SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki/DT/ foto str. 18, 49, 81

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 89031

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12979 Napisanych postów 20740 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607918
27.05 sobota


TRENING

Spotkalam trenerke na silowni i pokazala mi cwicznia na barki i nogi.

Rozgrzewka: rower 7min + orbiterek 5min

1. Wyciskanie sztangi zza glowy siedzac (na suwnicy)
12x 20kg / 11x 20kg / 7x 20kg

2. Unoszenie hantli bokiem
12x 2,5kg / 10x 2,5kg / 10x 2,5kg (ciezar jednej hantli)

3. Unoszenie hantli w opadzie (ciezar jednej hantli)
10x 2,5kg / 10x 2,5kg / 10x 2,5kg

4. Przysiad przedni
10x 20kg / 10x 20kg / 10x 20kg

5. Wypychanie ciezaru na suwnicy
12x 50kg / 12x 50kg / 10x 50kg

6. Wypady (ciezar jednej hantli)
10x 4kg / 10x 5kg / 8x 5kg

7. Uginanie nog w lezeniu
10x 20kg / 10x 20kg / 10x 20kg (nie jestem pewna obciazenia bo nie ma oznaczen)

8. Wspiecia na palce
12x / 12x / 12x

+ rower 25 min


Oj ciezko bylo... dzis bola rece i nogi

1 - brak progresu w seriach bo juz z sama sztanga nie bylo latwo, nastepnym razem sporobuje cos dolozyc

2 - ostatnio robilam z wiekszym ciezarem, ale zle technicznie, tym razem pod okiem trenerki wystarczylo mniejsze obciazenie i ledwo rekami ruszalam

4 - przysiad przedni wychodzi mi znacznie lepiej niz zwykly. W zwyklym pochylam sie do przodu i skladam sie. Brak progresu w seriach bo juz z sama sztanga nie bylo latwo

5 - po tym cwiczeniu nogi mialam ciezkie i ledwo chodzilam, a jeszcze musialam zrobic wypady

6 - nigdy nie polubie tego cwiczenia, brak kontroli nad nogami

Po treningu ledwo moglam chodzic i zastanawialam sie czy wrocic na rowerze czy pieszo Jak juz wsiadlam na rower to pojechalam do domu okrezna droga i ledwo dalam rade




MISKA

Wpadlo troche wiecej bialka, bo grill byl
Wyjatkowo kurczak, ale "organic" z wolnego wybiegu.

Suplementy (dzien 14): omega3, BCAA, siemie lniane, melisa, dziurawiec, ZMA, kurkuma , kozieradka , PS, wit. E, wit. C

Rozklad: 2000kcal, B130/T85/W180




Czy mozna jesc miazsz z kokosa?
Wczoraj sprobowalam, posmakowalo (lepsze niz wiorki ) i zjadlam sporo


Marta mam pytanie odnosnie suplementacji:
Minely 2 tygodnie wg Twoich zalecen, co teraz?



Dzisiejsza miske i pomiary wrzuce pozniej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A czujesz jakąś poprawę?

Miąż z kokosa to niewysuszone wiórki Pewnie, że można.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12979 Napisanych postów 20740 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607918
Czuje sie dobrze, MOC jest :)

W tym tygodniu nie musialam spac po pracy i nie cierply mi juz rece.
Nie mam zawrotow glowy, nie jest mi slabo, zadnych dziwnych objawow
No i w nocy juz sie nie budze :)
Zaczela mi troche drgac powieka, ale kakao+kokos pomoglo

A tydzien wygladal tak:
PN - rolki 35 min
WT - silownia + bieganie 20 min
SR - GPP
CZW - nic
PT - silownia + GPP
SB - silownia + rower 25 min
ND - rower 1h


Mam nadzieje, ze tak juz zostanie i nie dopadna mnie znowu jakies dolegliwosci.
Chce dorzucic teraz raz w tygodniu interwaly po silowym.

Siostra mi przywiozla Olimp Stress Control. Herbadream niestety nie kupila.





27.05 niedziela


Dzisiejsze POMIARY:




Plecy rosna
Tylek i lapy tez



TRENING

DNT
W ramach relaksu: rower 1h



MISKA

Dzien zakrecony, prawie caly poza domem i miska nie liczona, ale czysta:
- owsiane, jajka, kokos, owoce, orzechy
- makaron, wolowina, maslo, ser zolty, olej kokosowy (zrobilam tego duzo i jadlam przez caly dzien)


Wpadlo sporo miecha, pewnie za duzo tluszczu i za malo wegli.
Zawsze tak jest, ze jak michy nie uloze wczesniej to przeginam z tluszczem a nie dociagam wegli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 482 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7076
Viki, super, że ze zdrowiem już dobrze! Oby nie było już więcej żadnych z nim problemów Rośnij mała, rośnij! Fajnie, że na SFD kobietki najpierw się cieszą, że spada a potem dochodzą do takiego punku, że cieszą się, że rośnie

"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"

Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jest dobrze, bejbe

Suple możesz brać dalej, jeśli czujesz ich pozytywne działanie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12979 Napisanych postów 20740 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607918
Marta dziekuje
Suplementy bede dalej brac i dorzuce Stress Control.


