Trening nr. 36
1. 5/5/5/5/5 podciaganie taktyczne
2. 5/5/5/5/5 przysiady jak najnizej
3. 5/5/5/5/5 dipsy powolne z nogami troszke do przodu wysunietymi*proste nogi*
4. 5/5/5/5/5 archerki na podwyzszeniu nogi
5. 5/5/5/5/5 podciągnięcia palcy stóp do drążka
6. 5/5/5/5/5 nauka pistoletów
7. Plank -
1min , przerwa 1min , 1 min
+
Rozciąganie ze strony:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/stretching.htm
Całkowity czas treningu (wliczając rozgrzewkę)
1:06:07 (h/m/s)
Przerwy :
1. 2min/2min/1;30min/1:30min
2. 1min/1min/1min/1min
3. 1:30min/1:30/1:30/1:30
4. 2 min/2min/2min/2min
5. 1min/1min/1min/1min
6. 1min/1min/1min/1min
Pomiędzy ćwiczeniami (między pierwszym, a drugim itd...)
2 min
Moje trzy grosze o treningu:
Podczas podciągania taktycznego, nie męczę się za bardzo, ale to chyba dobrze ?? Może zacząć podciągać się nachwytem otwartym, w pozycji do lsit? Lepiej na tym wyjdę?? Bo może wprowadzę zatrzymania podczas podciąganie, czyli :
Podciągam się do połowy (kąt 90 stopni) trzymam 5 sec - opuszczam się- podciągam raz taktycznie i tak pięć razy, żeby sobie to utrudnić( a co tydzień zwiększać będę czas zatrzymania??) Dobrze główkuje ? :P
Przysiady nie są problemem (zwykłe), ale niedługo planuje zakup obciążenia i gryfu do ławeczki(mini atlasu), więc dodam wtedy obciązenie, bo nie za bardzo widzę siebie z gorzej rozbudowanymi nogami niż górną częścią ciała.
Podciąganie palców stóp do drążka zamienie na l-sit, o wiele bardziej wolę pozycję statyczną, bynajmniej wtedy czuje bardzo dobrze brzuch i lepiej mi jest po takim ćwiczeniu na sumieniu :P
Dipsy są proste, będę musiał robić to z przedramienia:
Chwytam poręcze rękami, kładę przedramiona, a później Podnoszę przedramiona i robię dip'a, a więc wydaję mi się że będzie to lepsze rozwiążanie jeśli teraz nie mam problemu z 5x5 dipsami zwykłymi.
Pistolety u mnie to jest pięta achillesowa, smarowanie gwintów odpada. Aktualnie poszukuje dobrego i możliwego sposobu wprowadzenia prawdziwego tutoriala pistoletów do planu, aby nie kolidował z układem planu.
Pompki łucznika(z nogami na podwyższeniu) są bardzo trudnym i wymagającym ćwiczeniem. Na razie mam trudności podczas wykonywania ich, ale myślę że z czasem minie to i dam radę!:)
Dodałem dziś plank, właśnie przez niedosyt... Brzuch czułem, więc zaliczyłem :P 2 min z 1 minutową przerwą ten teges.. :)
Okej, myślę że ta wersja uzupełniania tematu o wiele bardziej spodoba się Wam(czytelnikom) oraz mi.
Pozdrawiam!!!!!!!!
PS. Widzimy się jutro podczas robienia tutka do planche :P