Kitly-Dziennik treningowy /65/

Dzień 10 z 34!

Trening

Klatka + triceps[

Wyciskanie hantli skos ujemny 5x10
----------------------------------------
6x10 / 11x10 / 13x10 / 14x10 / 16x10
8,5x10 / 13,5x10 / 15,5x10 / 16,5x10 / 18,5x10

Wycisk sztangi skos dodatni 5x10
----------------------------------------
20x10 / 22,5x10 /25,x10 / 27,5x10 / 30x10
22,5x10 / 25x10 / 27,5x10 / 30x10 / 32,5x10


Wycisk hantli na płaskiej 3x10
----------------------------------------
11x10 / 13x10 / 14,5x10
13,5x10 / 15,5x10 / 17x10


Rozpiętki 3x20
----------------------------------------
3x20 / 3,5x20 / 4x20
3,5x20 / 4x20 / 4,5x20



Francuskie wyciskanie leżąc za głowę 5x8pow (progresja)
----------------------------------------
11x8 / 13,5x8 / 16x8 / 18,5x8 / 21x8
13,5x8 /15,5x8 / 18x8 / 20,5x8 / 23x8


Pompki odwrotne 4x10pow (progresja - ciężar na udach)
----------------------------------------
CCx10 / 2,5x10 / 5x10 / 14x10
2,5x10 / 5x10 / 7,5x10 / 14x10

Prostowanie ramienia z hantlem 3x10
-----------------------------------------
4x10 / 4x10 / 4,5x10
4x10 / 4x10 / 4,5x10



---------------------------------------- - to był pierwszy tydzień którego nie opisywałem bo akurat w treningu klaty nie wyczułem ciężarów i niestety wyszło jak wyszło (wszystko jest na 82 stronie). Od dziś będę tak rozpisywał treningi żebym sam widział jaki progres robię.

PS: Na hantle wystarczy dodawać po 1,25? Wtedy to jest 2,5kg progresu bo tak po 2,5kg czyli w sumie 5kg na hantle co tydzień to długo nie pociągnę

Dzień 11 z 34

Grzbiet

Podciąganie na drążku szeroko nachwyt 5xMAX
8/5/5/4/4
8/6/5/4/4
8/6/6/4/4

Wiosłowanie sztangą w pochyleniu tułowia podchytem 4x12pow (progresja)
30x12 / 35x12 / 40x12 / 45x12
35x12 / 40x12 / 45x12 / 50x12
37,5x12 / 42,5x12 / 47,5x12 / 52,5x12


Martwy ciąg 5x8pow (progresja)
40x8 / 45x8 / 50x8 / 55x8 / 65x8
45x8 / 50x8 / 55x8 / 60x8 / 70x8
50x8 / 55x8 / 60x8 / 65x8 / 75x8


Wiosłowanie półsztangą 4x12 (progresja)
20x12 / 25x12 / 35x12 (później jak widać doszła dodatkowo seria)
25x12 / 30x12 / 35x12 / 40x12
30x12 / 35x12 / 40x12 / 45x12

Szrugsy hantlami
------------------------------ (jeszcze nie było szrugsów)
18,5x12 / 23,5x12 / 25x12
18,5x12 / 23,5x12 / 25x12

Brzucha nie rozpisuję.


Komentarz:

Podciąganie- Niby fajnie(pow), ale zyebanie po całości 8/6/6/4/4 jestem pewny, że robię to źle a najgorsze jest to, że nie mogę tego ogarnąć.
Wiosłowanie podchwytem- Ciężko już... ciekawe jaki będzie progres na next tydzień.
Martwy ciąg- Okej.
Wiosło półsztangą- Tak samo jak z wiosłem podchwytem.
Szrugsy- Okej.



Może coś zmienić w treningu? We wtorek już 4 tydzień na planowanych 8.


Dziś na 100% wrzucę większą ilość filmików z ćwiczeń.

Pozdro

liczy sie jeden hantel a nie 2 bo ty liczysz 1kg na hantlu czyli daje 2kg, nie, liczymy jednego hantla

Okej. Zaraz postaram się wszystkie filmiki ogarnąć.

Z góry dzięki za pomoc

Unoszenie hantli w opadzie - myślę, że już lepiej niż poprzednio to wygląda.

http://imageshack.us/clip/my-videos/825/cxltxosjnmexrvonygrodg.mp4/

Wyciskanie hantli skos (biceps) - tutaj tak samo jak wyżej, chyba lepiej. Powiem tylko, że bez supinacji jest wiele ciężej.

http://imageshack.us/clip/my-videos/703/9l6aesobcmqbbuzmwxtbqo.mp4/

Martwy ciąg - już drugi trening z tym poprawionym opuszczaniem i o wiele mocniej czuje plecy.

http://imageshack.us/clip/my-videos/203/mv8dkkdufwyyhnoyxxvacm.mp4/

Podciąganie- wiem, lipa. Starałem się nie raz w tym poprawić, ale jakoś w ogóle mi to nie wychodzi. Coś te plecy dostają w ogole?

http://imageshack.us/clip/my-videos/32/guobocsdcptxibofdiqova.mp4/

Pół-sztanga- hmm

http://imageshack.us/clip/my-videos/138/78raczlaoqjmqpnhqhwpvd.mp4/

Wiosło- Coraz ciężej i coraz bardziej pionowo zauważyłem

http://imageshack.us/clip/my-videos/9/l1cjqzntxwnqkqvxxsxoej.mp4/

Wykroki- hmm

http://imageshack.us/clip/my-videos/145/9rtamsyhttepcfoylimyny.mp4/

To na tyle

zaraz ogarne

unoszenie w opadzie - pięknie! o to chodziło
martwy ciag - ok
drążek - podciągasz sie łapami, lookni filmik nizej
t-bar - jak spinasz lopatki to jest ok
wiosło - przy tym pochyleniu co robisz lepiej wyszedł by podchwyt bo nachwytem lepiej by bylo w pelnym opadize
wykroki - trzymaj mocno spiete plecy i wypiętą klatke, jest ok

Czyli w podciąganiu te łokcie muszą ciągle mieć linie prostą (od łokcia do łokcia przez barki ) Może wreszcie ogarnę to by nigdy na łokcie nie zwracałem uwagi.

Unoszenie- wreszcie jakaś dobra wiadomość.

T-bar- Spinam łopatki na tyle ile mogę. Wiesz może gdzie kupić taki uchwyt przenośny do sztangi (szukałem i nie znalazłem)? Wydaje mi się, że dużo lepiej mógłbym wtedy spinać.

Wiosło- nie widać, ale tam właśnie jest podchwyt.

Wykroki- okej.

W trakcie pisania podciągnąłem się 2x pilnując łokci i powiem tylko, że cięzko będzie. Na pewno nie 8x. Zresztą jeszcze pewnie będzie źle, będę wysyłać filmiki z podciągania.

Dzięki Davidoo

uchyt ja mam keltona i sprawdza sie dobrze
http://www.ecentrum.kelton.pl/produkt.php/1/6/20
wiosło - aha podchwyt ok nie zwrócilem uwagi myslalem odrazu ze nachwyt

co do drążka to tak, nawet puma o tym pisal ze lokcie nie wychodzą w tył