Poranna kawa zwieńczona 60 min aero
Popołudniowy FBW mega ciężko 32 stopnie ciepła w pomieszczeniu więc dodałem serii i powtórzeń żeby nie było tak łatwo...w czasie treningu 2h wypite 2,5l płynów, dwa razy zmieniona koszulka i ręcznik
Wykroki 5 serii 15xna stronę 25kg na rękę lewe kolano zaczyna się odzywać...stara kontuzja o której już zapomniałem...kurcze kolejna
MC na prostych 4x70kgx20
Wiosło końcem sztangi 4x dropset 90kg8x 70kg8x 60kgx10 +podciąganie na max serie
Klatka płasko 70kgx15 łączona rozpiętki płasko 5serii
Wznosy bokiem 4x dropset 20kg na strone 8x 10kgx10
Wznosy przodem 12kgx10x3 serie
Biceps 3x dropset 20kg na strone 10x 10kg12x
Triceps francus leżąc 40kg3x łączona z wyciskaniem wąsko na dobicie
Brzuchol 5x łączone wznosy zwis 25x plus spięcia 30x plus plank
Przedramiona odpuszczone lewa ręka coś słaba
Łydka 10 serii 25x130kg siedząc przerwy 10sek dostały wpierd....
Przerwy ogólnie 45-60 sek miedzy ćwiczeniami do 2 min...
Wysiłek dzienny razem z aero 3h...