SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT ajronmen - cel: Bieg Ultra Granią Tatr 2017

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 163544

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Basenu nie da sie zastapic zadnym innym treningiem - zarowno traktowanego jako trening wlasnie, jak i jako ruchowa zabawa recovery ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
xzaar77
Basenu nie da sie zastapic zadnym innym treningiem - zarowno traktowanego jako trening wlasnie, jak i jako ruchowa zabawa recovery ;)


Kurczę Xzaar, nieprecyzyjnie się wyraziłem - czy coś takiego, jak koszenie trawnika w kamizelce z obciążeniem będzie dla organizmu treningiem, czy tylko niepotrzebnym jego męczeniem? Wchodzenie pod górę/ z góry tak, bo przetestowane ;)

Swoją drogą wielkim zwolennikiem tych kamizelek jest dr Greg Ellis, jeden z guru LC.

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
xzaar77
Basenu nie da sie zastapic zadnym innym treningiem - zarowno traktowanego jako trening wlasnie, jak i jako ruchowa zabawa recovery ;)

Dlaczego tak uważasz? Chodzi o nacisk na stawy, rozluźnienie całego ciała itp.? Faktycznie pływanie to specyficzny rodzaj aktywności

Ajron - uważam, że trening to trening. Masz swoją rozpiskę i wiesz co chcesz osiągnąć. Pozostałe aktywności, to po prostu styl życia. Śmieję się zawsze pod nosem jak czytam: "byłem w sklepie po bułki - aeroby zaliczone", "winda się zepsuła i wlazłem na 6 piętro po schodach - zaliczyłem aeroby. Muszę podbić kalorie"
Koszenie w kamizelce to tylko dodatkowe (wg mnie niepotrzebne) obciążanie stawów. Męcz się na treningu. Przez resztę czasu odpoczywaj. Zaczynam kochać podejście do sprawy: "Ćwicz tyle tyle ile musisz ćwiczyć żeby osiągnąć swój cel" To trochę niemodne w świecie "No pain, no gain", ale da się z tym żyć

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
W sumie każdy trening to obciążenie stawów, wiec w zasadzie dla nich lepiej byłoby, żebyśmy nie trenowali, idąc tym tropem A może dodatkowe obciążenie przy czynnościach życie codziennego może je przygotować dodatkowo do chociażby trudów biegu ultra? Tylko jak to sprawdzić?

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Ja bym się jednak skłaniał ku opinii MaGor-a. Lepiej się skupić na celu, trenować pod ten cel (które już masz i robią wrażenie ) niż się rozdrabniać i szukać "udziwnień" . Ale to tylko moja opinia i oczywiście nie trzeba się z nią zgadzać

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
@Ajronman - stawy muszą odpoczywać dłużej i lepiej niż mięśnie. Chrząstki, więzadła i inne urządzenia trzeba obciążać tylko jak jest na to czas. Taka kamizelka tylko komplikuje życie. To tak jakbyś utył w ciągu 15 minut 20 kg. Bez rozgrzewki, bez przygotowania. Nawet zwykłe chodzenie, stawianie stóp staje się zupełnie inną czynnością. No i jednak osoby ważące więcej (w kamizelce z tłuszczu) jednak załatwiają sobie stawy szybciej niż osoby lżejsze. Chroniczne przeciążenie prowadzi do uszkodzeń. Okazjonalne obciążenia, w sensownym wymiarze, wzmacniają. Rozumiem taki układ: 3/4 treningu w kamizelce - 1/4 bez. To samo robię czasem z oponą. Nagle uwalniasz się od ciężaru i nogi same niosą. W tym przypadku trzeba by było zrobić tak: cały dzień/tydzień chodzisz w kamizelce, a zdejmujesz ją tylko do biegania Brzmi wariacko

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
MaGor
xzaar77
Basenu nie da sie zastapic zadnym innym treningiem - zarowno traktowanego jako trening wlasnie, jak i jako ruchowa zabawa recovery ;)

Dlaczego tak uważasz? Chodzi o nacisk na stawy, rozluźnienie całego ciała itp.? Faktycznie pływanie to specyficzny rodzaj aktywności



