Ale muszę się z wami podzielić mądrościami pani orzecznik bo na pewno jesteście nieuświadomione.
Pani się mnie pyta ile ważę no to mówię grzecznie. A ona że nie widać po mnie i się mnie pyta czy ja coś ćwiczę. Ja że tak, na siłownię chodzę. Więc ona się mnie pyta co ja na tej siłowni robię. Ja że normalnie przysiady, mc, wyciskanie itp. No a ona na to że nie powinnam bo ćwiczenia siłowe są NIENATURALNE dla kobiet i mi zaszkodzą Kusiło mnie żeby się spytać co z dźwiganiem dzieciaków, ale się powstrzymałam no bo chciałam to zaświadczenie No i teraz nie wiem, bo mi dzisiaj siłowy wypada, może sobie na jakieś niemrawe aero pójdę żeby mi nie zaszkodziło?