249690

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11152 Napisanych postów 51614 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Adam Ty to wiesz jak się ustawić
ale fajnie, że z dzieciątkiem siedzisz

a tam no fakt... rotacja straszna... pewnie nie bez powodu ale mi to wisi bo nikogo o pomoc tam nie proszę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
Mam film z robienia budyniu ale nie wiem co wyszło, bo nagrywałem na menela dziecko w foteliku z bananem rozmazanym na twarzy, ja w koszulce brudnej z bronzera, piany, jakiś kremów, sudokremu i innych cudów które fruwają podczas kąpieli dzieci(na szczęście zawartość pieluchy na koszulce się nie znalazła). Do tego rozmrażałem lodówkę więc pełno wody, szmat i ogólny bajzel w kuchni ale budyń zrobiony, gadka od rzeczy. Jak nie będzie tragedii to wrzuce

adkens mojej diecie bliżej do testovirona -> "kuantalupa, kotejdż cziz i łej"

amber - nie dziwie się za moich czasów kiero pokazuje mi cla i zieloną hermate z l-karnityna i pyta się czy dobre na redukcje bedzie
a jedna trenerka dostała objawienia jak jej wytłumaczyłem że "koktajle" białkowe jednej firmy(bardzo drogiej, której podobno używają piłkarze fc barcelony i które sprzedawała klientkom) nie odchudzają

Zmieniony przez - Tested_UNS-TEAM w dniu 2014-10-10 20:30:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 857 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 112304
Wrzucaj wrzucaj, chociaż przepis znam na pamięć to jednak fajnie się ogląda filmiki...


O kurde.. jak dobrze, że nigdy nie potrzebowałem pomocy personalnych.. :D wiedza nabyta z neta ftw!

Zmieniony przez - Mortalus w dniu 2014-10-10 20:36:55

Osc.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Z cierpliwością czekam na ten filmik ;) Jakieś fotki małej również mile widziane ;)
Ale żeś sobie podjadł- zazdroszczę ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 196 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 25205
Te żyły na nogach bajka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11152 Napisanych postów 51614 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tested_UNS-TEAM

amber - nie dziwie się za moich czasów kiero pokazuje mi cla i zieloną hermate z l-karnityna i pyta się czy dobre na redukcje bedzie
a jedna trenerka dostała objawienia jak jej wytłumaczyłem że "koktajle" białkowe jednej firmy(bardzo drogiej, której podobno używają piłkarze fc barcelony i które sprzedawała klientkom) nie odchudzają



powiem tylko
Dlatego nie ufam nikomu - tylko mojemu trenejro bo to co niektórzy personalni odwalają to żal
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 168 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 4047
Witam,śledziłem na konkurencji.Kawał chłopa i chodząca encyklopedia !
Mam pytanko,jeśli możesz,to odpowiedz.
Mam straszną dysproporcje między nogami a ramionami.Wygląda to komicznie,naprawdę..
Czy ma sens dla naturala na redukcji więcej trenować biceps i triceps,czy może skupić się na ćwiczeniach wielostawowych typu mc,siady i wl?
Jest jakieś wielostawowe ćwiczenie ,które mógłbym wstawić zamiast wyciskania żołnierskiego?
Gratuluję pudła

Zmieniony przez - kiwaz w dniu 2014-10-11 09:43:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
kiwaz
Witam,śledziłem na konkurencji.Kawał chłopa i chodząca encyklopedia !
Mam pytanko,jeśli możesz,to odpowiedz.
Mam straszną dysproporcje między nogami a ramionami.Wygląda to komicznie,naprawdę..
Czy ma sens dla naturala na redukcji więcej trenować biceps i triceps,czy może skupić się na ćwiczeniach wielostawowych typu mc,siady i wl?
Jest jakieś wielostawowe ćwiczenie ,które mógłbym wstawić zamiast wyciskania żołnierskiego?
Gratuluję pudła

Zmieniony przez - kiwaz w dniu 2014-10-11 09:43:05


Siema, ogólnie to na 90% nie da CI nic wiecej częstsze trenowanie ramion, szczególnie jeśli nie są duże. 100% jestem pewny że problemem jest angażowanie mięśni w czasie treningu. Ruchy na biceps wykonujesz pewnie za pomoc mięśnia ramiennego, przyruchach w obręczy barkowej czy też mocno pracujesz przedramionami(wcale nie oznacza to że będą duże, bo to specyficzny mięsnień jak np łydki).
Postaram się coś nagrać na dniach i wytłumaczyć +- o co chodzi

co do naramiennych, wyciskanie siedząc - sztanga czy sztangielki też świetnie działa na mięsnie naramienne. Spróbuj coś nowego zrobić. Na ogół wyciskasz tak że ruch kończysz pionowo nad sobą IoI (I - to ręce, o - to głowa) ciężar pod wpływem grawitacji zawsze ciągnięty jest pionowo w dół. Więc w ułożeniu ciała IoI ciężar będzie opierał się na twoim szkielecie. Jak się napniesz, usztywnisz wszytskie stawy to w takiej pozycji byłbym w stanie utrzymać na prawdę dużo. Spróbuj złapać sztangę szerzej lub najlepiej spróbuj sztangielkami, i zakończ ruch w takiej pozyci \o/ - cięzar również znajduje się nad głową, ale przez lekkie wysuniecie ramion na bok, mięśnie ramienne stale musza być napięte. Nie można zablokować łokci i oprzeć cieżar na szkielecie, bo cięzar lekko wysunięty jest do boku. To wymusza stałe napięcie mięsni naramiennych = większa praca w czasie serii.

