Szacuny
32
Napisanych postów
9627
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
44430
Dokładnie - wielki bic nie znaczy nic To pieprzenie, redu żeby six-pack było widać. Najpierw zbudować jak największą masę, a rzeźbienie sylwetki potem! Tak mówił wiele razy Coleman, i trudno się z nim nie zgodzić.
Szacuny
50
Napisanych postów
12867
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
90343
Okey, pół tony to mój cel. :D
Dokładnie - wielki bic nie znaczy nic To pieprzenie, redu żeby six-pack było widać. Najpierw zbudować jak największą masę, a rzeźbienie sylwetki potem! Tak mówił wiele razy Coleman, i trudno się z nim nie zgodzić.
Czy ja wiem. Moim celem nie jest sylwetka panów z Muscular Development.
Nie chciałbym być nawet tak zbudowany jak pan Hubert.
Dla mnie to za dużo.
Zależy mi na sportowej sylwetce, a nie kulturystycznej.
Nie wszyscy ćwiczą, żeby wyglądać jak Arni czy Coleman. Powiem uczciwie, że mnei np. brzydzi i ch wygląd. Każdy ma swoje cele :>
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
256574
"Nie chciałbym być nawet tak zbudowany jak pan Hubert.
Dla mnie to za dużo.
Zależy mi na sportowej sylwetce, a nie kulturystycznej. "
Panie kochany, co Pan gadasz ?
Przeciez to jest sportowa sylwetka, jakie za duzo...tak wlasnie wyglada sportowiec, ktory cos dzwiga, mozesz tez pojsc w druga strone i wygladac jak Andy Bolton - on ma dobra mase, proporcje itp
Szacuny
0
Napisanych postów
1101
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2537
Szkoda że nie można dawać antysoga za wypowiedź o Hubercie bo Hubert a ''Kulturyści'' to WIELKA różnica :D W skrócie : trening połączony z dietą i wytrwałością z dobrymi efektami czyli Hubert a sterydy dzięki którym nawet przy dobrych genach człowiek staje się dwukrotnym Pudzianem to różnica (oczywiście daje przykłady czysto stereotypowe) :). Też uważam że niektórzy to wyglądają jak takie mutaki no ale są gusta i guściki ;). A co do tego jak chciałbyś wyglądać to znaczenie Twej wypowiedzi trochę mylne - a co jeżeli przy dobrym treningu nagle przerośniesz swoje oczekiwania to co zrobisz :D? (Sam tak miałem, to były czasy gdy przy rączce 27 na prostej oczekiwałem żeby dobić do 33 na spince i starczy ... A tu duupa już dawno przerosłem swoje ''marzenia'' i jakoś ciągle chce rosnąć ). Ja uważam że zdanie ''chciałbym wyglądać jak...'' w ogóle nie istnieje, ponieważ nawet przy wielkich staraniach w większości przypadków nie osiągniemy tego co nasz idol - takie jest życie (no chyba że ktoś chce wyglądać jak np: Jak Fasola to inna sprawa ). Lepiej zaakceptować swoje geny i wygląd i na tej podstawie poprawić swój wygląd .