Mam na imię Jacek i mam 19 lat,ćwiczę już 2,5 roku z tego jakieś 1,5 roku na poważnie z pełną i ogarniętą dietą. Od sierpnia jestem na masie i chciałem na niej zostać do maja,ale nie wszystko poszło tak jak powinno,więc nastawiam się powoli na redukcje.
Zakładam ten dziennik,bo potrzebuje motywacji i pomocy (to przede wszystkim).
2,5 roku to dosyć sporo i można się spodziewać w miarę ogarniętej sylwetki,ale nie u mnie ! fajerwerków nie będzie

Dlaczego przymierzam się do redukcji? Przez całą mase starałem się łapac beztłuszczową mase,waże jedzenie i licze wszystkie kcal. Do grudnia nawet się to udawało (przytyłem 6kg,a w pasie i tyłku doszło raptem po 1cm) potem już uciekły mi wymiary. Tyłek przede wszystkim -obecnie 102cm i to już jest za dużo,wygląda to strasznie nieproporcjonalnie,nie wspominając o samopoczuciu.
Moje wymiary to:
klatka: 110cm
barki: 129cm
biceps: 40cm
udo: 63cm
łydka: 40cm
pas: 87cm
tyłek: 102cm
wzrost: 180cm
Waga: 88kg
Zdjęcia (przepraszam za słabą jakość,ale nie umiem ustawić porządnie parametrów aparatu







Dieta:
Tak jak pisałem,staram się ją dobrze prowadzić,wszystko waże i licze kcal.
Przykładowa dla dnia nietreningowego:
1. płatki owsiane 125g + 4 jajka średnie + ser żółty lub dżem ok.60g + 35 oliwy z oliwek
2.100g makaronu durum + 200g kury
3.30g białka + 70g owsianych + 21g oliwy
4.50g ryżu parab + 4 jajka
5.200g kury + 21g oliwy
6.tu różnie,albo makrela ok 130g (samo mięso),albo białko z oliwą lub serem żółtym,czasami 4 jajka
Bilans= 3537 kcal
260 g białka
176 g tłuszczu
232 g węglowodanów
W dni treningowe jest podobnie,tyle tylko,że odpadają posiłki 3 i 5,a dochodzi po treningowe białko i owoc + posiłek po treningowy (130g tuńczyka + 100g białego ryżu) i wrzucam 300g kury przed treningiem zamiast 200.
Trening:
Ćwiczenia zmieniam praktycznie co trening,ogólny schemat zostaje.
Przykładowo:
Klatka + triceps:
1. wycisk sztangi płasko 4/5 serii 6-10p
2. hantle skos + 4 serie 8-10p
3. rozpiętki skos + 3 serie 12p
4. przenoszenie hantla za głowę 3 serie 12p
1.wycisk francuski skos - 4 serie 6-10p
2.wycisk hantla zza głowy oburącz 4 serie 8-12p
3.najczęściej wyciąg linki/drążek 3 serie 12-15p
Plecy:
1. wiosło wąsko na sztandze podchwytem 5 serii 8-10p
2. podciąganie na drążku,szeroki chwyt 4 serie 6-8p
3. wiosło hantlem 4 serie 8-10p
4. wyciąg górny 3 serie 12-15p
5. wyciąg dolny do brzucha 3 serie 12-15p
Barki + Biceps:
1. wycisk hantli siedząc 4 serie 6-8p
2. unoszenie hantli bokiem stojąc 4 serie 8-12p
3. wyciskanie sztangi zza karku 4 serie 8-10p
4. face pull 3 serie 12-15p łączone z unoszeniem przodem hantlami albo odwrotnym butterfly'em (tylne aktony)
Biceps: ostatnio robię plan Mawashiego,czyli:
1. uginanie łokci z hantlami stojąc 3 serie 15p
przerwy między seriami 1 minuta
2. uginanie gryfu łamanego na modlitewniku 3 serie 15p
przerwy między seriami 1 minuta
Nogi:
Nie robię ze względu na ciągle odnawiającą się kontuzje dwugłowego uda (przez pewien czas nie robiłem mimo braku jakiejkolwiek kontuzji,bo irytowało mnie kupowanie nowych spodni co miesiąc,ale od 4 miesięcy jest to sprawa kontuzji)
Nie powinienem ich jeszcze przeciążać przez około 2 miesiące,ale gdy zacznę redukcje wracają mimo to do planu,razem z MC.
Brzuch robię średnio raz w tygodniu,czasami dwa razy,zależy od czasu i dnia. Staram się regularnie,bo mi na nim zależy

To chyba tyle,zastanawiam się bardzo poważnie nad rozpoczęciem redukcji od tego poniedziałku lub jeszcze następnego. Zdaje sobie sprawę,że tak naprawdę nie ma mięśnia żeby robić jakaś mega wycinkę i powinienem jeszcze tą wagę dobić w miarę czysto tak do 95kg żeby był sens,ale tyłek mnie demotywuje i to bardzo,przez co nie mam ochoty już masować. Szkoda,bo dopiero teraz na górze zaczyna się coś dziać,wszystko się zaokrągla i nabiera fajnych kształtów,a po redukcji pewnie wyjdę płaski jak deska i będę musiał zaczynać wszystko od nowa. Tak jest rok w rok

Czekam na wasze opinie,komentarze i ew rady


Pozdrawiam !
Zmieniony przez - jacek2518 w dniu 2012-03-08 20:53:56
Zmieniony przez - jacek2518 w dniu 2012-03-08 20:56:46