Zarowno w przypadku treningu, czyli plywania intensywnego, jak i ruchowej regeneracji w wodzie, zaden inny trening nie jest w stanie oddac warunkow wody - ograniczonego dzialania grawitacji, pozycji, specyficznej sytuacji gdy stawy obciazane sa w minimalnym stopniu, za to czysta prace wykonuja miesnie. Nawet po bardzo ciezkim treningu biegowym, z masa kilometrow na liczniku - gdy wszystko bardzo boli - po wejsciu do wody wszystko natychmiast mija - plywanie, lekkie oczywiscie, to czysta przyjemnosc. Dlatego plywanie jest bardzo czestym srodkiem recovery biegaczy ulta, biegaczy narciarskich - np. naszej Justynki, i dlatego w triathlonie lzejsze treningi plywackie ( ponizej 2000 metrow ) na sredniej intensywnosci - wlicza sie w plan raczej jako jednostki regeneracyjne niz treningowe stricte. Osobiscie wypraktykowalem - ze jesli dwie jednostki w tym samym dniu - to zdecydowanie bieg a pozniej plywanie to najlepsze combo.

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
Witajcie :)

Co do kamizelki, to wczoraj pozwoliłem sobie na 15 kg dołożone do koszenia. I powiem tak - macie rację, okazjonalnie jest git, częstsze używanie w pracach przydomowych byłoby nużące i niepotrzebnie obciążające. Natomiast raz na tydzień wykoszenie w tym trawnika - fajny trening ;) Szczególnie mięśnie brzucha dostały w d... - najpierw podkaszarka, potem kosiarka - cały czas pochylanie się, pchanie kosiarki. Ale fajnie było też czuć mięśnie pośladkowe, a i nawet biceps i triceps.

Liczby za wczoraj: 87/284/77. Ma ktoś pomysł na niskowęglowodanowy wypełniacz do fritatty? Ziemniaki są takie sobie, ciężko utrafić żeby były twardawe lekko, poza tym wolałbym je zjeść z tłuszczem jako ostatni posiłek, cebula czernieje, dynia za miękka. A ideą jest dostarczanie w ciągu dnia niewielkiej ilości białka i węgli, tak żeby można było sobie spokojnie porządnie pojeść wieczorem - lubię jeść wieczorem, to po co z tym walczyć. Ewentualnie wdrożyć jakąś odmianę warrior diet / IF. Tylko czy wytrzymam do popołudnia po porannym S&S? Idealnie byłoby przestawić wszystkie treningi na wieczór, ale będzie ciężko. Wtedy mógłbym pospać dłużej, co widzę zaczyna być mi potrzebne - SKS? ;)

Dzisiaj dzień wolny. Wstałem z zamiarem zrobienia interwałów, ale rano jeszcze stosunkowo ciemno, a nie uśmiecha mi się robienie ich z czołówką - a znowu bieganie w porannym smogu wszystkich aut kierujących się do pracy też mi się nie uśmiecha. Więc spokojnie sobie odpuściłem.

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
http://bieganie.pl/?show=1&cat=137&id=7075

"I ile trenujesz tygodniowo ?

W sumie 8-10 godz tygodniowo w pięciu jednostkach treningowych. Trening mam tak ustawiony, że jest tam miejsce na siłę biegową, podbiegi w różnych konfiguracjach, a czasem zamieniam ten trening na bieg po schodach w bloku, w którym mieszkam z plecakiem o wadze 5-6 kg. Wszystko oczywiście konsultując z Wojtkiem. Kolejny trening to spokojne wybieganie 1h30, 18-20 km, dalej mam trening interwałowy lub z narastająca prędkością. Czasem są to krótkie 400-800 metrowe odcinki, czasem 1-2 km. Wcześniej mój trening było monotonny, zadawałem sobie tylko czas lub dystans lub biegałem na tętno. Teraz mniej się nudzisz na treningu, rozwijasz się bardziej wszechstronnie, motorycznie. Spinasz to wszystko treningiem wytrzymałościowym czy treningiem mentalnym. Bo czasami się zastanawiam, czy wymaga to ode mnie bardziej wysiłku fizycznego czy mentalnego, żeby samotnie w niedzielę biegać czasem po 30, 40 czy nawet 50 km."

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Nie sa to jakies wielkie objetosci treningowe, ale mimo wszystko wymuszaja jednostajnosc - bo o ile daloby sie przy nich poplywac dla zabawy, to juz trenowania roweru - nie ma opcji. Zwracam uwage na deklarowany poziom BF - okolo 17% - to jest w kategoriach wyczynu zwyczajnie tlusto. To kolejny dowod na to, ze bieganie nie jest najlepszym sposobem na redukcje :)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Alkohol i cała reszta...

Następny temat

muzzyman / dziennik / KREW POT I ŁZY / redukcja

WHEY premium