misworld/podsumowanie I str.22/II str.50

Mnie i tak wasze wszystkie maksy by zabiły. :)

Czuj się tu jak w domu Może kawki? Masło też już mam

Szczerze powiedziawszy, to ja również miałabym obiekcje przed robieniem tych obwodów przy świadkach Ja mam jeszcze tak, że mam światłowstręt i przeszkadza mi dosłownie wszystko tzn. po wszystkim, nie mogę sobie miejsca znaleźć tak mi źle - mam ochotę krzyczeć i coś rozwalić tylko siły nie mam, więc wypuścić się w takim stanie do ludzi, to mogłoby się kaftanem skończyć

Nie przejmuj się tymi 30% Wiesz, że z treningu na trening będzie lepiej i lepiej i tak naprawdę to właśnie o to chodzi Porównywać się można, ale tylko ze sobą i rzeczywiście czekają nas ciężkie tygodnie Jeżeli czujesz, że lepiej Ci będzie z własnym treningiem plus jedna wytrzymka siłowa (tak to zrozumiałam, że swój plan + ta wytrzymałość długa, ale może coś kręcę ), to tak zrób. Od areo i tak się pewnie masz trzymać z daleka, by pupę utrzymać Nie ma chyba czegoś takiego jak lepszy i gorszy plan treningu, bo chyba każdy jest w stanie zmiażdżyć i sponiewierać konkretnie Ja będę ćwiczyć wg planu zaproponowanego, tak przynajmniej zacznę. Czytałam dzienniki z tamtego roku i dziewczyny oddzielały czasem te treningi dodając do siłowego dwa ćwiczenia i robiły go wieczorem, a rano wytrzymkę - hardcory (mówię tutaj konkretnie o dzienniku hakuny, od której to zaczerpnęłam pomysł na tabelki treningowe )

W każdym razie, bardzo jestem zadowolona, że tkwimy w tym razem, bo to dzielenie się emocjami jest bezcenne

"Świąteczna rozkmina"

Aleksandra, aleś zapytalała Konkretnie Będziemy walczyć o lepsze maksy na koniec Tylko Madzi to może obciążenia na siłce zabraknąć

Roksanna, to się tak wydaje, a kto wie, czy nie dałabyś rady więcej Ja wcale teraz Cię nie podchodzę Masz rege, więc wypoczywaj

miss ja to mam taka cicha nadzieje ze jak bede w sierpniu w lodzi to sie spotkamy,ale ten do sierpnia długa droga,

nr mojeg poprzedniego posta to 666, tylko nie moge edytowac kurka

mis ladne maksy

a z ta woda to moze sprobuj wiecej pic tak jak dziewczyny na odwadnianiu robia... zmuszasz wtedy nerki do intensywnej pracy. mnie duzo picia pomaga na gabczaste dolegliwosci

E a tak się wzdrygałaś przed maksami a bardzo dobre wyniki

Cześć po świętach

Roksanna, no pewnie

redcow, ja piję ze 3-4 litrasy dziennie, jak ćwiczę, to chyba do 6 dochodzę Teraz trochę już lepiej, ale zapamiętam o tym by pić jeszcze więcej Najbardziej to mi w bary idzie, szczególnie to po kurtce rozpoznaje. W ogóle moje proporcje są nad wyraz męskie

Falka no heeejaaa Czytałam u Ciebie, ale, że masz tam już grupę wsparcia, to napiszę - wiesz co masz robić Dobrze, że zdrówko lepiej
Na pocieszenie dodam, że ja ładnie z masłem przeginam Węglowo-śmieciowych ciągot u mnie nie ma, ale jak poszaleję z tłuszczem to grzmijcie Niebiosa Dobrze, że ten konkurs za pasem, bo muszę to jakoś poskromić

Pytanie w eter: czy ja się wreszcie zregeneruję? Wytrzymkę robiłam w sobotę a do tej pory śmiać się bezboleśnie nie mogę Mam szczerego stracha, bo jak tak to ma wyglądać to mmmmmm

Tee Mis-rozkmina ja nie zamierzam się nie porównywać do nikogo a w konkursie to stratuję dla siebie i jak mi wyjdzie tak mi wyjdzie, może być i nijak
Jutro mi przychodzi ławka i stojaki także chyba zacznę od konkursowych treningów już czuję ten pot na plecach i rumień na twarzy
Na koniec interwały będę robić
Właściwie to wszystko jest bo jak patrzę na miskę to z czego ja te 200 ww sklecę jak tego nie wolno, to raz dziennie itede

no dobra nie kminię już
niech MASŁO będzie z Tobą

Miss - wpadam się - w końcu - przywitać straszna p***A ze mnie, wiem..., wybacz ale moje oko paczy bacznie i czymają się kciuki takoż gratki maksów - będę dopingować