Lucyferka / Odleszczam się :D / foto. str 29, 33, 64, 67, 76, 83, 86,89

Lucyferka

Spamuje chłopakom po dziennikach to się odwdzięczają

To teraz tak to się nazywa

Ja nie wiem co Ty sobie pomyślałaś, ale ja jestem wierna dziewczynom

_________________________________________________

Dobra koniec pyerdolenia


PUSH I - cieżko

1. Chest dips - 5x5-8
2. Wyc. hantli skos górny 4x10-12 + regresja
3. Rozpiętki 4x15 + regresja

4. Wyc. siedząc 3-4x10-12 + ew. regresja
5. Unoszenie bokiem 3x16-18
6. Unoszenie ramion w przód z hantlami 2x15-18

7. Francuz oburącz 3x15-18
8. Prostowanie ramienia na wyciągu 2x15




PULL I - cieżko

1. Podciąganie 3x6-8 (szer. barków) + 2-3x6-8 (szeroko)
2. Wiosło hantlem 4-5x10-12 + regresja
3. Wiosło półsztangą 4x10-12 + regresja

4. Face pull 3x16-18
5. Unoszenie w opadzie 3x16-18

6. Uginanie ze sztangą 3x15-18
7. Młotki 2x15




LEGS

1. Przysiad przedni 4x10-12
2. Nożyczki 4x16-20
3. Wykroki chodzone 3-4x do upadku

4. Żuraw 4x max
5. Uginanie w leżeniu 4x16-20

6. Jakieś tam wspięcia 3-4 serie




PUSH II -lekko

1. Wyc. hantli na płaskiej (chwyt młotkowy) 4x10
2. Rozpiętki skos góra 4x10-12

3. Wyc. żołnierskie 3x10-12
4. Podciąganie sztangi 2x15-18

5. Prostowanie ramienia 3x10



PULL II - lekko
1. Wiosło, ręce szeroko 4x10
2. Wyciąg dolny 4x15

3. Unoszenie hantli w opadzie 3x16-18

4. Uginanie z hantlami 3x10



Wszystko skontrolowane
___________________________________

Trening planuje póki 5x/tydzień. Jestem ciekawa czy wyrobie się z regeneracją, snu pod dostatkiem, dużo czasu na umieranie także mam nadzieje że problemu nie będzie. Czasem wpadnie aero(po nogach na 100% nie będzie, ledwo co po treningu chodze a tu jeszcze kręcić)
Do michy w dni ciężkie zamierzam dowalić, pyerdole, że lato i pyerdole redukcje aż tak strasznie tłusta chyba nie jestem.
Zresztą żeby redukować trzeba mieć co mięsa żeby nie było sucharu a u mnie z tym cienko
A i nie będę się wiernie trzymała rozpiski co do liczby serii i powtórzeń, będzie to zmienne i zależne od tego jaki będę mieć humor

Zmieniony przez - Lucyferka w dniu 2012-07-12 21:44:55

Eee, piec razy w tyg. spokojnie dasz rade.

pięcioma siłowymi w tygodniu jeszcze nigdy nie jechałam
no ale mam nadzieje, że będzie dobrze

o żesz ty ambitnie jedziesz bede podglądać jak umierasz

Łoooo Paaaani, będzie się działo i lało

i tak ma być


katlak, dzięki

podzielam pogląd, że w wakacje trzeba dać sobie nieco luzu Chociaż z tym treningiem to nawet wrzucanie na luz nie pomoże. Powodzenia. Plan cudowny

właśnie w wakacje wydaje mi się że najlepiej jest poszaleć z treningiem bo nie ma żadnych innych cięższych robót ( robota umysłowa w szkole jest bardzo ciężka, szczególnie dzień po treningu , zombie), co tam jakieś zapyerdzielanie w ogródku, a zresztą mama ostatnio lituje się nade mną bo widzi jak bardzo cierpie z powodu domsów

Zmieniony przez - Lucyferka w dniu 2012-07-13 00:22:19

Widzę plan jest