SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

WING TSUN/WING CHUN

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 138394

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 155 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1106
Witam po tygodniowej przerwie.
Yang parę wyprostowań twojej hipotezy.
Nie wiem gdzie mieszkasz ale realiów w Polsce nie znasz.
Co do uśmiechów tak uśmiechałem się i podrywałem, mogłem sie ożenić przez te 10 lat kilka razy.
Cena sali to ok, 50zł za god nawet do 100.
Prestiż jaki szkoła wyroby wynajmując na SW jest taki że ci nie wynajmią, (SW to ostatnie na co wynajmą sale)
W Wa-wy robi się licytacje kto da więcej.
Więc szkoda gadać
Dla ciekawskich podam jakie są moje koszty i czekam na naradę.
Trening w sali (2x tyg,2godz)=90zł x 8 tr, (700-800zl).w mięsiącu.
Trening instruktorski 100e za 12godz, + dojazd do Wa-wy 150zł bilet, (na szczęszcie treningi są co 2 mieszące).
Do niedawno jechaliśmy we dwoje, x 2 jak by nie liczyć do
bez noclegu, bo nocuje u kolegi.
Jak nie liczyć od 1500-2000 są koszty na miesząc.
Bez reklamy bez ulotek i bez opłat na paliwo.
Składka dla uczniów 100zł na mięsząc bez ukrytych kosztów.
Pisanie palcem po wody o tanich treningach to mącenie ludkom w głowie.
Tak jak tu podali należy rozróżnić oszustwo od wydatków.
Strój może nie jest obowiązkowy ale jest wizytówką za rozsądno cenę czemu nie.
Dochód trenera?
A czym się różni praca trenera od innej pracy, skoro mam zajęte 2 wieczory na trening mając wolny zawód to co mam wybrać trening, za darmo czy zarobić na życie?
Lub wybierać, czy mam wolny czas spędzić z moim synem czy uczyć czyjeś dzieci za darmo na treningu, to na pewno wybiore to drugie, a dla swojego dziecka wynajmie nianię, bo twoja teoria tak zakłada.
A mój mistrz zostawi rodzinę na weekend przyjedzie z Szegedu po to by uczyć paru nawiedzonych tępaków, RWT bo mu tak to zależy że nawet zapłaci za bilet 150e i przenocuje się w hotelu.
Śmiechu warte.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
Dla przykladu - od kwietnia do listopada praktycznie trenuje na powietrzu i tak robi kilka szkół kung fu np w Warszawie co powoduje że koszt sali równa sie w tym okresie 0. Szkolenia instruktorskie to nie wiem co to jest i nigdy o czymś takim nie słyszałem. W tym co ja trenuje i w innych stylach chodzac normalnie na normalne zajęcia i nie biorąć udzialu w żadnych kursach, obozach, szkoleniach mozna bez problemu o ile ma się chęci , wytrwalosć i zdolnosci poznac calutki system. Wielokrotnie bralem udział w szkoleniach z róznymi mistrzami i koszt takiego weekendowego szkolenia to miescił się w przeliczeniu tak 200 -300 zl a czasem bylo za darmo, no i dało się przenocowac na sali, czy u jakiegoś miejscowetgo bioracego udział w szkoleniu i tez drogo nie było.

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 91
Kilka szkół w Warszawie ćwiczy od kwietnia do listopada na świeżym powietrzu?! A które to szkoły i ile zajęć się w nich odwołuje w związku z panującym w Polsce klimatem (deszcz co drugi dzień)?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 155 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1106
Dziodek, dzięki za pomoc to samo miałem napisać,
Trening w parku jest dla uczniów którzy już ćwiczą ale żaden obcy i nowy nie będzie szukał szkoły w KRZAKACH,
Sory Yang ale to chyba nie te czasy.
Robiłem przez 1 sezon dodatkowy trening w parku za darmo, i co?
Umawiało się 10 osób przychodził 2-4 i dwóch trenerów, nie powiem było fajne ale to był mój prywatny czas i mogłem zrobić swój trening.
Tu nie chodzi o to czy uczyć kogoś za darmo, tylko czy mnie na to stać i czy uczeń to doceni, raczej ani jedno ani drugie się nie sprawdzi.
Pisanie że trener musi mieć inne źródło dochodu, to kolejne mydło mydlane.
Szef cie zwolni z prace godz, wcześniej bo ty robisz darmowe treningi (on ma gdzieś moje i twoje treningi).
Jak jest z pracą to wiemy.
A jak byś nie miał pozwolenia do pracy przez 5 lat jak to pogodzisz z wybujałą fantazją???
Tak jak żaba w bajorze?
Co do treningów instruktorskich mogłeś nie słyszeć, bo najwidoczniej nie prowadzisz tylko robisz zamieszania.

Zmieniony przez - RWT w dniu 2011-08-08 00:20:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
taak, regularne treningi na dworze, a jak pada to instruktor wyjmuje z samochodu parasole i trzyma na cwiczacymi lub rozbija duzy wojskowy namiot i wszyscy cwicza w srodku.
dodatkowe treningi na dworze to super pomysl, ale nie regularne

tak naprawde to nie chodzi o wysokosc miesiecznej oplaty, tylko o koszty ukryte. miesieczna oplata jaka jest kazdy widzi i jak jej nie akceptuje to po prostu sie nie zapisuje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
dziodek11 - jak pada nie odwołuje się zajęć - zawsze można znaleźć miejsce z zadaszeniem. Najlepiej popytajcie Dachenga, Wuxię czy odwołują zajęcia - osobiście nie sądzę.
W Chinach trenowałem na zewnątrz cały rok także w zimie, przy ulewnym deszczu trenowaliśmy w czymś w rodzaju altanki. Taka jest w Chinach tradycja - praktycznie zawsze trenuje się na zewnątrz.

