Kojanis cieszę się że ci dopisuje humor, już się przestraszyłem że się obraziłeś.
Pewne rzeczy nie wolno traktować tak poważnie jak niektórzy tu na forum bo by się skończyła zabawa.
Co do parteru najlepsza byłaby walka w kisielu, i w basenie foliowym, wydaje misie że to wypali!
A kopanie w kostek ma być na leżącą czy na stojącą, chcę sobie tego wyobrazić.
A z tymi mistrzami też nie rozumiem do końca.
Przecież twój nauczyciel przekazuje ci materiał który masz opanować na zadowalającym poziomie.
Nie wiem jak jest z twojej linii przekazu, ale u nas jest bardzo jasno zaznaczone co potrzebujesz na jakim stopniu.
Wiedza jest podzielona na sekcje, jak ją opanujesz, to przechodzisz na następny poziom, nie więcej i nie mniej.
Jak twój nauczyciel przekaże ci cała swoją wiedzy, to nauka się kończy.
A prędzej czy później i tak to się stanie, uczniowie zdolniejszy kończą wcześniej, a przeciętni potrzebują więcej czasu na naukę.
Obojętnie jak wielka jest wiedza twojego nauczyciela, wasz poziom powinien dążyć do wyrównania, w innym razie, będzie jakiś trening a nie nauka.
Co ty, lub inni na to?
Zmieniony przez - RWT w dniu 2011-05-03 13:08:38