(ostatnio avicii po głowie mi chodzi)
Regeneracja: SEN 23:30-5:20
Trening: LEGS
1.Przysiady ze sztangą na barkach
32,5kg|10x
42,5kg|10x
47,5kg|10x
52,5kg|12x
Pracuje nad techniką. Chciałem siadać bardziej pionowo tak jak mówił panda, ale dupa z tego wyszła. jedynie co wyszło to podstawienie podkładek pod pięty i wypychanie głowy do tyłu...
2.Syzyfki
7x
8x
8x
9x
Starałem się trzymać głowę w jednej linii. Troszkę jeszcze wychodziła, poza ale jest lepiej niż poprzednio. Chybaa...
3.Długie wykroki chodzone ze sztangielkami
5kg(jeden hantel)|8x(jedna noga)
5kg|8x
6,5kg|8x
6,5kg|8x
Nie dokładałem ciężaru, na tym i tak sobie poćwiczyłem. W przyszłym tygodniu dołożę kolejno po 1kg do każdej z serii.
4.Uginanie podudzi leżąc stopy na zewnątrz
15kg|10x
15kg|10x
20kg|10x
20kg|12x
Weszło w miarę ok.
5.Dzień-dobry na sztywnych nogach stopy równolegle
5kg|10x
5kg|10x
5kg|12x
5kg|12x
Nie wiem czy jest lepiej. Nie odczułem jakiejś znacznej różnicy...
6.Łydki bo czasu starczyło
Kilka serii po 40-50 repów.
No to chyba na tyle w dzisiejszym dniu. Trzeba iść zaraz w kimę. Nareczka.
Jeszcze przyjdzie czas