nowy spam już rozpoczęty - drążek w drzwiach już jest pogięty;)!

Mam takie pytanko. Bo nie mogę tego znaleźć w książce. Przeczytałem jak narazie ksiązke do 45 strony.
I mam pytanko. Jeżeli w teście zakfalifikuje się na poziom drugi, to mam go wykonywać z podanymi tam ilościami i seriami? Czy mam go jakoś dostosować do siebie?
Dzięki z góry ;D

Bo z tego co tam wynika. To ma wyglądać pi razy oko
że w poniedziałek zrobię b1 6x5, we wtorek 6x6, w czwartek 6x7 i w piątek 6x8?
Tak to ma wyglądać? Zastanawiam się czy dam radę wykonac tyle powtórzeń. Czy jakoś inaczej mam narzucać progresję?

;D

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2011-07-27 17:28:31

Zacznij tak jak jest napisane, od 6*5
W turbodoładowaniu jest jeszcze specjalna tabelka dla osiągających wysokie wyniki w teście, ale na tym etapie nie jest Ci ona potrzebna

Bo z tego co tam wynika. To ma wyglądać pi razy oko
że w poniedziałek zrobię b1 6x5, we wtorek 6x6, w czwartek 6x7 i w piątek 6x8?
Tak to ma wyglądać? Zastanawiam się czy dam radę wykonac tyle powtórzeń. Czy jakoś inaczej mam narzucać progresję?

Tak właśnie powinno to wyglądać, choć jak dla mnie możesz od początku robić 3 a nie 4 treningi, dłużej powalczysz

Jeżeli dam radę utrzymywać tempo to dam jednak te 4 treningi. ;P
Bo nudy teraz w te wakacje trochę i w dni nietreningowe tylko siędze przed kompem, bo pogoda ujowa.

Ja robiłem cztery treningi w pierwszym tygodniu i nie żebym żałował, ale łatwo nie było

Zapomniałem powiedzieć. Poręczy narazie nie zrobiłem. Ale mam tu na Strychu 2 szafki. Które były złączone, a na jednej stała inna szafka i myślałem że one są razem. A nie były. Zdjąłem górną szafkę i mam dwie równe stabilne szafki obok siebie ;P
Pod łapy dam sobie takie klocki (nie chce mi się tłumaczyć) i dipsy będę mógł robić jak się patrzy ;D
Ale mam zamiar i tak je zrobić. Żeby jakiś problemów nie było :>
Ale przynajmniej nie musze się spieszyć ;D

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2011-07-27 18:46:55

Ja w sumie przy pierwszym podejściu też robiłem 4


Edit:
Pod łapy dam sobie takie klocki

Kupę pod ręce sobie kłaść, no wiesz, wstyd mi za Ciebie

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-07-27 18:49:46

śpieszyć*

Widzisz wazzup, ty już masz dobre wyniki po Lafayu, a robiłeś go tak jak w książce zapewne? Więc i ja tak uczynię :>

Da, dokładnie książkowo

Ale nie kładłem kupy pod ręce tylko ręczniczki

I chyba jednak spieszyć

spieszyć to znaczy zejść z konia. ~stać się pieszym~

Ja też kładę klocki pod ręce i jest całkiem milutko