nie ukrywam, ze dawno nie mialam tak duzej motywacji, checi cwiczenia i energii. Nosi mnie. Nawet wtedy gdy teoretycznie powinnam zdychac po treningu :D (fakt jak sie poloze to juz mnie nie ma :P)
jedyne na co musze teraz uwazac, to zeby si enie przetrenowac, bo jestem tak naladowana i nakrecona, z emoge przedobrzyc latwo.
Czwartek
DT
DZIEN 2
rozgrzewka, rozciaganie
+ serie rozgrzewkowe
+ KETTELBELL 12kg
takie tam, dla przecwiczenia
(nie pamietam dokladni kolejnosci)
2*
swing oburacz * 20
swing jedna reka na strone * 10
swing jednoracz naprzemiennie *20
+zarzut na strona * 10
snatch na strone *10
swing + przysiad +press *10
KOMNET
robilam pompki z wyskokiem i klasnieciem/proba klasniecia haha
wyciskanie chyba srednio z klaty....
po 1a i 1b mialam wrazenie ze slabo mi w klate poszlo, ze wyciskanie to z barkow bardziej itd
wiec dorobilam burpee
ale jednak dalam rade tylko 10, bo juz nie mialam sily na pompki
opuszczeni szlo mi jak krew z nosa...ale co tam
wioslo i sciaganie drazka lepiej, ale juz sily mi opadaly
bylam juz w sumie zmeczona, ale kettle mnie necily
wiec sobie troche poswingowalam itd.
wiczorem zmeczona! i glodna
MISKA
Suma dobowa: 1814kcal, 171g (38%) białko, 65g (32%) tłuszcze, 135g (30%) węglowodany
link:http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda7e9a634cc72f024724/bziubzius/dzien/2012-11-08
Suple: glutamina, bcca, kombucha, omega 3
+ lyzeczka masla orzechowego....hry hry :D
Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2012-11-09 09:43:31