HIPERKOKS/dziennik

WTOREK

Przysiad 4x5
43/50,5/55,5/55,5
przysiad bez oporu, nawet się nie zmęczyłem
Wyciskanie siedząc 4x5
25,5/28/30,5/35,5
j/w
Mc sumo 4x5
53/63/68/78
dorzuciłem 5 kg, a poszło lżej niż tydzień temu
Unoszenie hantli bokiem 3x20
5 kg
Szrugsy hantlami 3xmax
27,5 kg
Brzuch
Łydki
2 obwody (jeden pięty do wewnątrz a drugi na zewnątrz)

35,5x5



78x5



Starałem się schodzic niżej tyłkiem i szybciej podności tą sztangę.

Ogólnie już powoli "wchodzę" w plan, bo ciężary coraz większe, a coraz lżej idzie. Praktycznie we wszystkich cwiczeniach mógłbym po 5 dodac, ale za 2 tyg dopiero do maksów dochodzę, więc wtedy będę więcej dorzucac, żeby nie przedobrzyc.

CZWARTEK

Przysiad
43/50,5/55,5/63x5/73x3/55,5x8
Wl
35,5/40,5/45,5/53x5/60,5x3/45,5x8
Wiosłowanie
33/38/43/48x5/55,5x3/43x8
Bic, Tric
Łydki
2 obw jeden do wewntąrz drugi na zewnątrz

Za dużo się nie rozpisze, bo się spiesze. Wszystko poszło z zapasem, na bica i trica nie było siły, ale walnąłem po 2 serie lekko. Za tydz już dojdę do maksów.

NIEDZIELA

Przysiad 5x5
43/50,5/58/65,5/73
Wl 5x5
35,5/43/48/55,5/60,5
Wiosłowanie 5x5
33/38/43/50,5/55,5
Podciąganie podchwytem
3xmax
Dipsy
3xmax
Spięcia z obciążeniem
3xmax
Łydki
2 obwódy

73x5



55,5




Wszystkie ciężary poszły z zapasem, ale na treningu mało motywacji. Podciąganie i dipsy bardzo ciężko przerzuce je na wtorek (lekki trening), bo po głównych cwiczeniach jestem zmęczony.

We wiośle brakuje mi dynamiki

doszedłeś już do maxow ? Jak Ci się bill starr podoba ? Czujesz , że siła mocno podskoczyła ?

adzik też to zauważyłem. Chyba za mało pracuje nogami.
Fluor maksami będę robił w następnym tygodniu, oprócz wiosła, bo robiłem pendley rows, a teraz dopiero zamieniłem na zwykłe.
Tak szczerze to plan już mi się znudził Na siłe może i dobry, ale sylwetki na nim się nie zrobi. U mnie na plus tylko lekko nogi i klata. Poza tym łapy i bary, dwugłowe dużo tracą na tym planie. Mam nadzieję, że ciężary to zrekompensują.
Na razie ciężko ocenic jak siła powszła. Jak będę robił maksami to powiem, ale jestem zadowolony, bo 73 na przysiad poszło lekko i z mc jestem zadowolony, bo mogę po 5 kg dokładac.


Zmieniony przez - HIPERKOKS w dniu 2012-04-16 15:33:47

co to jesto to pendley rows bo znaleść nie mogę , bardzo sie pochylasz czy co ?

no, tułów równloległy z ziemią i nogi bardziej zgięte niż w normalnym wiośle.

Ta odmiana wiosła to coś takiego jak Lee Haney prezentował w "Na trasie z..."?

Nie pamiętam jak on tam robił, ale wydaje mi się, że on robił do brzucha, a pendley rows trzeba przyciągac do klatki