Po trzydniowym wypadzie przyszedł czas na to co tygryski lubią najbardziej...oczywiście podczas wypoczynku nie brakowało planowanych treningów tyle że na gumach dla odmiany i nowego impulsu dla włókien...myślę, że wejdzie ten rodzaj do stałych planów...ale to nie to samo co na oswojonym sprzęcie
MC 100x15 120x10 130x10 145x8 150x4
Wiosło 90x12x5 łączona z podciąganiem, ostatni 2 serie dropset
Wykroki z nogą zakroczną na ławce, prostowanie siedząc rozgrzewka 2x50kgx25 dropset 4x 100kg12x 80kg10x 60kg8x 40kgxmax
Barki podciąganie do brody 70kgx12 łączone z arnoldki 4x20kg
Biceps supinacja w dropsecie 3x siedząc 20kgx12 10kgx12, młotki
Triceps francus siedząc łączona
odwrotne pompki
Łydka wspięcia siedząc 140kgx20x12serii w różnym ustawieniu stóp
Tradycyjnie przedramię wiszenie na ręczniku+trzymanie talerzy+nawijanie 3x max, brzuch planki łączone z dragonem max plus 12x
Orbitrek 30min 120ud/min
Całość 2h50min zaczynam się wyrabiać poniżej 3h
Zmieniony przez - maceek w dniu 2016-08-03 20:57:40