Amidoman redukcja + czysta masa zarazem

Nie jeden dobiegł to i ja dam radę. Podejrzewam że te 10kg po takim dystansie waży duuużo więcej Tak jak Ronin78 pisze, najlepiej żeby nie skakał. Jakiś patent na ocieranie się plecaka też muszę podłapać. Reszta to tylko bieg. Bez porywów. 7h na ukończenie.

Sobota 06.09.2014 Bieg

Kolejne, drugie już interwały i trzeci bieg po maratonie. Tym razem dużo lepiej z szybkością i tętnem oraz ogromne zaskoczenie tempem nawet przed samymi interwałami! Nie spodziewałem się, że mogę tak szybko biec a tym bardziej rozgrzewając się. Przed samymi interwałami 3km rozgrzewki w biegu, przed biegiem zawsze maszeruję ok 400m. Start spokojny wydawało się a jak spojrzałem w domu na dane z Endomondo to szok. Cyferki na obrazkach poniżej. Mam nadzieję, że to nie był odosobniony przypadek i teraz będzie już tylko progres!

novyneo

Nie jeden dobiegł to i ja dam radę. Podejrzewam że te 10kg po takim dystansie waży duuużo więcej Tak jak Ronin78 pisze, najlepiej żeby nie skakał. Jakiś patent na ocieranie się plecaka też muszę podłapać. Reszta to tylko bieg. Bez porywów. 7h na ukończenie.

Mój plecak biegowy ma dodatkowe zapięcia na pas i klatkę, paski które można ściągnąć, więc nie skacze w ogóle. Nie wiem jednak jakby zachował się przy wadze 10kg :). Najlepiej znajdź jakiś pojemniejszy plecak biegowy ale nie za duży, tak żeby obciążenie wypełniło go a nie latało luźno w środku.

Plecak już mam. Materiał jeszcze muszę dobry znaleźć. Kilku chłopaków z "firmy" ukończyło ten bieg więc o patenty podpytam

Niedziela 07.09.2014 DNT

Od dawna (poza czasem tuż przed maratonem i po nim) nie miałem dnia odpoczynku. No dobrze, niby wakacje, ale na wakacjach robiliśmy czasem po naście kilometrów dziennie na nogach więc nie do końca. A tu niedzielny DNT! Szok dosłownie. Odzwyczaiłem się już. Prze ponad siedem miesięcy miałem 7 treningów w tygodniu, codziennie. W przyszłą niedzielę zaplanowałem sobie ot tak dyszkę z napinką na czas bo dawno nie próbowałem, do złamania jest godzina więc muszę się nieco postarać. Obecny rekord to godzina i 8 sekund .

Poniedziałek 08.09.2014 DT

Kolejny trening, dzisiaj bardzo fajnie, już bez domsów a więc na maks. Większe ciężary, szybsze tempo, ogółem moc wraca.
Marszobieg na siłkę, rozgrzewka, trening, marszobieg po razem 75minut, 700 kcal wg Polara.

Skrobniesz coś o treningu? Jakaś strategia?

Nie chciałem się rozpisywać a poza tym wstyd:)

Ok, więc marszobieg na siłkę, standardowo ok 1000-1100m, nigdy nie zmierzyłem dokładnie.
Potem standardowa rozgrzewka, głównie góra oraz rotatory barków. Rozgrzewka przed pierwszą serią MCNPN, przysiadów, WL, poza tym seria mniejszym obciążeniem lub nawet kilka zanim dojdę do maksa.

Dziś:

MCNCP
60kg x20
100kg x5
120kg 4x3

Wiosłowanie w opadzie
60kgx8
70kg 4x5

Przysiad
gryf 20kg 20x
60kg x12
90kg 4x5

Podciąganie na maszynie ze wspomaganiem
45kg 5x5

WL na skosie dodatnim
gryf 20kg x20
50kg x8
65kg 4x5

Małe połączenie trzech ćwiczeń - military press, wycskania zza karku i zarzutu na klatę. Zarzut, wyciśnięcie w górę przodem, wyciśnięcie tyłem, powrót - odłożenie sztangi na ziemię, zaledwie 30kg z uwagi na nadal występujące bóle łokcia i przedramienia.
3x6

Dipsy
CC 5x9

Wiem, że nie jest to zapewne typowe 5x5 ale rozgrzewam się :)

Biegnij Damian, biegnij ;)

https://www.facebook.com/Xzaar77 

Wyzwanie podjęte - maratonu to ja nie pobiegnę jutro, ale trochę Cię będzie to kosztować. W planach były krótkie wybiegania ale kto wie :)