W ryj trzasnąć chama?Nie...Najpierw otwórzmy nowego spama;-)***C/S SPAM***

jest taka niezdrowa rywalizacja w Krk pomiedzy 6 a nami mają chłopaki pretensje że mamy lepszy sprzęt więcej skoków itp a pozatym 40-50% kadry u nas ma 6 w CV

Co do skoków, to wy tylko wypadacie z samolotu ;)
Spadacie, lądujecie, zero manewrowania ;)
Za to miejsca w których lądujecie to już coś ;)

A co do działu to informacji w nim jest dużo, trudno tylko napisać coś nowego, bo jak pisać o strzelaniu dynamicznym jak lepiej pokazać to na strzelnicy ;)
Z ciekawych rzeczy to w kraku w marcu jest szkolenia z Kapapu z systemu Blauera.
Info na konkurencji :)

Żelowy-a wejście oficerskie na dwie łapy od razu robisz,czy typowe siłowe najpierw z jedną?Ja niestety nie nauczyłem się oficerskiegoGeneralnie nie wiem jak jest obecnie w armii,ale zestaw gimnastyczny nr 1 i nr 2 na drążku robiłem i zestaw gimnastyczny na poręczach,tam zresztą lekko skręciłem sobie kostkę po zeskoku.

Obecnie uczę kumpla z sekcji wymyków,bo oprócz egzaminów technicznych dla chętnych, mamy testy siłowe obowiązkowe raz na pół roku,żeby w sekcji podtrzymać tradycje z kompanii.Nie jest źle,bo 5 zrobiłem bez niczego po kilku latach przerwy,ale gdzie mi do czasów,gdy w mundurze i butach desantowych robiłem 25Na wiosnę biorę się mocniej za ćwiczenia na drążku,chociaż po dawnej kontuzji barku nie lubię się podciągać i nie wiem ile obecnie razy bym się podciągnął,ale 10u chyba by nie było...

ale mam kaca Do tego moralniak mimo ze bylem grzeczny, dobrze ze zaraz do domu .
Poza tym az mnie ponioslo ze jakiegos cwaniaka na ulicy prawie walnalem, musialem mu zwrocic uwage zeby uwazal jak chodzi . Eh ten kac ...

Zapomniałem napisać,że rekord kompanii w wymykach,to 216 razy!!! ustanowiony przez kaprala P.,obecnego policyjnego ATeciaka z Gdańska.Zszedł z drążka,nie dlatego,że nie miał sił,tylko ,że obtarł sobie brzuch od zyebanego wojskowego dresu,takiego w stylu jak nosi spodnie Ferdek Kiepski


Żeleś-czytałem,ze fajna "zabawa" Wam się szykuje... "Jackal Stone"

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2011-02-28 17:08:39

Ja przy podciaganiu nawet teraz nie patrze ile zrobie bez obciazenia. Zawsze zakladam 5, 10kg zeby sie potem zaskoczyc bez

i co,zakoczyłeś sie kiedyś ?

Normalnie pol roku temu robilem 15 powtorzen bez obciazenia. Od tamtego czasu mimo treningu przerywanego na silowni do ktorej teraz wracam powaznie mimo wszystko podciagalem sie z obciazeniem co drugi dzien, czasem trzeci. Z 5kg zrobie 18 powtorzen, z 10 jeszcze nie wiem bo glownie tym operuje na treningach i nie sprwadzalem. Bedzie dobrze

Puchatek mylisz nas z piechotą spadochronową z 6BPD my na skrzydłach skaczemy chłopaki już porobili kursy HALO mi nie grozi przez najbliższe 2 lata patrząć po liczbie wymaganych godzin swobodnego opadania

Słaby jacal już był no chyba że nowy będzie nie wiem bo na urlopie siedze .
Niestety wtedy jeszcze nie było mnie w jednostce
Wejście typowo siłowe łapa za łapą za ciężki jestem na typowo oficerskie

Co do podciągania w Afganie podłapałem od gromików
3x w tyg 3 serie:
-1 z obciążeniem max (u mnie +15 kg 6-8 pow)
-2 z nogami do przodu tzw poziomka (10-12)
-3 MAX (nie mniej niż 15)
Od kwietnia będe tak jechał pod majowe egzaminy

No to co innego :) Zwracam honor :)
Ja to nawet nie wiem ile się podciągnę, bo jak zaczynam to już mam za sobą kilka innych ćwiczeń i na podciąganie nie ma siły :/
Ale nigdy nie był to u mnie priorytet :)