DT bugi24 w pogoni za sylwetką - str 57

przecież każdy z przymrużeniem oka mówi

Nie wyłapałem ironi.. to luzik

co nie zmienia faktu ze sam keidys długi czas nei robiłem nog bo biegalem sprinty, nogi i tak miałem spore no i zawsze wypadały w piątek - frajerstwo max

Teraz znów wróciłem na swoją domową siłke bo karnet mi się skończył a teraz kończe szkołe, święta i matura także codziennie i tak bym do miasta nie jeździł a specjalnie na siłke jechać to za duże koszty.

Treningi nadal lajtowe, barki oszczędzam najbardziej:

CZWARTEK ( Barki + Triceps + Biceps )
Wyciskanie hantli 8kg 4serie 15 powt
Unoszenie hantli na boki 5,5kg 4 serie 15 powt
Unoszenie hantli w opadzie tułowia 3kg 4 serie 15 powt

Wyciskanie wąskie 30kg 4 serie 15 powt
Wyciskanie francuskie 15 kg 4 serie 15 powt
Ściąganie linki wyciągu górnego 10kg 4 serie 15 powt

Uginanie ramion ze sztangą łamaną 15kg 4 serie 15 powt
Młotki 8kg 4 serie 15 powt

Co do aero to poprostu spędzam aktywnie czas a nie tak jak wcześniej siedze na dupie. Wczoraj np. z kumplami ponad godzine grałem w kosza, dzisiaj prawdopodobnie w noge na orliku no i jakieś tam spacery na dystansie 2 km lub więcej

i to jest właśnie cardio dla "śmiertelnika" nie ma co zamulać bani i stopniowo sie zniechecac!

Troszkę chvj mnie strzela bo dzisiaj wszedłem na wagę i 98,5 kg także przez ponad miesiąc nie zeszło nic. Niewiem już co robić, jeszcze nigdy nie miałem takiego problemu ze zbijaniem wagi...

wrzuc tutaj plub mi na pw pełen rozkład btw, plan treningowy i ilosc i rodzaj cardio, cos pomyslimy

Paweł postaram ci się to w miare ogarnięcie opisać. A więc trening:

PONIEDZIAŁEK ( Klatka )
Wyciskanie sztangi na płaskiej
Wyciskanie hantli na skosie dodatnim
Rozpiętki na skosie dodatnim
Ściąganie linek wyciągu bramowego

WTOREK ( Nogi )
Przysiady ze sztangą
Wypychanie ciężaru na suwnicy
Prostowanie nóg na maszynie ( czworogłowe)
Uginanie nóg na maszynie ( dwugłowe)
Wspięcia na palce / łydkownica

CZWARTEK ( Barki + Triceps + Biceps )
Wyciskanie hantli / maszyna
Unoszenie hantli na boki
Unoszenie hantli w opadzie tułowia

Wyciskanie wąskie
Pompki na poręczach
Ściąganie linki wyciągu górnego

Uginanie ramion ze sztangą łamaną
Młotki


PIĄTEK ( Plecy )
Wiosło podchwytem
Martwy Ciąg
Ściąganie linki wyciągu górnego
Wiosło hantlą

Prawdopodobnie już od poniedziałku będe musiał zmienić plan bo wracam do siebie na siłke tak jak wspominałem i nie mógłbym tu robić niektórych ćwiczeń no i 6 tygodni na tym planie już za mną także chyba czas na zmiany.

DIETA

Tak jak wspominałem teraz nie licze kcal bo się strasznie wkurzyłem na to. Człowiek się stara je czysto, waży wszystko co do grama a nic nie spada... Tam trzymałem te kalorie na poziomie 3100 chyba jak dobrze pamiętam i waga nie spadała nawet grama. Teraz nie licze już od jakiś dwóch tygodni i też nic nie poleciało.
Moje żarcie teraz mniej więcej schematycznie:

1. jajecznica + chleb
2. w szkole grahamki + szynka
3. pierś + ryż/kasza/makaron/warzywa
4. ostatnio często wpada szejk: twaróg chudy+mleko+ jakiś owoc
5. wpc + wafle ryżowe

To tak mniej więcej opisałem jak to teraz wygląda bo wiadomo że każdego dnia to się zmienia.

Słodyczy,napoi i innych pieródł nie tykam już od dawna, czity to mi się zdarzają bardzo sporadycznie, raz na 2 tygodnie może.

AEROBY
No i tutaj różnie to bywało. Na początku chciałem wgl nie robić aero tylko ciąć kcal i to się nie sprawdziło. Potem dokładałem chyba 2 sesje 20-30min na orbitreku tygodniowo i dupa. Teraz np ten tydzień to było raz bieg 4km, ze 2 razy spacer na dystansie około 2km i raz ponad godzina gierki w kosza dość intensywnie także ten tydzień na dupie nie przeleżałem i też nic.
Serio już nie mam pomysłów jak to ogarnąc. Mam nadzieje że chciało ci się to czytać i dasz mi jakiś punkt odniesienia co tu zacząć robić
Pomijam już fakt że w tym roku zacząłem "redukcje" od marca żeby wyrobić się do lata z fajną formą a wyjdzie tak ze będe spaślakiem do wakacji

Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2014-04-12 15:01:55

Siemanko. Dzisiaj wreszcie powrót na ciężar i troche zmodyfikowany plan tak na spontanie

TRENING
Poniedziałek ( Klatka)
Płaska 50/55/60/65 kg 4 serie 10 powt
Skos 40/45/50/50 kg 4 serie 10 powt
Rozpiętki 11/11/11/11 kg 4 serie 10 powt
Pompki 20/15/10/10 powt

+ AEROBY
4 km biegu w około 35 min.
Dzisiaj jakoś strasznie cięzko mi się biegało, zaraz zadyszka i wgl ale to może od pogody

DIETA
Tak schematycznie opisze moje żarcie dzisiaj:

1. jajecznica + chleb
2. grahamki z jajkiem
3. pierś + ryż + warzywa
4. wpc + wafle ryżowe
5. serek wiejski

Bugi no ale przecież teraz też nie liczys a waga stoi w miejscu ..