Siedząc jest to ćwiczenie wielostawowe, nie tak "wielo" jak żołnierskie ale jednak


Dziś planuje zrobić trening pleców. Mam jeszcze jakieś fotki z MŚ więc wrzucę. Top3 w line-up'ie i z tyłu jak odpoczywam kiedy inni spinają polady

Co do filmu z budyniu to jest problem bo mam "złą" koszulkę, stara jakaś w której spie, pechowo ma złe logo które momentami widać jak ktoś wie jak wstawić czarny punkt w filmik, ktory zasłoniłbym felerne miejsce niech da cynk a obszerna relacji z robienia budyniu będzie hehe







...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 168 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 4047
Rzeczywiście,bicepsy przy uginaniach czuję badzo rzadko, często za to barki...Dzięki za odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 326 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 6123
Gratulacje za 2 miejsce!
Poza tym, mam pytanie. Bardziej tyczy się życia kulturysty niż treningu i diety (choć to w sumie najważniejsze aspekty). Jak pan sobie radzi z brakiem motywacji albo jak pojawiają się takie cienie wątpliwości? Tzn, teraz już osiągnął pan na pewno choć część tego co sobie pan wymarzył, ale wcześniej, jak pan zaczynał. Pojawiały się wątpliwości typu 'po co to robię?', 'na co mi to wszystko?' itp.? Od początku swojej przygody z siłownią do wczoraj trzymałem się nieźle, ale potem trochę miałem sprzeczkę z mamą i coś pękło. Rodzice nigdy nie potrafili zrozumieć, że ja chciałbym być zawodnikiem sportów sylwetkowych (wcześniej piłkarzem) i nigdy nie pomagają, a wręcz przeciwnie, czasami podrzucą kłody pod nogi. Wiecznie słyszę, że po co się tak katuję tym jedzeniem, że ciągle na siłowni siedzę. Zrozumiałbym, gdybym przez to zawalał studia, ale mam dobre oceny i jeśli chodzi o to, rodzice są całkiem happy. Ale zawsze jak pojawia się temat sportu to jest masakra. Na początku, jak grałem w piłkę to mama się odcinała całkiem, zawsze było 'zostań w domu, po co będziesz szedł na trening?'. Ojciec już trochę bardziej był za tym, żebym grał. Choć byłem podobno utalentowany i mogłem grać w wyższych ligach to nigdy mnie nie pchał, tylko stałem w miejscu (jak ktoś grał w piłkę to wie o czym mówię, szczęście i talent nie zawsze starczają, aby grać w wyższych ligach). Potem zrezygnowałem z piłki, wiedziałem, że nic z tego nie będzie. Przerzuciłem się na siłkę i od kiedy padły moje słowa 'chcę być zawodnikiem' to już w ogóle mam ciężko. Niby gdzieś tam dociera do ludzi z mojego otoczenia, że chcę być zawodnikiem, ale zawsze jest takie 'poje**** go' w ich głowach. Wg nich jak jestem chory to pewnie od diety, jak mnie coś boli to pewnie od treningu, jak zmęczony to też od tachania żelastwa, jak coś tam jeszcze ze zdrowiem to pewnie od supli. Dziewczyna niby akceptuje moją drogę, kuma, że jem inaczej niż ona, że staram się utrzymać ten rygor, ale jak jakaś kłótnia to zawsze jest wytykanie, że ja to wolę iść na siłkę wieczorem niż na imprezę czy coś w tym stylu jak inni rówieśnicy (po prostu wtedy mam tylko czas, taki przykład tylko). Znajomi to już w ogóle mają mnie za jakiegoś d****a. Pomijam fakt, że każdy patrzy jakbym był chory na głowę jak jem z pudełek albo wychodzę z torbą na trening wieczorem, bo przecież wtedy się wychodzi na piwo. Umiem utrzymać dietę, umiem zrobić dobry trening, co prawda wiedzy mi jeszcze mega brakuje i dużo błędów popełniam, a droga przede mną jeszcze jak 'stąd do Glasgow', ale takie utrudnianie jest masakryczne i dołujące. Mogliby chociaż już nic nie mówić, byłoby mi z tym dobrze. Nie mówię, że pan ma/miał takie problemy, ale może jakaś rada na zyskanie motywacji dla początkującego nooba z dużymi ambicjami? :) Sory za taką litanię xd

Dziennik treningowy - michalwezyk jako Men's Physique Academy!
(http://www.sfd.pl/[BLOG]_michalwezyk_jako_Men_s_Physique_Academy!-t1107326.html#post1)

Facebook Men's Physique Academy!
(https://web.facebook.com/mensphysiqueacademy/?fref=ts) 

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

"Bartek Buczek - przygotowania do sezonu jesiennego"

Następny temat

Piotr Cieśla UNS TEAM ,,Od ćwiczących dla ćwiczących''

WHEY premium