SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT WojtekA4 - finisz redu, teraz siła, masa i kondycja

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 72105

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
jak nie masz na siłkę daleko to możesz śmiało z buta ciągnąć

ja tak robię od jakiegoś czasu i jestem zły że tak późno na to wpadłem
fakt bieg z plecakiem nie należy do najbardziej komfortowych, ale da radę
muszę sobie teraz kupić jakiś typowy plecak dobiegania i będzie gitara

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Do tego pogoda coraz lepsza, więc spacery/marsze, a potem biegi mogą być calkiem fajne.
Dla odmiany rower też wyciągnij
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12141 Napisanych postów 30550 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131080
Wojtek - szybki spadek wagi gwarantuje np. pierś z kurczaka i minimalna ilość węglowodanów (jeśli masz zdrowe nerki!).
Przez 2 dni jadłem i spadło mi 3kg (a głodny nie byłem i miałem chęci do życia).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Powoli, konsekwentnie i do celu. Ja też miałem taki problem na początku (do niedawna w sumie), że lekko się ruszyłem a już puls 160-170. U mnie to była funkcja braku formy i spalaczy. Biegaj tak jak Xzaar radzi

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
DZIEŃ 13

1. ODŻYWIANIE



Obiad i kolacja:





2. TRENING

Tak jak radził xzaar77 starałem się maszerować utrzymując HR w granicach 135-140. Nie jest to takie proste trzymając w ręku telefon. Jeśli wytrwam (w co nie wątpie) do końca kwietnia, sprawie sobie Suunto, który będzie dla mnie dodatkowym bodźcem do walki. Nie lubię zaczynać czegokolwiek od du...y strony tzn. kupować gadżetów, które potem mogą - dla mnie jako max. amatora - być nieprzydatne - ale takie urządzenie wydaje mi się, w późniejszym okresie dobrze się sprawdzi, tym bardziej, że jestem tabelkowcem, który lubi mieć wszystko przeanalizowane - odnośnie tego, w podsumowaniu słów kilka.

Dzisiaj DNT więc tylko marsz, założyłem pas i spójrzcie poniżej jak to wyglądało.



3. PODSUMOWANIE DNIA

Ogólnie dobry dzień, po wczorajszym treningu czuje bicepsy, plecy, kaptury, grzbiet, ogólnie czuje że żyje :) Dziwna sprawa, która obserwuje, to przy marszu, czy to na bieżni czy w terenie, strasznie dokucza mi lewy piszczel, dziwne, denerwujące uczucie, zamieniające się w ból. Kiedy rozpoczynam lekki trucht - ból zanika. Po 30 minutach marszu - ból samoistnie ustępuje. Zastanawiam się, czy takiego marszu nie dodać codziennie rano np o 6:30. Co o tym myślicie? A może dopóty dopóki nie mogę nawet truchtać, ze względu na brak kondycji, powinienem używać kijków? Staram się pracować rękoma, nawet przy marszu, ale kijki może poprawiły by zakres ruchu?

Aha i jeszcze jedno, odnośnie analizy... Otóż tak patrzę sobie na kaloryczność z każdego dnia i nie widzę w tym żadnej reguły. Tzn w jednym DT zjadam 2400kcl a w innym około 2500kcl... Póki co zrzucam to na barki nieprecyzyjnego działania dziennika w potreningu, ale to chyba tylko w formie wymówki. Będę raczej to musiał przegadać z Koniem, bo ilość powinna być taka sama dla każdego DN i odpowiednio dla DNT, prawda?


Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2014-04-15 21:54:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Piszczele - przerabia wiekszosc poczatkujacych biegaczy. Przejdzie niezawodnie :) Kijki zostaw emerytom, jak widze mlode dziewczyny z kijami to.. dobra, chca, ich prawo, szanuje, Ty za chwile bedziesz biegal, ignorujemy fakt istnienia tej dyscypliny ;) Rano, dodawac jak najwiecej w miare mozliwosci - na czczo. Nie ma lepszej metody. Ostatni akapit - z powodu braku porozumienia w tej wlasnie kwestii rozstalem sie z Koniem :)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12141 Napisanych postów 30550 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131080
Z kijkami maszeruje się szybciej ale machanie z nimi podwyższa puls! Przestraszyłeś się wyższego pulsu i doradzono Ci abyś chodził zamiast truchtać!
Co dziwniejsze to doradziła Ci tak osoba, która odtłuszczała się na crossficie!
Ja chodzę rano i wieczorem - po 7km.
Rób to co sprawia Ci przyjemność - kochać można też (chociaż :" kochać jak to łatwo powiedzieć" - tylko niektórzy potrafią robić to przez kilkadziesiąt minut).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Zatem od jutra dwa treningi dziennie. Rano marsz 60 minut, wieczorem siłownia + 30 minut marszu na bieżni. Jeszcze nie wiem jak w tym przypadku zmodyfikować dietę, ale ogarnę to.

Do tej pory próba nieudolnego truchtania (25minut) kończyła się dla mnie wypluwaniem płuc, dlatego każdy kolejny dzień i próba kolejnego biegu odstraszała mnie i robiłem wszystko, żeby tylko nie próbować biegać po raz kolejny. Dzisiaj było zupełnie inaczej. 53 minuty mocnego (jak na moje warunki) marszu było dla mnie przyjemnością :) Dlatego od jutra dodaje marsz każdego poranka. Cel: bieg ciągły - 30 minut - to na początek ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
A propos trzymania w ręku telefonu to nie wiem dokładnie co endo potrafi natomiast polecam przetestować aplikację sportstracklive. Słuchawki w uszy i lektor dyktuje Ci co chcesz, a telefon chyba najlepiej w etui na ramieniu trzymać. Do słuchawek dobry bit i lecisz .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
kabo9
A propos trzymania w ręku telefonu to nie wiem dokładnie co endo potrafi natomiast polecam przetestować aplikację sportstracklive. Słuchawki w uszy i lektor dyktuje Ci co chcesz, a telefon chyba najlepiej w etui na ramieniu trzymać. Do słuchawek dobry bit i lecisz .


Fakt. sportstracklive z tego co widzę jest tylko na androida, a ja mam iPhone, ale to nic, w ustawieniach endo znalazłem wlasnie ustawienie które włącza informacje głosowa co określony dystans. Także bardzo dobry pomysł za który dziękuje
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta i trening do oceny - redukcja

Następny temat

A L K O H O L - A L E CZY N A ZDROWIE?!

WHEY premium