Yang parę wyprostowań twojej hipotezy.
Nie wiem gdzie mieszkasz ale realiów w Polsce nie znasz.
Co do uśmiechów tak uśmiechałem się i podrywałem, mogłem sie ożenić przez te 10 lat kilka razy.
Cena sali to ok, 50zł za god nawet do 100.
Prestiż jaki szkoła wyroby wynajmując na SW jest taki że ci nie wynajmią, (SW to ostatnie na co wynajmą sale)
W Wa-wy robi się licytacje kto da więcej.
Więc szkoda gadać
Dla ciekawskich podam jakie są moje koszty i czekam na naradę.
Trening w sali (2x tyg,2godz)=90zł x 8 tr, (700-800zl).w mięsiącu.
Trening instruktorski 100e za 12godz, + dojazd do Wa-wy 150zł bilet, (na szczęszcie treningi są co 2 mieszące).
Do niedawno jechaliśmy we dwoje, x 2 jak by nie liczyć do
bez noclegu, bo nocuje u kolegi.
Jak nie liczyć od 1500-2000 są koszty na miesząc.
Bez reklamy bez ulotek i bez opłat na paliwo.
Składka dla uczniów 100zł na mięsząc bez ukrytych kosztów.
Pisanie palcem po wody o tanich treningach to mącenie ludkom w głowie.
Tak jak tu podali należy rozróżnić oszustwo od wydatków.
Strój może nie jest obowiązkowy ale jest wizytówką za rozsądno cenę czemu nie.
Dochód trenera?
A czym się różni praca trenera od innej pracy, skoro mam zajęte 2 wieczory na trening mając wolny zawód to co mam wybrać trening, za darmo czy zarobić na życie?
Lub wybierać, czy mam wolny czas spędzić z moim synem czy uczyć czyjeś dzieci za darmo na treningu, to na pewno wybiore to drugie, a dla swojego dziecka wynajmie nianię, bo twoja teoria tak zakłada.
A mój mistrz zostawi rodzinę na weekend przyjedzie z Szegedu po to by uczyć paru nawiedzonych tępaków, RWT bo mu tak to zależy że nawet zapłaci za bilet 150e i przenocuje się w hotelu.
Śmiechu warte.