setnekonto
Swoją drogą najpierw stwierdziłeś, że "objętość jest niezbędna do hipertrofii", co podważyłem wskazując na trening nastawiony na hipertrofie o skrajnie niskiej objętości a'la Dorian/DC. Podważyłeś to klasycznym argumentem ludzi bez argumentów, czyli "ten trening działa tylko przy dużej ilości towaru i doświadczeniu". Nawet jeśli tak jest (choć mógłbym odbić piłeczkę i powiedzieć, że objętość działa tylko przy dużej ilości towaru, co swoją drogą głosi sam Dante) to nie zmienia to faktu, ze nadal nie pokazales, ze objetosc jest niezbedna. Wskazales argument na to, ze jest niezbedna przy pewnych zalozeniach, o ktorych wczesniej nie bylo mowy. Nadazasz? :)
Istnieje bardzo bogata literatura na temat "objętość vs intensywnosc". Zadne jednak opracowanie tych badan nie jest na tyle szalone by wskazywac tak jednoznacznie jak to powiedziales na wyzszosc jednego nad drugim.
Co rozumiesz przez nowicjusza? Znajdujemy się w dziale doping. Zakładam, że mówimy tutaj o osobach na sensownym poziomie wytrenowania. Wskaż mi moment w którym Dante nie poleca DC ludziom, którzy mają już jakiś staż.
Istnieje bardzo bogata literatura na temat "objętość vs intensywnosc". Zadne jednak opracowanie tych badan nie jest na tyle szalone by wskazywac tak jednoznacznie jak to powiedziales na wyzszosc jednego nad drugim.
Co rozumiesz przez nowicjusza? Znajdujemy się w dziale doping. Zakładam, że mówimy tutaj o osobach na sensownym poziomie wytrenowania. Wskaż mi moment w którym Dante nie poleca DC ludziom, którzy mają już jakiś staż.
Hubert81
chudzina
rudeboy.oi
