Aha, między Cisną a Smerekiem nie ma żadnej knajpy ;) W Cisnej Siekierezada, a w Smereku na przepaku super bułki dają ;) Można ewentualnie zrobić forumowego Rzeźniczka, większość ludzi z forum prędzej czy później dotrze do mety. Ale podobno też lekko nie jest.
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html
"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)
"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)
ajronmenKurczę, to simple & sinister wygląda ciekawie. A to za sprawą TGU, którego nie lubię ;)
Bardzo ciekawie! A jak ja nie lubiłem TGU! Matko... Wykręcałem się jak mogłem. Dzisiaj jest zupełnie inaczej. Dzisiaj celebruję każde powtórzenie. I działa. Skubane, jak ono działa. Myślę, że nie można zrobić nic lepszego dla swojego ciała. To jak podróż w czasie. Cofasz się do dni kiedy wstawałeś z ziemi żeby nauczyć się chodzić. Uruchamiasz każdy nerw i mięsień żeby tego dokonać. Układ nerwowy... Ciekawostka: jak pierwszy raz robiłem TGU na dworze, przy bezchmurnym niebie, to nie mogłem utrzymać równowagi. Zorientowałem się, że albo muszę mieć punkt odniesienia, na którym skupię wzrok, albo będę cały czas na maksa skupiony, albo trzeba zjechać z ciężarem i ćwiczyć np. po ciemku na poprawę "czucia".
Muszę Wam kiedyś pokazać swoje "zabawy" np. we wszystkie wstawania "taktyczne". Kiedyś Panteon rzucił takie hasło: połóż się na dywanie i w ciągu minuty znajdź 10 różnych sposobów na wstanie z ziemi. Niby banalne, ale polecam próbę. Nadaje się na poranny rozruch albo rozgrzewkę. Kilka dni temu odkryłem jakieś zaburzenie w prawej nodze. Nie potrafię zrobić "tactical get-up" z sandbagiem na prawą stronę. Na lewą wchodzi bardziej niż elegancko (i to wielki progres w rozciągnięciu), a prawa jakaś pościągana.
Rzeźnik - tylko czekałem kiedy się zacznie rozmowa na ten temat
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Po lekturze forum układa mi się w głowie zarys planu. Minimalistyczny, jak buty w których kiedyś chciałbym biegać. 3 treningi biegowe, podpierając się planem z endomondo z pewnymi modyfikacjami. Codziennie simple&sinister. Oprócz tego rower do pracy, bo ekonomia taka a nie inna ;) W ramach relaksu basen, sauna i morsowanie.
MaGor, pisałeś gdzieś o morsowaniu od listopada. Mógłbyś krótko objaśnić? Jakoś mi to umknęło. Mi się najlepiej morsuje jak już śnieg, lód i zimno wszędzie, a listopad brzmi jakoś tak... za ciepło ;)
Zmieniony przez - ajronmen w dniu 2014-09-04 21:48:09
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html
"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)
"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
ajronmen
MaGor, pisałeś gdzieś o morsowaniu od listopada. Mógłbyś krótko objaśnić? Jakoś mi to umknęło. Mi się najlepiej morsuje jak już śnieg, lód i zimno wszędzie, a listopad brzmi jakoś tak... za ciepło ;)
Raz w tygodniu chcę zrobić trening w formie wybiegania nad jeziorem. 40 - 50 minut spokojnego biegu, zakończone kąpielą w jeziorze. Wszystko ma być w tlenie, bardziej regeneracyjne niż treningowe. Powoli przyzwyczaję się do takiego rytmu na zimę. Trochę z tym certolenia bo to trzeba i ciuchy zabrać i jakiś ogień warto rozpalić, ale w ostateczności będę się posiłkował zimnym prysznicem. To będzie odpoczynek po tygodniu pracy. Teraz łapię opóźnienie, bo coś mnie drapie w gardle, ale jak się otrząsnę to zaczynam zimne kąpiele.
Xzaar, wszystko się da Pamiętasz jak Ci róże wróżki wróżyły zgon bez węgli na maratonie? Poczekamy - zobaczymy. Czasami mniej znaczy więcej
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html
"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)
"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)
na rysy teraz bedzie wbiegał suseł jeden skubany...
Alkohol i cała reszta...
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- ...
- 161