Trening nr 12 - nogi ciężko, plecy lekko, biceps ciężko.
Poprzedni taki trening: https://www.sfd.pl/-t703065-s116.html#post8
Przysiad - rampa 10:
Zmiana:
Wypychanie ciężaru na suwnicy - rampa 10:
10x 100
10x 120
10x 140
10x 160
10x 180
10x 200
10x 220
Wspięcia na palce ze sztangą – 3x30:
Brak.
MC na prostych nogach – rampa 10; 50% x max:
10x 55
10x 65
10x 75
10x 85 (poprzednio 82,5x10)
Wiosłowanie podchwytem – rampa 12:
Zmiana:
Ściąganie linki wyciągu górnego młotkowo:
12x 90
12x 105
12x 120
12x 135
SS 1a: Szrugsy hantlami - 3x15:
15x 28
15x 28
15x 28 (poprzednio 26x 3s)
SS 1b: Szrugsy sztangą – 3x15:
15x 70
15x 70
15x 70 (poprzednio 65x 3s)
Uginanie z hantlami młotkowo – rampa 12:
12x 12
12x 14
12x 16 (poprzednio tak samo)
+ próba z supinacją itd... ;/
Modlitewnik maszyna – rampa 15:
tu tez jakies kombinacje - hvjnia.
Po treningu bez aero.
Komentarze:
- sq - zmiana na
wypychanie na suwnicy - nie chce mi sie robic przysiadów po prostu
- wspięcia - brak.
- mcnpn - spoko, byłem trochę za bardzo najedzony więc męczyłem się
- wiosło podchwyt - zmiana na stałe będzie na ściąganie z góry młotkowo - fajnie wjeżdza.
- ss szrugsy - fajnie, dołożone.
- młotki - chyba nie umiem ćwiczyc bicepsa bo kvrwa nic nie czuje
Nie dziwie sie ze nie rosnie
- modlitewnik - tez tak se, moze gorszy dzien dla bajca
NA pewno w kolejnym planie tren będe miał jakiś dziwny trening na bica - bo standardy mnie wkvrwiaja
Pozdro!