Rozciąganie nóg do szpagatów

......który szpagat jest nazywany szpagatem męskim: poprzeczny czy podłużny, bo szczerze mówiąc to dokładnie niewiem. I jeszcze jedno (tak na marginesie) który jest łatwiejszy poprzeczny czy podłużny, bo słyszałem że podłużny, a ja się rozciągam do poprzecznego......i tylko chciałbym wiedzieć.......


Kris

Tak szpagat meski to poprzeczny a damski to podluzny i sdamski latwiej jest wykonac.Ja tez sie rozciagam do poprzecznego

macie moze jakies zdjecie van damma o wielkosci do 5 kb,bo chcem sobie umiescic w miejsce tego znaku zapytania??

Kwas, powiem wprost. Naucz się wypinac dupe Większość słabo rozciągniętych nie ma takiego odruchu po prostu

____________________________________________
Żenujący i żałosny OloKK, burak od "Tradycyjnych"...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

z tym wypinaniem to też miałem problemu ale jakiś rok temu późnie zaczołem rozciągać się przy drabinkach podpierajac sie a po jakimś czasie normalnie bez podparcia i biodra chyba dobrze wypinam

Im więcej wiem tym bardziej wiem, że wiem coraz mniej.
============================================================
Wejdź - http://www.pajacyk.pl

Zmieniony przez - kwas w dniu 2003-10-07 20:08:42

Hej mam pytanie w książce P. Tomasza, jest napisane że jeżeli rozciągnie się mięsień do 175% swojej długości to on już się nie będzie kurczył. Czy to oznacza że jak będę tak dobrze rozciągnięty to już praktycznie nie będę musiał trenować rozciągania i do usra... śmierci będę umiał szpagat ??
Dobrze to rozumiem ?? . Dzięki i pozdrawiam.
P.S. Jak na razie to chciałbym umieć szpagat wogóle.

WG mnie jest to tak: Miesien rozciagniety trzeba jak by "pielegnowac". Trening musi sie odbywac mimo tego ze umie sie juz szpagat czy cos tam innego. Tylko ze czas przeznaczony nato jest o wiele krótszy. Np takie rozciaganie bedzie trwalo 15 min - 20 min. A nie jak w przypadku poczatkowym powyzej 40 min. Doczytalem sie tego w ksiazce, tylko neistety nie pamietam strony, ale na bank cos takiego bylo. Pozdrawiam. No akurat zapamietalem jako jedne z nielicznych:)

Patrzyliscie na ta stronke o ktorej pisalem?
www.limbermen.com/martial-arts/
www.limbermen.com

<<Życie jest zbyt krótkie żeby być małym>> Dorian Yates

To o 175% jest dokładnie na jakiejś początkowej stronie chyba 10. Niewiem to teraz nawet niejest dla mnie aż tak strasznie ważne narazie chciałbym się nauczyć szpagatu wogóle.
Acha mam jeszcze jedno pytanie:
Muwiliście żeby się rozciągać co dwa nawet trzy dni no i tak robiłem, a tu nagle przed chwilą przeczytałem w książce P. Kurzaja żeby robić to codziennie a nawet kilka razy dziennie. I teraz mam mały dylemat co wy o tym sądzicie ??

Wydaje mi sie ze codzienne rozciaganie dynamiczne (np. poranne) jest idealnym rozwiazaniem. Tomas K. zaznacza ze najlepsze efekty przynosi laczenie rozciagania Dyn. z Izometrycznym przy czym izometryczne 2-4 razy w tygoniu. No i ewentualnie relaksacyjne po izometrycznym. Mysle ze tak jest OK. Osobiscie codziennie wykonuje poranne rozciaganie dynamicze oraz 3 razy w tygodniu Rano Dynamiczne a po poludniu Dynamika +Silowe (nogi)+Izometryczne+Relaksacyjne. No i oczywiscie 3 x w tygoniu - Rozciaganie dynamiczna +karate+rozciaganie relaksacyjny.
Troche namiszalem ale... przeplatam sobie te dni

<<Życie jest zbyt krótkie żeby być małym>> Dorian Yates