Ja mam niedaleko stadion takiej lokalnej drużyny i jest zadaszona cześć obok trybun - jak pada to tam trenuje sam, lub ze znajomymi.


I dla ciekawych, to mam uprawnienia instruktora ( kilka lat temu zrobione) i byłem na tygodniowym szkoleniu gdzie na końcu był egzamin i dostałem uprawnienia - nie muszę i nie musiałem co 2 tygodnie nigdzie jeździć).

Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2011-08-08 10:25:38

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 155 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1106
Uprawnienia instruktorskie są w razie kontroli, ze straży miejskiej lub jakakolwiek kontrola (tzw, nr identyfikacyjny nadany przez MSiR w Wa-wy i to ma (lub mieć powinien) każdy instruktor.
W świetle prawa do tego powinien mieć ukończony kurs pedagogiczny a to ma każdy rzemieśnik który szkoli czeladników lub instruktorów.
To dla ciekawskich, ale to jest poza tematem.
Tak jak podał Imrachyl i inny mówimy o kosztach ukrytych.
Ja wiem ile kosztują moje treningi i ile będę płacił za rok lub za dwa lata.Tak powinno wyglądać w Każdej organizacji.
Tu padają hasła o:
Dla uczniów:
1.Wyposażenie treningowe:
buty,
spodnie,
podkoszulka,
ochraniać,
rękawice. Jakość żadna a cena kosmiczna.
uczestnictwo na seminariach po cenach mocną zawyżonych, lub nierealnych dla tą ilość nauki, zakaz zapisywania i nagrywania.
Wykorzystywania uczniów do pokazów i plakatowania, dzielenia na lizusów, i honorowych, zamożnych i biedniejszych.
Opłata za stopnie (kartka papieru droższa nisz waga złota.
2. Dla INSTRUKTORÓW:
Licencje, (1, 2, 3 ile szkół tyle licencji)
St, mistrzowskie
Strój,
Prywatne lekcje, (obowiązkowo)
Opłata licencyjna
Treningi instruktorskie bez możliwości nagrywania.
Prowadzenie treningów dla swoich przełożonych, wyższych instruktorów tzw, SI-FU.
I ingerowanie w życie prywatne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
RWT - widzę że się nie rozumiemy.
Ja rozumiem jest demokracja, każdy ma wolną wolę i jeśli chce płacić 2 tys na miesiąc za trening to ma do tego święte prawo.
I całkowicie się z Tobą zgadzam, w tym że najważniejsze jest by ćwiczący wiedział na co się zgadza - bez kosztów ukrytych. Wtedy wie za co płaci i jest uczciwie.

To co napisałem tyczy się tradycji na którą szkoły waszego stylu się powołują. To znaczy w tradycyjnym kung fu ćwiczy się na zewnątrz nie na sali ( o praktycznie każdej porze roku), nikt nie zawraca sobie głowy strojem, bo ćwiczy w tym co jest i jest mu wygodnie, nie ma obowiązkowych lekcji prywatnych, ale warto umówić się na nie z mistrzem , cena jest podobna do normalnego treningu. Zaawansowany uczeń płaci albo symbolicznie, albo w większości przypadków trenuje za darmo - im ktoś dłużej trenuje i bardziej się przykłada do treningu ten ma taniej, albo za darmo !!! Nie odwrotnie.
Taka jest tradycja treningu kung fu w chinach.

Jak w Weng Chun robi się inaczej - nie mam nic przeciwko, ale niech nikt nie wmawia, ze tradycja nakazuje chodzić w piżamce, w firmowych butach, i płacić w euro za obowiązkowe seminaria czy prywatne lekcje. I nie można wciskać uczniom że wraz ze wzrostem zaawansowania koszty rosną - w tradycyjnym podejściu do kung fu maleją - czasem do zera.

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 155 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1106
I właśnie problem w tym że ci którzy tak robią powołują się na tradycji i mają tradycyjnie Chińskich mistrzów.
Strój tak ale za rozsądną cenę.
Skoro ktoś wybiera Nike, Rebok, czy adidas to niech ćwiczy taki styl.
Strój jest wizytówką, 10e za polo z wyhaftowanym znaczkiem to nie jest majątek.
Osobyście preferuje ubranie takie jakie mamy na co dzień ale to jest dla grupy zamkniętej i raz na czas można tak robyć.
CLF też ma Chińskiego przewódcy i robi podobne numery więc to nie dotyczy stylu ale LUDZI.

Zmieniony przez - RWT w dniu 2011-08-08 13:20:28

Zmieniony przez - RWT w dniu 2011-08-10 01:21:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Yang, jak tak czytam Twoje ostatnie posty to az Ci zazdroszcze i coraz bardziej chce sie wybrac do Chin.

RWT czy to prawda, że Kun Istvan nie bierze forsy za egzaminy w trakcie seminariow?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

przetrenowanie w sw

Następny temat

Filmiki instruktażowe, wskazówki itp

WHEY premium