Shaneeya to forum zmienia myslenie Ja najpierw chcialam byc chuda, a teraz chce byc babochlopem
Zreszta "chudosc" juz mi sie nie podoba, bo jak tak przygladam sie laskom, to one niby szczuple ale skora jakas obwisla i galaretowata.
Ja tam wole miec jedrna i umiesniona sylwetke





28.05 poniedzialek


Nie lubie poniedzalkow... zawsze duzo roboty i dlugo w pracy.
Na dodatek pozno poszlam spac wczoraj i jestem zmeczona.
Odpuszczam dzis cwiczenia, zbieram sily na jutro na silownie :)

Po pracy cwiczylam zarzut wedka Rybki nie zlowilam zadnej, za to boli mnie reka
Rzucam juz dosc daleko, nawet moj facet byl zdziwony, ze tak dobrze mi idzie (jest MOC w lapkach )



MISKA

"Venison shoulder" - kupilam ostatnio w sklepie na sprobowanie, nie wiem z jakiego zwierza, na opakowaniu byl narysowany jelen
Surowe mieso mialo dosyc specyficzny zapach, ale po upieczeniu wyszlo pyszne :) Szkoda, ze takie drogie...

Suplementy: omega3, BCAA, siemie lniane, melisa, dziurawiec, ZMA, kurkuma, kozieradka, Stress Control

Rozklad: 2000kcal, B130/T85/W180
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 482 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7076
Viki ja mam podobnie, zmieniło się wszystko w moim myśleniu, zupełnie jakbym przejrzała na oczy i to wszystko teraz ma sens
Zazdroszczę możliwości wędkowania! Też bym tak chciała

"nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie"

Moje zmagania: http://www.sfd.pl/Shaneeya_/_Dziennik_Redukcji-t835544.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
A ja całkiem zaczęłam patrzeć inaczej na swoje ciało. Więc tym bardziej się ciesze, że tutaj trafiłam

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Vension to dziczyzna; może być jeleń szlachetny albo wschodni, może być daniel, może być sarenka. Ten pierwszy mało prawdopodobny. Jeśli ten na obrazku miał duże poroże, to pewnie danielek albo jelonek wschodni (sika). To pół-udomowione zwierzaki, które zamyka się na dużym terytorium, gdzie żyją wolno, a potem odstrzela się je na mięcho

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-05-29 10:15:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12979 Napisanych postów 20740 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607918
Zastanawialam sie na ile "dzika" byla ta dziczyzna
W kazdym razie dobra byla



Wczoraj obudzilam sie z bolem gardla i nie najlepiej sie czulam (ZNOWU )
Zastanawialam sie czy nie odpuscic silowni, ale jakos mi tak przykro bylo na sama mysl, ze nie pojde To jest jak nalog

W nocy znowu gardlo bolalo i nie przestaje, nic mi nie pomaga, najgorsze ze boli jak jem i pije (glodna jestem, ale ledwo moge cokolwiek przelknac )






30.05 wtorek


TRENING

Rozgrzewka: rower 5 min. + orbiterek 5 min.

1. Sciaganie drazka wyciagu gornego nachwytem
12x20 / 12x30 / 12x30 + 1x40 (bylo 0x40)

2. Przyciaganie linki wyciagu dolnego w siadzie plaskim
12x20 / 12x30 / 12x30 + 3x40 (bylo 0x40)

3. Wioslowanie sztanga
12x20 / 12x22,5 / 8x27,5 (+2,5kg)

4. Uginanie ramion z hantlami z supinacja (ciezar jednej hantli)
12x3 / 12x6 (+2kg) / 12x7 (+2kg)

5. Uginanie ramion ze sztanga
15x5 / 15x7 (+2kg) / 15x 9 (+1,5kg)

6. Uginanie ramion z hantla na modlitewniku
12x4,5 (+2 powt.) / 8x5,5 (+1kg) / 6x5,5 (+1kg)

7. Przysiad plie
12x14 (+4kg) / 12x18 (+3kg) / 12x20 (+2kg)

8. Przysiad bulgarski z hantalmi (ciezar jednej hantli)
10x6 / 8x7 / 8x7 (bylo 8x8,5 / 6x8,5)

+ rolki 30 min


1 i 2 - ciezko z progresem, bo jest za duzy przeskok ciezaru, a 40 narazie ledwo daje rade

4,5,6 - tym razem lepiej poszlo niz ostatnio, rece nie bolaly tak bardzo. Uginanie ze sztanga robilam innym gryfem niz ostatnio, wydawal mi sie troche lzszejszy. Przynajmniej wiem ile wazyl.

8 - a myslalam, ze nie ma nic gorszego niz wypady W ostatniej serii nogi uginaly sie same, ale wracac do pozycji wyjsciowej nie chcialy Jak zwykle klelam pod nosem, a przy ostatnim powtorzeniu byla juz dosc glosna k.rwa po czym rzucilam hantlami na ziemie... az sie koksy popatrzyly dziwnie na mnie

Jazda pod wiatr na rolkach dala mi w kosc, mialam ochte zdjac rolki i wraca do domu w samych skarpetkach Tylek strasznie bolal



Po treningu bylam naprawde zmeczona. Zasnelam z laptopem na kolanach po 20.00



MISKA

Dawno nie jadlam bananow, wiec ubilam bialka z bananem i kakao... zly pomysl, bo banan okazal sie za slodki i zabil caly smak kakao

Suplementy: omega3, BCAA, siemie lniane, melisa, dziurawiec, ZMA, kurkuma , kozieradka , PS, wit. E, wit. C, Stress Control

Rozklad: 2000kcal, B130/T85/W180





30.05 sroda

Dzis DNT bo nadal zle sie czuje, mam nadzieje ze szybko przejdzie.
Miska podobna jak wcozraj, nie chcialo mi sie nic wymyslac


MISKA

Suplementy: omega3, BCAA, siemie lniane, melisa, dziurawiec, ZMA, kurkuma, kozieradka, Stress Control

Rozklad: 2000kcal, B130/T85/W180
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Silvana - redukcja

Następny temat

Pomocy w odchudzaniu

WHEY premium