Killing232, trzeba coś ogarnąć wreszcie, str. 1,12,50,100

o filmik może być ciężko bo się na trzepaku na podwórku podciągam.
Widziałem te filmiki z podciągania u ciebie - tak ciałem to aż nie macham. W fazie podciągania często kolana idą do przodu i ułatwiają podciągniecie się(w podchwycie). Ogólnie to bardzo słabo czuję pracę bicepsów podczas podciągania podchwytem. Możliwe że i łapy pracują. Trza sprawdzić, bo się irytuje że nawet klatka cokolwiek ruszyła w obwodzie a biceps jaki był taki jest, a to może dlatego.

Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2012-05-26 08:50:49

26.05.2012r
Trening
OFF

Uwagi:
Kuźwa no i wykrakałem wczoraj z tym "żeby nie spieprzyć"... Wlazłem na jakiegoś gwoździa i przebiłem sobie stopę... a jutro derby... k***a no pięknie... Ale walić to, ranka się goi to gram z tym, boli przy stąpaniu na tym ale zaciskamy zęby i napieprzamy, nie ma co czekać, końcówka sezonu a w dodatku mecz "derbowy"

Dieta:
Kuźwa zaskoczyłem sam siebie szamałem dziś chyba po to żeby się odstresować, i wyszło aż za mocno
Te pulpety to z mięsa mielonego wieprzowego, super to ono nie jest ale tak jak mówię, dziś byłem w takiej podłamce że nie zwracałem tak uwagi na to co szamam




Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2012-05-26 21:00:58

Pomijając jakość żarcia, to wreszcie sensownie wygląda rozkład makroskładników. :o) Ah, ubezpiecz się bo jak tak dalej pójdzie to...

27.05.2012r
Trening:
Piłka nożna mecz...

Uwagi:
Masakra... ogarnąłem ból, kostka w miarę okej to się co innego doczepiło... starłem piętę tak perfidnie że chodzić jest ciężko... pograłem 30 minut i zmiana... pieprzone szczęście...

Dieta:
Nie daje wypiski bo byłem na komunii i wiadomo jak to bywa.
Wpadło bardzo dużo mięsa, ale zdarzały się i smażone i obsmażane w jakimś sezamie. Ogólnie to nie jadłem sosów, panierek itp. ale wiadomo nie wszystkiego da się upilnować.
Myślę że mało wpadło węgli a bardzo dużo białka i tłuszczu(raczej nie zdrowego).

28.05.2012r
Trening:
5X5
Przysiad 5*28\5*38\5*60\5*60\5*58\5*58\5*58(-2.5kg)
Wyciskanie sztangi leżąc poziom 5*28\5*28\5*49.5\5*49.5\5*49.5\5*49.5\5*49.5
Wiosłowanie sztangą 5*28\5*38\5*53\5*53\5*53\5*53\5*53\(+2kg)
Pompki na poręczach CC+5kg*8.5\CC+5kg*7.5\CC+5kg*7
Wspięcia na palce ze sztangą 43kg

Uwagi:
Przysiad jak widać od 3 serii na mniejszym ciężarze, bo stwierdziłem że technika ważniejsza niż ciężar, nie ma się co oszukiwać. Ale nie powiem żebym lepiej czuł nogi niż na wyższych ciężarach i beznadziejnej technice.
Wyciskanie sztangi leżąc - niby bez progresu w kg, ale ostatnio na tylu kg nie udało mi się wykonać 2 ostatnich serii, teraz poszło więc się udało
Wiosło - ciężko ale ładnie poszedł progres
Poręcze - zmniejszyłem ciężar i dynamikę na rzecz wolniejszych ruchów( nie jakoś strasznie wolniejszych). Ale żebym lepiej czuł pracę mięśni to nie powiem.
Wspięcia jeszcze trochę asekuracyjnie, ale nie lubię z dużymi ciężarami robić ich bo mi się sztanga wyślizguje, łydki ledwo co prace poczują a już muszę odkładać i chwyt zmieniać

Filmiki:

class="link" target="_blank">Przysiad 5*58

Dietka:
Muszę te węgle obciąć...zauważyłem że bardzo lubię ostatnio jadać węglowodany...




Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2012-05-28 20:41:28

A zrób ćwiczenia wolniej i wyższym ciężarem.

wolniej i większym ciężarem? To chyba nie bardzo da radę. Chodzi ci ogółem o wszystkie ćwiczenia? Bo jakoś nie wyobrażam sobie robienia np. wyciskanie leżąc z jeszcze większym ciężarem i jeszcze wolniej... nie da rady wtedy w życiu wykonać 5 powtórzeń.

Siady. Jak je zrobisz wolno ale na zbyt małym ciężarze, to nie zdążysz zmęczyć porządnie tych włókien jeśli świadomie ich nie napinasz. Tylko ani się waż bez asekuracji robić tylnych powoli i ciężko, bo nagle brak oddechy i jest źle. A spróbuj fronty, ciężar mniejszy, dużo bezpieczniej, znacznie mocniej męczy. Czy tylni, czy przedni to w gruncie rzeczy jeden kij, byle domęczyć ten mięsień. A o ciężary nie ma co się bać, właśnie jak jest spina by maksować to się z reguły nie udaje.

chmmm może z tymi frontami by spróbować? Myślę że łatwiej byłoby pilnować pleców, a jak by się udało mięsień ładnie zmęczyć... no dobra, lukniemy, nie ma co się srać na maksymalne ciężary w wieku 16 lat

Widzę że masz w diecie olej rzepakowy . Jak on wgl wchodzi ? Lepiej niż Oliwa z Oliwek ?