Kitly-Dziennik treningowy /65/

Okej wolałem się upewnić bo tego podciąganie za dużo nie ma. Ogólnie to jeszcze z dwa tygodnie poćwiczę tym planem i przenoszę się chyba na redukcję, za dużo tłuszczu...

Zdjecia nie sa zbyt wyrazne, ale jak dla mnie zbyt duzo miesni nie Masz bys musial robic redukcje bo za dobrze wyrzezbionej sylwetki nie bedzie. Ale jest to tylko moje zdanie :)

Wiem, że zbyt dużo nie mam:
Łydka: 40cm
udo: 56cm
Biceps: 33cm
Klatka: 101cm
Talia: 80cm

Wzrost: 182
Waga: 74,5kg

Wszystko dla mnie jest okej tylko ten brzuch to jakaś masakra. Jak już dużo razy pisałem mogę go sobie w garść chwycić. I nawet nie wiem czy to skóra czy to tłuszcz ale bardziej jestem po stronie tłuszczu bo skóra sama w sobie przecież jest chuda. Ja sam chciałbym dalej masować ale nie mogę na to patrzeć.


PS: Kiedyś ważyłem 76kg przy wzroście 160~~ i to wszystko dla tego.

Mała zmiana jeszcze w tym tygodniu, dzisiaj już ćwiczyłem tak:

1. przysiad z hantlami lub sztanga na barki [3s. 15/12/12] 41kg
2. rdl (rumunski martwy ciag) [3s. 12/12/10] 42kg
3. Podciąganie podchwytem "piramidka" 1-2-3-2-1
4. Pompki na trzech krzesłach [3s. 12/12/10] +2,5kg
5. wyciskanie w staniu [3s. 12/10/10] 24kg
6/7 Pompki w podporze tyłem [3s. 12/12/10] +2,5kg
7/6 Uginanie ramiom ze sztangielkami stojąc z suplinacją nadgarstka [2s. 12/10] 14kg
8/9. Spięcia brzucha [3s. 20/15/12]
9/8. Wspięcia jednonóż [2s. 15/15/12]

A po co Ci serie ze spadkiem powtorzen? Nie piszesz, ze dokladasz ciezar co serie.

W którym ćwiczeniu? ;-o Chodzi Ci o to, że jest np 12/10 ? Jak tak to odpowiem - nie mam tyle siły żeby robić np ciągle 15/15/15 przysiadów.

We wszystkich. Mozesz zmniejszych obciazenie i jechac po 15 powtorzen, lub po ile tam chcesz.

Dzisiejszy trening jak i dwa poprzednie oceniam na 3/10... W ogóle nie mam apetytu, na ostatnich ćwiczeniach czuje się jakbym miał zaraz zemdleć po prostu zero sił a wszystko przez dwu dniowy ból żołądka - już mnie nie boli ale czuje co po sobie pozostawił. Teraz dwa dni odpoczynku więc może już od wtorku będzie dobrze.

Trzeci tydzień będzie wyglądać tak:

1. przysiad z hantlami lub sztanga na barki [3s. 12/12/12] 44kg
2. rdl (rumunski martwy ciag) [3s. 12/12/10] 47kg
3. Podciąganie podchwytem na szerokość barków "piramidka" 1-2-3-2-1
4. Pompki na trzech krzesłach [3s. 12/12/10] +2,5kg
5. wyciskanie w staniu [3s. 10/10/10] 26,5kg
6/7 Pompki w podporze tyłem [3s. 12/12/12] +2,5kg
7/6 Uginanie ramiom ze sztangielkami stojąc z suplinacją nadgarstka [2s. 12/10] 14kg
8/9. Spięcia brzucha [3s. 20/15/15] + 2,5kg
9/8. Wspięcia jednonóż [2s. 15/15/15]

No, plecy czuć ładnie myślę, że w następnym tygodniu będzie można dać 1-2-3-4-3-2-1 tylko odciski bolą

Nogi też coraz ciężej... ogólnie to chyba, ciężej robi się ze sztangielkami w rękach niż ze sztangą na barkach czy się mylę?

I takie sprostowanie na nogi jest 47kg tam zaszła pomyłka.

U mnie palce sie wzmocnily i teraz nie mam problemu z odciskami. akze jeszcze troche i Ci przejdzie :)