1% dla Aldhissli - Wszystkie osoby, które zechciałyby pomóc, proszę o wpisanie w deklaracji podatkowej numeru KRS Fundacji Dobro Powraca: 0000 33 88 78 oraz wskazanie jako cel szczegółowy: Monika Spirydowicz
Ze mnie żadna była dukająca, ale prócz tych pozostałości, dostrzegam w Tobie te zupełnie uniwersalne.
Jesteś chora i? Nie myślisz przez przypadek, że właśnie zawalasz dzień, bo nie jesteś na treningu, bo ... nie schudniesz tego dnia? No właśnie (patrz pkt 1. mojej wczorajszej wypowiedzi), prócz sztangi jest wiele innych rzeczy do robienia i nie chce mi się wierzyć, że jesteś taka, hmmm ... nudna, że sobie nie potrafisz czasu zorganizować.
Idąc skrótowo -> dowalasz sobie, bo przecież tego dnia i tak nic nie osiągnęłaś
Kolejna sprawa, już zupełnie z mojego przykładu. Ja wzmocniłam się tak, że nauczyłam się aż płakać. Paradoksalne co? Nauczyłam się mówić co mi na duszy leży, nie dusić nic w sobie, oczyściłam się ze wszystkiego z czym było mi źle. Ciągle uczę się siebie, bo rzeczą wiadomą jest, że siebie nie znamy do końca, ale podchodzę do siebie zupełnie z innej strony. I niech mnie - jeszcze trochę i nie będę żałować swojego nicku tutaj, a wręcz przeciwnie
Weź się zbierz do kupy, bo za długo to wszystko trwa
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
Zmieniony przez - Aldhissla w dniu 2012-11-03 10:53:17
1% dla Aldhissli - Wszystkie osoby, które zechciałyby pomóc, proszę o wpisanie w deklaracji podatkowej numeru KRS Fundacji Dobro Powraca: 0000 33 88 78 oraz wskazanie jako cel szczegółowy: Monika Spirydowicz
Poza tym:
pisałaś wczoraj, że dobrze znosiłaś ww, gdy Marta tak przykazała Ci jeść i ba, nawet chudłaś, jeśli mnie pamięć nie myli.
Zmieniony przez - misworld w dniu 2012-11-03 11:00:48
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
Rzygam już tą powszechną fobią anty-węglowodanową szerzoną przez ludzi, którzy nie mają pojęcia o ludzkiej fizjologii. Najśmieszniejsze jest to, że histerię szerzą przede wszystkim osoby, których sylwetki pozostawiają wiele, bardzo wiele do życzenia.
Pokaż mi, no pokaż chociaż jedną prymitywną, niezniszczoną przez współczesną cywilizację, kulturę, która żyje bez węglowodanów. I proszę, nie wyskakuj z Eskimosami, bo oni (pomimo ewolucyjnej adptacji do diety wysootłuszczowej) jedzą ich nawet i 60g dziennie W całej swojej karierze widziałam tylko jedną (JEDNĄ) kobietę genetycznie predysponowaną do życia na niskich węglowodanach: Milenę. Z nią nie masz się co porównywać, bo to zupełnie inna para kaloszy.
Pyerdolenie o "złym znoszeniu węgli" to moda, taka sama jak 20 lat temu z tłuszczem. Wszyscy źle znosili więcej niż 50g tłuszczu dziennie.
Jesteś jedną z milionów ludzi, którzy nie pojmują idei diety South Beach. Stworzona przez kardiologa Arthura Agatstona, jako adresowana do osób zagrożonych chorobami układu krążenia. NIE JEST to dieta niskowęglowodanowa (!!!). Jej pierwsza faza ma na celu ustabilizowanie gospodarki insulinowej i trwa tylko 2 tygodnie. Już w drugiej fazie Agaston nigdzie nie pisze o ich ograniczaniu, a nawet liczeniu. Nakazuje natomiast koncentrować się na ich jakości. Ba... Istnieje nawet wersja South Beach dla wegetarian, gdzie głównym źrodłem energii są właśnie węgowodany.
Polecam lekture oryginalnej książki: "The South Beach Diet: Good Fats Good Carbs Guide"
Chcesz żyć na niskich węglowodanach? To na litość boską, obetnij białko, nawet do 20% kaloryczności. I miej świadomość, że to jest wybór do końca życia, a każdy wyskok z syfem skończy się tyciem.
Widzę, że nic tu po mnie, bo walić grochem o ścianę nie mam ochoty. Powodzenia w dalszym glanowaniu tarczycy i hodowaniu coraz to większej opony,
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-11-03 11:20:26
running is easy :)
1% dla Aldhissli - Wszystkie osoby, które zechciałyby pomóc, proszę o wpisanie w deklaracji podatkowej numeru KRS Fundacji Dobro Powraca: 0000 33 88 78 oraz wskazanie jako cel szczegółowy: Monika Spirydowicz
Wiesz, jak powinnaś jeść, a mimo to wymyślasz głupie dietki... I co, Marta co chwilę będzie musiała tu wpadać i i CIę opieprzać? Chyba nie o to w tej zabawie chodzi. Zrób porządek z głową, bo bez tego nie ruszysz.
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
1% dla Aldhissli - Wszystkie osoby, które zechciałyby pomóc, proszę o wpisanie w deklaracji podatkowej numeru KRS Fundacji Dobro Powraca: 0000 33 88 78 oraz wskazanie jako cel szczegółowy: Monika Spirydowicz
Redukcja.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- ...
- 84