Trening nr 6 - NOGI.
Poprzedni taki trening: https://www.sfd.pl/-t703065-s83.html#post8
Przysiad ze sztangą - rampa 3:
6x 65
3x 85
3x 105
3x 125
3x 145 (poprzednio 140x3)
Martwy ciąg na prostych nogach - rampa 8:
8x 65
8x 85
8x 95
8x 105 (poprzednio 100x8)
Przysiad na hack-maszynie - rampa 8:
Ciężar samych talerzy.
8x 45
8x 65
8x 85
8x 105 (poprzednio 105x8)
Uginanie nóg - rampa 12:
12x 40
12x 50
12x 60
12x 75 (poprzednio 60x12)
Prostowanie nóg - 5x12:
Stały ciężar.
12x 165
12x 165
12x 165
12x 165
12x 165 (poprzednio 5x 150)
Wspięcia na palce na maszynie - rampa 15:
15x 30
15x 45
15x 60
15x 75 (poprzednio 60x15)
Wspięcia na palce siedząc - 4x30:
Stały ciężar.
30x 25
30x 25
30x 25
30x 25
Unoszenie nóg w podporze:
15x
15x
15x
Na koniec 4s na przedramie sztangą + 2s hantlami.
Po treningu bez aero.
Komentarze:
- SQ - wyjątkowo od rana było spoko jeżeli chodzi o powera - zero problemów
- mcnpn - tu okej, będę powoli dokładał.
- hack-maszyna - spoko.
- uginanie nog - lepiej niż ostatnio, jeżeli chodzi o kolano - może się naprawi?
- prostowanie - ostre szybkie serie, z malutkimi przerwami.
- wspiecia na maszynie - okej.
- wspiecia siedzac - spoko, mimo że nie lubie trenować łydek
W ss z przedramionami.
Pod koniec treningu cofnęło mi się
Przed treningiem- a jednocześnie jako śniadanie
Nie chce mi się od rana jeść makaronów
A w tle w szklance oczekujący Trec S.A.W.
Pozdro!
Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2011-10-19 23:47:52